moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

Legendarni piloci z Dywizjonu 303 na muralu w Belfaście

Mural przypominający o udziale polskich pilotów w Bitwie o Anglię powstał w Belfaście, stolicy Irlandii Północnej. Malunek upamiętnia zasługi Polaków, którzy 75 lat temu bronili Wysp Brytyjskich przed niemieckimi atakami. Jest też częścią projektu zwalczającego w Irlandii objawy ksenofobii i wrogości wobec Polonii.


– W ten sposób chcieliśmy upamiętnić zasługi polskich lotników walczących w Bitwie o Anglię. Mural przypomni lokalnej społeczności o długu wdzięczności wobec Polaków – mówił Dariusz Adler, polski konsul z Edynburga, odsłaniając w Belfaście mural poświęcony polskim lotnikom.

Projekt powstał z inicjatywy Pete’a Bleakley’a, dziennikarza oraz historyka Royal Air Force (Królewskich Sił Powietrznych) pochodzącego z miasta Ballyhalbert w Wielkiej Brytanii. To w tej miejscowej podczas II wojny światowej stacjonowały dwa polskie oddziały: 315 Dywizjon Myśliwski „Dębliński” i 303 Dywizjon Myśliwski „Warszawski”. Piloci tego drugiego dywizjonu stali się bohaterami muralu namalowanego przez lokalnego artystę Rossa Wilsona.

Polacy przyczynili się do zwycięstwa

– Kiedy zainteresowałem się historią RAF-u, dowiedziałem się, że wygraną w Bitwie o Anglię zawdzięczamy w niemałym stopniu polskim pilotom – mówił Bleakley podczas uroczystości odsłonięcia muralu. Podkreślał, że Polacy byli wówczas częścią irlandzkiej społeczności, tak samo jak są nią także teraz.

– Obraz namalowany w roku, w którym obchodzimy 75. rocznicę Bitwy o Anglię, skutecznie ożywi wspomnienia o tej batalii i przypomni o poświęceniu wszystkich tych, którzy brali w niej udział – podkreślał konsul Dariusz Adler.

Na uroczystości w Belfaście zaprezentowano także replikę myśliwca Spitfire w barwach polskiego Dywizjonu 317. Jest on częścią ekspozycji Imperial War Museum w Duxford koło Cambridge.

Zwalczanie wrogości

Mural z pilotami Dywizjonu 303 jest elementem projektu „Kompania Braci” (Band of Brothers). Jego celem jest zwrócenie uwagi na wkład polskich obywateli w rozwój brytyjskiego społeczeństwa i pomoc w zwalczaniu przejawów ksenofobii i rasizmu wobec Polonii.

W ostatnim czasie w Irlandii Północnej wzrosły bowiem nastroje antypolskie, połączone z atakami na Polonię. Jak podaje tamtejsza prasa, w zeszłym roku policja zanotowała 150 przestępstw przeciwko Polakom, czyli o blisko 40 proc. więcej niż dwa lata temu. W Irlandii mieszka dziś 20-30 tys. naszych rodaków.

Podobne murale oraz plakaty przedstawiające polskich lotników pojawią się także w innym miejscach dzielnicy Shankill, czyli tam, gdzie dochodzi do największej liczby ataków na Polaków.

Na projekt „Kompania Braci” złoży się również seria warsztatów historycznych dla młodych Polaków i Irlandczyków oraz informator, tzw. niezbędnik ds. przeciwdziałania rasizmowi, dystrybuowany w lokalnej społeczności. Zawarte w nim materiały informują o polskiej mniejszości w Irlandii i ich wkładzie w historię tego kraju.

 Odkopany myśliwiec

Wysoki na ponad dwa metry i długi na kilkanaście metrów mural został sfinansowany przez północnoirlandzki Urząd Mieszkaniowy (Housing Executive). Powstał na murze w zachodniej części Belfastu, popularnie zwanym „międzynarodowym” (International Wall), na którym umieszczane są też inne ścienne malowidła.

Zdaniem Jennifer Hawthorne, szefowej The Housing Executive, projekt zintegruje polską i irlandzką społeczność. – Nasze kraje są ze sobą nierozerwalnie związane, a nasza wspólna historia trwa nadal, gdyż wielu Polaków wybrało Irlandię na swój nowy dom – podkreśliła  Hawthorne.

