Centralny Poligon Sił Powietrznych w Ustce jako jedyny w kraju umożliwia prowadzenie przeciwlotniczych artyleryjsko-rakietowych strzelań bojowych w pełnym zakresie. Daje to bardzo duże możliwości w realizacji zadań ogniowych oraz w doskonaleniu kunsztu przeciwlotników, którzy kontynuują szkolenie na zgrupowaniu poligonowym wojsk obrony przeciwlotniczej.
Intensywne szkolenie pododdziałów wojsk obrony przeciwlotniczej z 12 BZ, 8 pplot, 17 BZ, 10 BKPanc oraz 21 BSP na poligonie specjalistycznym obserwowali 9 marca przedstawiciele sił zbrojnych Kolumbii. W trakcie wizyty goście zapoznali się z wyposażeniem, możliwościami bojowymi sprzętu oraz organizacją i sposobem szkolenia pododdziałów przeciwlotniczych. Po przybyciu na miejsce spotkania przewodniczącego delegacji kolumbijskiej gen. Pinilla Franco przywitał zastępca szefa Zarządu Obrony Powietrznej i Przeciwrakietowej Inspektoratu Rodzaju Wojsk DGRSZ płk Waldemar Babinowski, a następnie przedstawił zagranicznym gościom dowódcę zgrupowania kmdr. Cezarego Prusa oraz jego zastępcę płk. Marka Śmietanę.
Wizyta rozpoczęła się krótkim briefingiem nt. uwarunkowań i możliwości Centralnego Poligonu Sił Powietrznych Ustka, ponadto goście zapoznali się z informacjami dotyczącymi wyposażenia, sprzętu specjalistycznego oraz metod szkolenia pododdziałów obrony przeciwlotniczej. Zaprezentowanie i omówienie szkolenia poszczególnych grup w terenie było kolejnym etapem wizyty, w której żołnierze kolumbijscy mieli okazję sprawdzić swoje umiejętności na urządzeniach szkolno-treningowych. Następnie delegacja udała się na jedno z przygotowanych stanowisk ogniowych, gdzie zagraniczni goście obserwowali wykonywanie strzelań bojowych do modelu imitującego środki napadu powietrznego z przeciwlotniczych przenośnych zestawów rakietowych Grom oraz ZUR–23–2.
Wizyta zakończyła się wspólnym żołnierskim posiłkiem i złożeniem podziękowań przez delegację sił zbrojnych Kolumbii stronie polskiej za profesjonalne i przyjacielskie przyjęcie gości przez przeciwlotników na nadmorskim poligonie.
Tekst: mjr Marek Nabzdyjak, st. chor. Jarosław Rutkowski
autor zdjęć: szer. Natalia Wawrzyniak
komentarze