moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

Weterani opowiadają o poświęceniu

Chcieliśmy wam przybliżyć nasz wizerunek: nie bohaterów, ale też nie najemników, tylko żołnierzy, którzy wykonują rozkazy – mówili na spotkaniach z ostrołęcką młodzieżą członkowie Stowarzyszenia Rannych i Poszkodowanych w Misjach Poza Granicami Kraju. Wyjaśniali: żołnierz tym się różni od najemnika, że obowiązuje go prawo, że na misji może użyć broni tylko wtedy, gdy użyto jej wobec niego. Teraz weterani przyjechali do Ostrołęki na zaproszenie władz miasta oraz Stowarzyszenia na rzecz Obrony Terytorialnej Legia Nadnarwiańska. Przyjechali, aby opowiedzieć o tym, co przeżyli na misji. Mieli o czym – niektórzy uczestniczyli w operacjach poza granicami kraju nawet kilkakrotnie. Dopisało im żołnierskie szczęście, bo wrócili do domów, choć często z ranami na duszy i ciele. Wielu ich kolegów zginęło.

Było ich sześciu: sierż. Franciszek Jurgielewicz (misja w Kosowie, Iraku, Afganistanie), st. chor. sztab. Mariusz Korner (Irak, Afganistan), kpt. Witold Kurtyka (Kosowo, Irak, Afganistan), Marek Rzodkiewicz (Irak) oraz st. sierż. Adam Buszko (Irak), uczestnik bitwy o City Hall w Karbali oraz „Łysy”, żołnierz wojsk specjalnych (był dwa razy na misji w Iraku i trzy razy w Afganistanie).

Przywieźli ze sobą prezentacje multimedialne, bo obraz, czyli filmy i zdjęcia nakręcone podczas misji, bardziej przemawiają do ludzi niż słowo mówione czy pisane. O swoich przeżyciach opowiadali podczas kilku spotkań: z mieszkańcami Ostrołęki w galerii Centrum Kultury, z uczniami klas mundurowych w szkołach w Myszyńcu i Kadzidle oraz z młodzieżą z Zespołu Szkół Zawodowych w kinie „Jantar” po projekcji filmu „Karbala”. Opowiadali o służbie z dala od kraju, o broni i sprzęcie, z jakich korzystali, o bazach, w których mieszkali. Padły także pytania o motywację i siłę, która pozwalała im pokonać strach.

To już drugi raz, gdy do Ostrołęki przyjechali weterani. Nie słyszałam nigdy o podobnej inicjatywie samorządu. Ale podjął ją Janusz Kotowski, prezydent Ostrołęki, tłumacząc mi, że w jego przekonaniu „samorząd jest nie tylko od łatania dziur w drogach”. Dlatego zaprasza weteranów i dlatego w Ostrołęce powstaje pierwsze w Polsce Muzeum Żołnierzy Wyklętych. – To dla nas ważne, aby młodzież spotkała się z tymi, którzy jako świadkowie mówią o służbie ojczyźnie i o poświęceniu - wtedy opowieść dociera głębiej, bo jest prawdziwa – mówił prezydent. Z tego powodu władze miasta, we współpracy ze Stowarzyszeniem na rzecz Obrony Terytorialnej Legia Nadnarwiańska, postanowiły zorganizować cykl spotkań weteranów misji z mieszkańcami regionu. Inicjatywa wyszła od członka tego stowarzyszenia Adama Kiziewicza, który mówi o sobie, że wyjście z wojska do cywila było jego największym życiowym błędem.

Gdy w kinie „Jantar” po projekcji filmu „Karbala” na ekranie pojawiły się napisy końcowe, rozległy się oklaski. Chyba nie tylko ja pomyślałam o tym, że „takie filmy” pomagają budować prawdziwy obraz naszych żołnierzy – uczestników zagranicznych operacji. – Choć jest to film fabularny, a nie dokument, wiele szczegółów zostało doskonale odwzorowanych. Dostaliśmy rozkaz, by obronić City Hall, siedzibę irackich władz. Rozkaz wykonaliśmy – wspominał st. sierż. Adam Buszko, który spędził ponad 24 godziny pod ostrzałem irackich rebeliantów. Jak opowiadał, podczas zmasowanego ataku na budynek City Hall na żołnierzy spadł grad pocisków z moździerzy, granatników ręcznych przeciwczołgowych RPG7 oraz AK 47 (tzw. kałasznikow).

Wizyta weteranów w Ostrołęce była także okazją do dyskusji na temat obronności i tworzenia struktur obrony terytorialnej w lokalnej społeczności. Członkowie Stowarzyszenia na rzecz Obrony Terytorialnej Legia Nadnarwiańska pytali, co żołnierze myślą o ich zaangażowaniu w sprawy obronności. Usłyszeli, że ta działalność jest pożyteczna dla kraju, bo w razie potrzeby (czytaj: wojny) dobrze wyszkoleni członkowie organizacji proobronnych mogą wesprzeć regularną armię.

Jedno z pytań, jakie zazwyczaj padają na spotkaniach z weteranami, dotyczy kolejnego wyjazdu na misję. Nie słyszałam nigdy innej odpowiedzi niż: „Mogę jechać, choćby jutro”. Tym razem odpowiedział „Łysy”: „Za cztery godziny jestem gotowy do wyjazdu”. Najgłupsze pytanie, jakie można zadać żołnierzowi brzmi: „Ilu ludzi zabiłeś?”. Lub: „Co czułeś, gdy zabiłeś człowieka?”. Weterani słyszeli je wielokrotnie na różnych spotkaniach. W Ostrołęce nie padły.

Małgorzata Schwarzgruber , dziennikarka „Polski Zbrojnej”

autor zdjęć: Małgorzata Schwarzgruber

dodaj komentarz

komentarze


Zmierzyli się z własnymi słabościami
Uczelnie łączą siły
BWP made in Poland. Czy będzie towarem eksportowym?
Ile powołań do wojska w 2026 roku?
Szeremeta niepokonana na ringu w Budapeszcie
Z Su-22 dronów nie będzie
Nowe zasady dla kobiet w armii
Pomorscy terytorialsi w Bośni i Hercegowinie
Razem na ratunek
Don’t Get Hacked
Wojsko przetestuje nowe technologie
W krainie Świętego Mikołaja
Wojska amerykańskie w Polsce pozostają
Szczyt europejskiej „Piątki” w Berlinie
Rosja usuwa polskie symbole z cmentarza w Katyniu
Współpraca na rzecz bezpieczeństwa energetycznego
Koreańskie stypendia i nowy sprzęt dla AWL-u
Plan na WAM
Najmłodszy żołnierz generała Andersa
Holenderska misja na polskim niebie
Polska niesie ogromną odpowiedzialność
Szwedzi w pętli
Żołnierze z „armii mistrzów” czekają na głosy
PKO Bank Polski z ofertą specjalną dla służb mundurowych
Komplet medali wojskowych na ringu
Najlepsi w XXII Maratonie Komandosa
Bóg wojny wyłonił najlepszych artylerzystów
Sejm za Bezpiecznym Bałtykiem
Polska i Francja na rzecz bezpieczeństwa Europy
Artylerzyści mają moc!
Ograniczenia lotów na wschodzie Polski
NATO ćwiczy wśród fińskich wysp
Wojskowe przepisy – pytania i odpowiedzi
Czas na polskie Borsuki
Kapral Bartnik mistrzem świata
F-35 z Norwegii znowu w Polsce
Przygotowani znaczy bezpieczni
Formoza – 50 lat morskich komandosów
GROM w obiektywie. Zobaczcie sami!
Norweska broń będzie produkowana w Polsce
Wojsko ma swojego satelitę!
Najdłuższa noc
Nitro-Chem stawia na budowanie mocy
Niebo pod osłoną
Dzień wart stu lat
Nadchodzi era Borsuka
Celne oko, spokój i wytrzymałość – znamy najlepszych strzelców wyborowych wśród terytorialsów
Nowe zdolności sił zbrojnych
Borsuki jadą do wojska!
Premier ogłasza podwyższony stopień alarmowy
Mundurowi z benefitami
Militarne Schengen
Zwrot na Bałtyk
Po co wojsku satelity?
Poselskie pytania o „OPW z dronem”
Wojskowa łączność w Kosmosie
Medyczna odsłona szkoleń wGotowości
Sportowcy podsumowali 2025 rok
Czy Strykery trafią do Wojska Polskiego?
Czwarta dostawa Abramsów
Trzy „Duchy" na Bałtyk
Gdy ucichnie artyleria
Polski „Wiking” dla Danii
Sukces bezzałogowego skrzydłowego
MSPO 2025 – serwis specjalny „Polski Zbrojnej”
Żołnierze zawodowi zasilają szeregi armii
Pancerniacy jadą na misję
Rządy Polski i Niemiec wyznaczają kierunki współpracy

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO