Działają na tyłach nieprzyjaciela. Ich główne zadanie to zdobywanie informacji o przeciwniku, o terenie, warunkach meteorologicznych. Sami wolą pozostać w cieniu. Dziś, w rocznicę walk o Monte Cassino, po raz pierwszy swoje święto obchodzą wojska rozpoznania i walki elektronicznej. To jeden z najmłodszych w polskiej armii, ale też najważniejszych rodzajów wojsk.
Zwiadowcy jako pierwsi rozpoczynają działania podczas każdej operacji. Ich mottem jest: „Wiedzieć więcej, szybciej, precyzyjniej”. Ale bywa też, że w razie konieczności ruszają do bojowych akcji osłonowych.
Wojska rozpoznania i walki elektronicznej tworzą: 2 Pułk Rozpoznawczy zlokalizowany w Hrubieszowie, 9 Pułk Rozpoznawczy w Lidzbarku Warmińskim oraz 18 Pułk Rozpoznawczy stacjonujący w Białymstoku. Polscy zwiadowcy brali udział w misjach, m.in. w Afganistanie i w Iraku.
Jak działają? Zwiad i nowoczesna technika
Informacje zdobywają na dwa sposoby. Pierwszy polega na wysyłaniu na tyły przeciwnika dobrze wyszkolonych i wyposażonych grup zwiadowczych. Przekazują one dowódcom dane o liczebności wrogich wojsk, ich dyslokacji i terenie, w którym się przemieszczają. Zdobywają je dzięki obserwacji lub osobowym źródłom informacji. Gdy zajdzie potrzeba, grupy zwiadowcze na tyłach przeciwnika mogą prowadzić również akcje dywersyjne, niszcząc stanowiska dowodzenia, instalacje obronne czy infrastrukturę.
Specyfika działania pododdziałów rozpoznania w wielu przypadkach zbliżona jest do zadań wojsk specjalnych. Na tyłach przeciwnika, w nieprzyjaznym terenie podobnie jak komandosi muszą np. organizować zasadzki.
Drugi sposób działania żołnierzy polega na wykorzystaniu nowoczesnej techniki. Wyspecjalizowane w walce elektronicznej pododdziały są przygotowane do wykrywania i lokalizacji wojsk. Potrafią określić np. przybliżony czas ataku, zakłócać pasma i kanały łączności radiowych lub pracę urządzeń radiolokacyjnych. W praktyce oznacza to, że wykrywają wszelkie źródła promieniowania elektromagnetycznego, które emituje stanowisko dowodzenia przeciwnika, a nawet pojedyncze elementy uzbrojenia. Analiza tych sygnałów pozwala określić np. wielkość sił agresora.
Będzie brygada rozpoznawcza
W skład wojsk rozpoznania i walki elektronicznej wchodzą także: 1 Ośrodek Radioelektroniczny z Grójca, 2 Ośrodek Radioelektroniczny z Przasnysza oraz 6 Ośrodek Radioelektroniczny stacjonujący w Gdyni. Potencjał ten uzupełnia Ośrodek Rozpoznania Obrazowego zlokalizowany w Białobrzegach. Całością kierują Zarządy Rozpoznania i Walki Elektronicznej w Dowództwie Generalnym oraz Dowództwie Operacyjnym RSZ wraz z organizatorem systemu funkcjonalnego rozpoznania – Zarządem Analiz Wywiadowczych i Rozpoznawczych – P2 Sztabu Generalnego Wojska Polskiego.
Wkrótce jednak struktura wojsk rozpoznania może się zmienić. Minister obrony Tomasz Siemoniak zapowiedział bowiem utworzenie pierwszej w historii sił zbrojnych brygady rozpoznawczej. Jej dowództwo będzie w Białymstoku i będzie zorganizowane według NATO-wskiej koncepcji prowadzenia rozpoznania ISTAR.
– Będą mu podporządkowane wszystkie jednostki rozpoznawcze podległe obecnie Dowódcy Generalnemu Rodzajów Sił Zbrojnych. Pozwoli to na skonsolidowanie całości sił rozpoznania pod jednym dowództwem – mówi płk Sławomir Florek, szef Oddziału Operacyjnego i Szkolenia – zastępca szefa Zarządu Rozpoznania i Walki Elektronicznej Dowództwa Generalnego.
Przebiśnieg i Procjon
Jednostki WRiWE są stale modernizowane. Pododdziały zwiadowcze wojsk lądowych korzystają z różnorodnego sprzętu rozpoznawczo-zakłócającego w paśmie KF i UKF. Dysponują m.in. zautomatyzowanymi systemami rozpoznawczo-zakłócającymi Przebiśnieg, mobilnymi stacjami rozpoznawczymi naziemnych systemów radiolokacyjnych Breń-2 i Gunica oraz śmigłowcowymi systemami rozpoznania radioelektronicznego Procjon.
Podstawowymi pojazdami są m.in. wozy rozpoznawcze BRDM, bojowe wozy piechoty, wozy dowodzenia, samochody opancerzone.
Marynarka wojenna do prowadzenia rozpoznania radioelektronicznego na morzu wykorzystuje specjalistyczne okręty rozpoznawcze oraz brzegowe stacje rozpoznania systemów radiolokacyjnych zainstalowane w kontenerach rozpoznania elektronicznego Srokosz.
Powietrzne rozpoznanie obrazowe prowadzą samoloty lotnictwa taktycznego, samoloty patrolowe lotnictwa marynarki wojennej i bezzałogowce – BAL wykorzystywane przez wojska lądowe.
Przez satelitę i bezzałogowca
Wojsko chce tak zmodernizować jednostki rozpoznawcze, by mogły prowadzić automatyczną wymianę informacji w czasie zbliżonym do rzeczywistego. Nie tylko na różnych szczeblach dowodzenia krajowego i sojuszniczego, ale też ze wszystkich systemów rozpoznawczych (satelity, bezzałogowe systemy oraz sensory naziemne).
Armia zamierza kupić kolejne bezzałogowe systemy rozpoznawcze od klasy MINI szczebla taktycznego do klasy operacyjnej (MALE). W ramach modernizacji naziemnych systemów rozpoznawczych WRiWE mają otrzymać pojazdy rozpoznawcze. Chodzi o pojazdy bezzałogowe, gąsienicowe wraz z systemami do zbierania, przetwarzania i dystrybucji informacji, ale także lekkie opancerzone transportery rozpoznawcze.
Zwiadowcy z Monte Cassino
16 maja wojska rozpoznania i walki elektronicznej po raz pierwszy obchodzą swoje święto. Data nawiązuje do heroicznej walki żołnierzy 2 Korpusu Polskiego o zdobycie wzgórza i klasztoru Monte Cassino. 16 maja 1944 roku żołnierze 5 Kresowej Dywizji Piechoty prowadzący rozpoznanie wdarli się na szczyt wzgórza i utrzymali zajęte pozycje. Umożliwiło to kontynuowanie natarcia i dwa dni później Polacy umieścili na Monte Cassino biało-czerwoną flagę.
– Ustanowienie naszego święta w rocznicę tak ważnych wydarzeń jest dla nas olbrzymim zaszczytem. To dowód na to, że służba żołnierzy w naszym specyficznym rodzaju wojsk i zaangażowanie na misjach zostały docenione – mówi ppłk Sławomir Walczak, starszy specjalista ZRiWE DGRSZ – szef sekcji 2 Sztabu Polskich Sił Zadaniowych VII zmiany PKW w Afganistanie.
Ze względu na trwające ćwiczenia główna część obchodów Święta Wojsk Rozpoznania i Walki Elektronicznej odbędzie się 1 czerwca na poligonie w Wędrzynie. Na terenie lądowiska śmigłowców będzie uroczysty apel, a po nim pokaz umiejętności wyszkolenia żołnierzy rozpoznania i pokaz sprzętu. Dwa dni wcześniej zaplanowano zawody użyteczno-bojowe plutonów rozpoznawczych, które powalczą o Puchar Dowódcy Generalnego Rodzajów Sił Zbrojnych.
autor zdjęć: arch. 9 Pułku Rozpoznania, arch. WRiWE kpr. Piotr Stafiński, Bogusław Politowski
komentarze