Polskim akcentem tegorocznych obchodów 75-lecia Bitwy o Anglię było też wydobycie przez archeologów pozostałości samolotu Hurricane RF-E 3700, pilotowanego przez sierżanta Kazimierza Wünsche. Maszyna została zestrzelona 9 września 1940 roku w okolicy Saddlescombe Farm w West Sussex. Sierżant wyskoczył z płonącego samolotu. Poważnie ranny trafił do szpitala.

Jak podało polskie MSZ, odkopane części historycznego samolotu zostaną wystawione w Muzeum Polskim w bazie RAF w Northolt pod Londynem, gdzie w 1940 roku stacjonował Dywizjon 303.

Powietrzne walki

Bitwa o Anglię była pierwszą poważną porażką Niemców podczas II wojny. W walkach, które trwały od 10 lipca do 31 października 1940 roku, wzięło udział 2900 lotników alianckich z czternastu krajów. Wśród nich było 145 polskich pilotów.

Polacy stanowili drugą co do wielkości, po Brytyjczykach, grupę alianckich pilotów. Na 1733 zniszczonych samolotów wroga nasi lotnicy zestrzelili 203. Z tego 126 maszyn strącił Dywizjon 303, najskuteczniejsza z 66 formacji myśliwskich tej bitwy. W walkach nad Anglią zginęło 29 polskich pilotów.

AD

autor zdjęć: Harvey Mils Photography MSZ, Ambasada RP w Londynie

dodaj komentarz

komentarze

~vipmig
1443340080
Ajrisze tak kochaja angoli że naprawde ta wystawa pomoże bardzo polakom w Irlandii.
C6-8C-24-2B

Odznaczenia dla amerykańskich żołnierzy
 
Rosomaki w rumuńskich Karpatach
Jacek Domański: Sport jest narkotykiem
Rosyjskie wpływy w Polsce? Jutro raport
Udane starty żołnierzy na lodzie oraz na azjatyckich basenach
Witos i spadochroniarze
Ogień nad Bałtykiem
Polski wkład w F-16
Po pierwsze: bezpieczeństwo granic
Jak dowodzić plutonem szturmowym? Nowy kurs w 6 BPD
Jak Polacy szkolą Ukraińców
Komisja bada nielegalne wpływy ze Wschodu
Święto marynarzy po nowemu
Rozkaz: rozpoznać przeprawę!
Ostrogi dla polskich żołnierzy
Ile GROM-u jest w „Diable”?
Rajd pamięci i braterstwa
Miliony sztuk amunicji szkolnej dla wojska
Czworonożny żandarm w Paryżu
Breda w polskich rękach
Polski producent chce zawalczyć o „Szpeja”
Rumunia, czyli od ćwiczeń do ćwiczeń
Do czterech razy sztuka, czyli poczwórny brąz biegaczy na orientację
„Złote Kolce” dla sportowców-żołnierzy
Czas „W”? Pora wytropić przeciwnika
Zagrożenie może być wszędzie
Centrum Robotów Mobilnych WAT już otwarte
Snipery dla polskich FA-50
Ostre słowa, mocne ciosy
Sojusz także nuklearny
Byłe urzędniczki MON-u z zarzutami
Kto dostanie karty powołania w 2025 roku?
Kamień z Szańca. Historia zapomnianego karpatczyka
Niepokonany generał Stanisław Maczek
Olimp w Paryżu
Zapomogi dla wojskowych poszkodowanych w powodzi
Karta dla rodzin wojskowych
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
NATO odpowiada na falę rosyjskich ataków
Wojskowi rekruterzy chcą być (jeszcze) skuteczniejsi
Rozliczenie podkomisji Macierewicza
Polacy pobiegli w „Baltic Warrior”
Polska liderem pomocy Ukrainie
Nominacje generalskie na 106. rocznicę odzyskania niepodległości
Polsko-czeska współpraca na rzecz bezpieczeństwa
Żołnierze, zdaliście egzamin celująco
Kleszcze pod kontrolą
Namiastka selekcji
Zmiana warty w PKW Liban
The Power of Buzdygan Award
Żeby nie poddać się PTSD
Polskie mauzolea i wojenne cmentarze – miejsca spoczynku bohaterów
Polskie „JAG” już działa
Grób Nieznanego Żołnierza ma 99 lat
Olympus in Paris
Szkolenie 1000 m pod ziemią
Hokeiści WKS Grunwald mistrzami jesieni
Żaden z Polaków służących w Libanie nie został ranny
Operacja „Feniks” – pomoc i odbudowa
Złoty Medal Wojska Polskiego dla „Drago”

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO