15 listopada polski pluton piechoty zmotoryzowanej z Grupy Bojowej Unii Europejskiej V4 w trakcie przemieszczania się po drodze słowińskiej napotkał niebezpieczny przedmiot. Dowódca plutonu wezwał siły szybkiego reagowania oraz podjął decyzję, aby wycofać się, podążając dalej alternatywną drogą.
Taki epizod realizowali w niedzielę żołnierze uczestniczący w międzynarodowym ćwiczeniu „Common Challenge-15” na drawskim poligonie.
Po przybyciu QRF-u (Quick Reaction Forces) utworzono kordon zewnętrzny, zabezpieczając niebezpieczny teren. Następnie dowódca plutonu opisał szczegółowo czeskiemu patrolowi EOD (Explosive Ordnance Disposal) napotkany przedmiot, który trzeba zneutralizować. Czescy saperzy wzorowo wykonali zadanie, co pozwoliło polskiemu plutonowi kontynuować przemieszczenie do wyznaczonego miejsca.
– Dzisiejszy epizod miał na celu sprawdzenie działania w przypadku wykrycia improwizowanych ładunków wybuchowych, a także techniki działania patrolu po uzyskaniu informacji o możliwości wystąpienia zagrożenia – podsumował praktyczne przećwiczenie incydentu szef wojsk inżynieryjnych 12 Szczecińskiej Dywizji Zmechanizowanej podpułkownik Rajmund Giera.
Tekst: por. Błażej Łukaszewski
autor zdjęć: por. Błażej Łukaszewski
komentarze