Bitwa pod Łowczówkiem była jedną z pierwszych, w której walczyli legioniści. Dziś jest symbolem polskiej drogi do niepodległości. O wydarzeniach sprzed 101 lat opowiada nakręcony właśnie dokument. – Starałem się pokazać współczesnej młodzieży, że w okopach często walczyli ich rówieśnicy – mówi Marek Kołdras, współtwórca filmu.
Film: StudioplTV
Walczący u boku Austriaków legioniści Józefa Piłsudskiego pod Łowczówkiem starli się z armią rosyjską. Bitwa, która trwała od 22 do 25 grudnia 1914 roku, rozegrała się na terenie ówczesnej Galicji. – Walki pod Łowczówkiem to symbol naszej drogi do niepodległości. Była to jedna z pierwszych tak ważnych bitew z udziałem polskich legionistów. Dlatego to dziedzictwo trzeba przekazywać młodemu pokoleniu – mówi Roman Łucarz, starosta tarnowski, w filmie „Łowczówek 14”.
Film powstał na zlecenie władz powiatu tarnowskiego oraz sąsiednich samorządów Tuchowa i gminy. Jego premierę zaplanowano na Święto Niepodległości. Teraz dokument został udostępniony w sieci.
Zatrzymali Rosjan
Film zrealizowało Studio.pl tworzące m.in. turystyczne audioprzewodniki oraz materiały filmowe o tematyce historycznej. – Dwudziestominutowy dokument przybliża realia walki legionistów, opowiada o przyczynach starcia, przebiegu i skutkach batalii – opowiada Marek Kołdras, współtwórca filmu. Zobaczymy w nim m.in. fragmenty inscenizacji walk w wykonaniu rekonstruktorów odtwarzających formacje z okresu I wojny. Uzupełniają je wypowiedzi ekspertów oraz archiwalne zdjęcia. – Starałem się przybliżyć dzisiejszej młodzieży wydarzenia sprzed 101 lat i pokazać, że w okopach walczyli często rówieśnicy obecnych licealistów – mówi Kołdras, reżyser i scenarzysta.
Historycy, którzy wystąpili w dokumencie, przypominają okoliczności poprzedzające bitwę. Otóż pod koniec 1914 roku pod Łowczówkiem Rosjanie starali się przerwać front 3 i 4 armii austro-węgierskiej. Zadanie powstrzymania wojsk carskich otrzymała walcząca u boku Austriaków I Brygada Legionów Polskich zorganizowana na początku sierpnia przez Józefa Piłsudskiego. Polacy zaatakowali przeciwników o zmierzchu 22 grudnia i następnego dnia rano zdobyli rosyjskie pozycje. Utrzymali je przez kolejne dni mimo nieustannych ataków i ostrzału. Dopiero 25 grudnia około 13 przyszedł rozkaz odwrotu.
Pamięć o bitwie
– Choć nie wygraliśmy tej bitwy, Rosjanie zostali na pewien czas zatrzymani, co umożliwiło Austriakom rozbudowanie frontu na linii, na której utrzymał się do ofensywy pod Gorlicami w maju 1915 roku – opowiada w dokumencie Janusz Kozioł z Muzeum Okręgowego w Tarnowie.
Pod Łowczówkiem legioniści pokazali, że są pełnowartościowym wojskiem. Choć krwawo za to zapłacili. – Zginęło wówczas 128 polskich żołnierzy, w tym 38 oficerów, a 342 zostało rannych – wylicza Kozioł. Historycy podkreślają znaczenie bitwy. – Łowczówek prowadzi nas do roku 1918 i później, bo to legioniści spod Łowczówka są oficerami, którzy biją się z Armią Czerwoną pod Warszawą w roku 1920 – przypomina w filmie prof. dr hab. Andrzej Chwalba, historyk i eseista.
O tamtych wydarzeniach i poświęceniu polskich żołnierzy do dziś pamiętają mieszkańcy okolicznych miejscowości. Od 17 lat organizowany jest Zlot Niepodległościowy, a jego uczestnicy 11 listopada składają kwiaty na cmentarzu w Łowczówku, gdzie leżą polegli w walce żołnierze. – Upamiętniamy legionistów, aby oddać hołd tym, którzy walczyli i ginęli za ojczyznę, ale także aby uświadomić sobie, że takie wartości jak naród i państwo są naszym dziedzictwem – mówił podczas tegorocznej uroczystości Roman Łucarz.
Życie w okopach
Film „Łowczówek 14” trafi w przyszłym roku do wszystkich szkół ponadgimnazjalnych na terenie powiatu. – Rozszerzymy go m.in. o porady, jak szukać tropów związanych z I wojną i opowiemy o najnowszych książkach poświęconych bitwie – zapowiada Kołdras.
Studio.pl chce też nakręcić kolejne dwa dokumenty poświęcone roli ziemi tarnowskiej podczas wielkiej wojny. W przyszłym roku planują realizację filmu o operacji gorlicko-tarnowskiej 1915 roku, największej bitwie I wojny na froncie wschodnim oraz o odzyskiwaniu niepodległości na tych terenach w 1918 roku.
Władze samorządowe powiatu chcą też w inny sposób upamiętnić wydarzenia sprzed 101 lat. W miejscu walk pod Łowczówkiem zrekonstruowane zostaną fragmenty dawnych okopów i ziemianek. Dzięki temu – jak przekonuje Zbigniew Karciński, wicestarosta tarnowski – zwiedzający te umocnienia będą mogli przekonać się, w jak trudnych warunkach walczyli ówcześni żołnierze. Rekonstrukcja ma być gotowa w przyszłym roku.
komentarze