moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

Powstaną repliki historycznych myśliwców

Niemieckie samoloty Fokker D.VII to maszyny, które Polacy zdobyli podczas powstania wielkopolskiego. Myśliwce dały początek polskiemu lotnictwu wojskowemu. Repliki tych samolotów postanowiło zbudować Polskie Stowarzyszenie Motoszybowcowe i Politechnika Poznańska. Maszyny mają być gotowe na 100. rocznicę wybuchu powstania.

– Nasza eskadra ma przypominać o początkach lotnictwa polskiego i być żywym świadectwem osiągnięć Wielkopolan – mówi Ryszard Kędzia, wiceprezes Polskiego Stowarzyszenia Motoszybowcowego i członek Komitetu Budowy Wielkopolskiej Eskadry Niepodległości. Miłośnicy lotnictwa chcą zbudować cztery latające repliki niemieckich samolotów typu Fokker D.VII, które w styczniu 1919 roku powstańcy zdobyli na poznańskim lotnisku Ławica. – Są one uważane za jedne z najlepszych myśliwców z czasów I wojny światowej – dodaje Kędzia.

Projektem zajmie się Komitet Budowy Wielkopolskiej Eskadry Niepodległości, w skład którego weszło m.in. Polskie Stowarzyszenie Motoszybowcowe i Politechnika Poznańska. Myśliwce zbuduje firma Krzysztofa Cwynara z Podkarpacia, która konstruuje ultralekkie samoloty i latające repliki. – Maszyny powstaną według dawnych planów, ale ze współczesnych materiałów – mówi Cwynar.

Oryginalne maszyny miały konstrukcję drewnianą ze stalowym kadłubem, krytą blachami aluminiowymi, sklejką i płótnem. Natomiast w replikach konstrukcja kadłuba i skrzydeł będzie stalowa. Maszyny zostaną wyposażone w nowoczesne silniki, radiostacje, transpondery i współczesną awionikę. Konstrukcje będą miały składane skrzydła, aby łatwo było je transportować.

Prace mają ruszyć za trzy miesiące. – Chcemy, aby dwie z czterech maszyn były gotowe do grudnia 2018 roku, czyli setnej rocznicy wybuchu powstania – zapowiada Kędzia. Koszt budowy czterech egzemplarzy oszacowano na blisko milion złotych. Organizatorzy chcą tę kwotę zgromadzić dzięki akcji społecznej. – Za zgodą szefów wielkopolskich instytucji będziemy umieszczać nasze puszki w zakładach pracy, szkołach czy bankach, zwrócimy się też o pomoc do 31 Bazy Lotnictwa Taktycznego – mówią pomysłodawcy projektu.

Inicjatywę można też wesprzeć wpłacając środki na konto komitetu. Dotąd zebrano kilka tysięcy złotych. Do komitetu zgłaszają się również firmy, które chcą sfinansować kupno materiałów lub podarować na przykład metalowe elementy konstrukcji.

Powstanie wielkopolskie wybuchło 27 grudnia 1918 roku w Poznaniu. Był to jeden z nielicznych zwycięskich zrywów narodowych w Polsce. Wojska powstańcze wyzwoliły spod władzy niemieckiej niemal całą Wielkopolskę. 6 stycznia 1919 roku powstańcy zdobyli lotnisko Ławica, a na nim sprzęt lotniczy wart prawie 200 milionów marek niemieckich. Wśród przejętego uzbrojenia było około 50 gotowych do startu samolotów, między innymi maszyny typu Albatros B.II, Fokker D.VII i LVG C.V. W hangarach znaleziono też części do kilkuset kolejnych. Poniemiecki sprzęt posłużył do sformowania pierwszych eskadr lotniczych, które dały początek polskiemu lotnictwu wojskowemu. Zdobyczne Fokkery wykorzystane zostały w wojnie polsko-bolszewickiej.

Anna Dąbrowska

autor zdjęć: Materiały Komitetu Budowy Wielkopolskiej Eskadry Niepodległości

dodaj komentarz

komentarze

~r.k
1446528180
Piękna inicjatywa, tylko opis mocno naciągany. Nie istnieje rozpiska sprzętu przejętego na Ławicy w dniu 6 stycznia 1919 roku. Pierwszy dokument mówiący o ilości posiadanych na Ławicy samolotów pochodzi z 1 marca 1919 roku. Określa liczbę sprzętu na 22 samoloty w tym tylko 3 maszyny typu Fokker D.VII (bez wskazania ich numerów) reszta tego typu samolotów została zakupiona później w Niemczech, lub pochodziła z przydziału Ententy. Numery pojawiają się w innych dokumentach i stąd możemy określić ich numery wojskowe - były to egzemplarze - 8354/18, 8430/18, 8531/18 (wszystkie zostały wyprodukowane w pilskich zakładach OAW). Nie posiadamy pewności czy te samoloty zostały zdobyte na Ławicy czy w Hali Sterowcowej na Winiarach, gdzie przejęto ponad 200 maszyn (razem w obu miejscach nie zdobyto więcej niż 300 samolotów). Ponadto w dniu 9 marca 1919 roku został zniszczony w wypadku przez sierż. pil Stanisława Rozmiarka Fokker D.VII o numerze 8531/18. Warto też zachować wielkopolski styl malowania znaków przynależności państwowej - czyli tylko biało - czerwona szachownica bez kolejnych pól dookoła niej (na zdjęciu samolot Fokker D.VII nie ma takich). Życzę powodzenia w pracach. Warto też podać nr konta. Z wielką przyjemnością wesprę tą ciekawą i słuszną inicjatywę. Pozdrawiam R.K
90-E3-43-A9

GROM w obiektywie. Zobaczcie sami!
Pomorscy terytorialsi w Bośni i Hercegowinie
Izrael odzyskał ostatnich żywych zakładników
Żołnierze pomagają w akcji na torach
Kosmiczna wystawa
Torpeda w celu
Merops wdrażany natychmiast
Palantir pomoże analizować wojskowe dane
Święto wolnej Rzeczypospolitej
Is It Already War?
Pięściarska uczta w Suwałkach
Dzień wart stu lat
Pierwsze Rosomaki w Załuskach
F-35 z Norwegii znowu w Polsce
MSPO 2025 – serwis specjalny „Polski Zbrojnej”
Gdy ucichnie artyleria
Marynarze podjęli wyzwanie
Borsuki zadomowiły się na poligonie
Obrońcy Lwowa z 1939 roku pochowani z honorami
Awanse w dniu narodowego święta
Niepokonani koszykarze Czarnej Dywizji
Standardy NATO w Siedlcach
Formoza – 50 lat morskich komandosów
Dostawa Homarów-K
MON chce nowych uprawnień dla marynarki
Brytyjczycy na wschodniej straży
Polskie Homary za kołem podbiegunowym
Mundurowi z benefitami
Szef MON-u z wizytą we Włoszech
Dywersja na kolei. Są dowody
System identyfikacji i zwalczania dronów już w Polsce
Nieznani sprawcy wysadzili tory
Wojskowy bus do szczęścia
Mity i manipulacje
Polski „Wiking” dla Danii
Ułani szturmowali okopy
Kapral Bartnik mistrzem świata
Nowe zasady dla kobiet w armii
„Łączy nas bezpieczeństwo”. Ruszają szkolenia na Lubelszczyźnie
Wojska amerykańskie w Polsce pozostają
Premier ogłasza podwyższony stopień alarmowy
„Road Runner” w Libanie
Wojskowe przepisy – pytania i odpowiedzi
Aleksander Władysław Sosnkowski i jego niewiarygodne przypadki
Sukces Polaka w biegu z marines
Szwedzkie myśliwce dla Ukrainy
Dodatkowe zapory
Najmłodszy żołnierz generała Andersa
Szczyt europejskiej „Piątki” w Berlinie
My, jedna armia
Im ciemniej, tym lepiej
„Zamek” pozostał bezpieczny
Plan na WAM
Straż pożarna z mocniejszym wsparciem armii
Nowe K9 w Węgorzewie i Toruniu
Historyczna przeprowadzka do Cytadeli
Zełenski po raz trzeci w Białym Domu
Jak zwiększyć bezpieczeństwo mieszkańców polskich miast?
Polska, Litwa – wspólna sprawa
Lojalny skrzydłowy bez pilota
Studenci ewakuowali szpital
Rząd powołał pełnomocnika ds. SAFE
Pierwsze Czarne Pantery w komplecie
Ogień z Leopardów na Łotwie
Terytorialsi na wirtualnych polach walki

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO