moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

Snajper – niedokończona historia


Przed kilkoma dniami skończyła się VIII edycja znanych już na Starym Kontynencie zawodów w strzelaniu precyzyjnym na dużych odległościach LONG SHOT. Tym razem uczestniczyło w nich prawie 450 zawodników reprezentujących 16 europejskich krajów. Pamiętam jak organizowałem pierwszą edycję w 2008 roku i widziałem jak ta wojskowo-cywilna impreza rozwijała się przez lata. Patrząc z perspektywy czasu chciałbym dokonać krótkiego podsumowania. Podsumowania doświadczeń jakie zdobyliśmy w tym zakresie, jako siły zbrojne oraz zmian jakie się pod ich wpływem nie dokonały – zauważa gen. dyw. Mirosław Różański, radca-koordynator w pionie sekretarza stanu w Ministerstwie Obrony Narodowej.

Walki żołnierzy mojej brygady z powstańcami Muktady al.-Sadra w 2004 roku oraz nocne akcje moich brygadowych snajperów w Al.-Kut podczas VIII zmiany w Iraku w 2007 roku utwierdziły mnie w przekonaniu jak wiele dla dowódcy znaczy specjalista wyposażony w odpowiedni sprzęt i wiedzę. Dokąd sięgnę pamięcią, próbowałem inspirować swoich przełożonych do pewnego zaczynu, który pozwoli unormować kwestie strzelców wyborowych i snajperów w wojsku. W obliczu współczesnych konfliktów zbrojnych, całkowicie odmiennych do tych znanych nam ze scen batalistycznych z okresu lat 1939-1945, wypada szerzej spojrzeć na znaczenie żołnierzy szkolących się w zakresie strzelania precyzyjnego. Biorąc pod uwagę swoje doświadczenia z operacji Enduring Freedom nie boję się stwierdzenia, że bardziej potrzebni tam w tej chwili są specjaliści przygotowani do eliminowania newralgicznych celów, naprowadzania lotnictwa czy prowadzenia obserwacji działających bardzo niezależnie od pododdziałów niż tych kluczących razem z innymi żołnierzami plutonu czy kompanii.

Przed kilkoma laty, przy sprzyjającym klimacie wewnątrz wojska udało się powołać do życia specjalny ośrodek przygotowujący właśnie snajperów. Wielki udział w budowaniu struktur i programu szkolenia mieli nasi partnerzy z Kanady, którzy podzielili się swoimi wieloletnimi doświadczeniami i wsparli nas specjalistyczną wiedzą. Niestety od tego czasu, niewiele się u nas zmieniło, a apetyt rósł w miarę konsumowania. Nowe rzesze adeptów strzelania precyzyjnego kończyło kursy, ale nadal w Afganistanie nie mogli działać samodzielnie, nie mogli wykonywać zadań do jakich się przygotowywali. Nie pozwala na to prawo i pragmatyka kadrowa, która wiąże ręce dowódcom jednostek wojskowych. Od kilku lat trwa przepychanka między głównym planistą i wojskami lądowymi, którzy nie zdołali przełamać impasu i naprawić kadrowego chochlika.

Co więcej wydaje mi się, że niekiedy brak jest zrozumienia istoty działania snajperów na współczesnym polu walki. To nie tylko eliminowanie kluczowych celów, ale to również obserwacja, naprowadzanie lotnictwa i artylerii czy wsparcie operacji innych wojsk. Działać nie będą w ramach drużyny, ale jako grupy wsparcia w lukach pomiędzy pododdziałami, pomiędzy liniami styczności wojsk pierwszorzutowych i odwodu, czy przed jednostkami pierwszego rzutu. Do tego nie wystarczy sprzęt jakim dysponuje przeciętny żołnierz. Potrzeba zrozumienia w zakresie wyposażenie w środki walki i to nie chodzi tylko o karabin, ale także o broń indywidualną do wsparcia bezpośredniego. Niezwykle istotne, z punktu widzenia charakteru wykonywanych działań, jest posiadanie niezawodnych, kompaktowych i całkowicie autonomicznych środków łączności, które stają się być albo nie być w przypadku działania bez styczności z własnymi wojskami. Po wtóre usankcjonowanie w końcu stanowiska służbowego – snajper, którego nadal w Wojskach Lądowych nie mamy (istnieje tylko w Wojskach Specjalnych).

Zaskakujące jest to, że w wielu aspektach wzorujemy się na współczesnych potęgach militarnych np. Stanach Zjednoczonych, a w tym przypadku nie chcemy odrobić lekcji ze struktur i możliwości amerykańskich batalionów i brygad. W dobie kształtowania się nowego charakteru prowadzenia wojen hybrydowych, podprogowych czy asymetrycznych poszukiwać należy adekwatnych narzędzi walki, uzupełnieniem których powinien być snajper.

gen. broni dr Mirosław Różański
dowódca generalny rodzajów sił zbrojnych

dodaj komentarz

komentarze

~andrewmpl
1445197260
Wypowiedż Pana Różańskiego jest sprzed paru miesięcy i wyrażnie pokazuje zastój myślowy decydentów na szczytach WP. Może teraz będąc na najwyższym stanowisku w WP , będzie mógł gen. Różański przewietrzyć dowództwo a niektóre betonowe łby przepędzić z wojska na przysłowiowe "cztery wiatry" w czym będę panu generałowi z przyjemnością kibicować.
85-58-EE-68
~dodziu13
1432368000
Posiadanie tak wykwalifikowanych żołnierzy, to konieczność.
DB-30-AF-AF
~pittbull
1430492460
znając życie i to co się dzieje obecnie w armii ta niedokończona jak dotąd historia nigdy nie zostanie ukończona
96-54-11-FA

Ruszają prace nad „Ratownikiem”
 
W drodze na szczyt
Bohaterski zryw
TOP 10 z wideoteki ZbrojnejTV
Świadczenie motywacyjne także dla niezawodowców
Jak Polacy szkolą Ukraińców
Wkrótce korzystne zmiany dla małżonków-żołnierzy
Polacy łamią tajemnice Enigmy
Wigilia ‘44 – smutek i nadzieja w czasach mroku
Sukces za sukcesem sportowców CWZS-u
Kluczowy partner
Wyścig na pływalni i lodzie o miejsca na podium mistrzostw kraju
Olympus in Paris
Zrobić formę przed Kanadą
Operacja „Feniks” – pomoc i odbudowa
Zdarzyło się w 2024 roku – część II
Zdarzyło się w 2024 roku – część III
Chleb to podstawa
Nowa ustawa o obronie cywilnej już gotowa
Wielkopolanie powstali przeciw Niemcom
Fiasko misji tajnych służb
Co się zmieni w ustawie o obronie ojczyzny?
Zmiana warty w PKW Liban
Granice są po to, by je pokonywać
Siedząc na krawędzi
Polska i Kanada wkrótce podpiszą umowę o współpracy na lata 2025–2026
Czworonożny żandarm w Paryżu
Atak na cyberpoligonie
Rosomaki i Piranie
Nowe łóżka dla szpitala w Libanie
Miliardy na obronność w 2024 roku
Zmiany w prawie 2025
Wzmacnianie wschodniej granicy
Ciało może o wiele więcej, niż myśli głowa
Na nowy rok – dodatek stażowy po nowemu
Srebro na krótkim torze reprezentanta braniewskiej brygady
Powstanie wielkopolskie, czyli triumf jedności Polaków
Za nami kolejna edycja akcji „Edukacja z wojskiem”
Ochrona artylerii rakietowej
Cele polskiej armii i wnioski z wojny na Ukrainie
Żaden z Polaków służących w Libanie nie został ranny
Prawo do poprawki, rezerwiści odzyskają pieniądze
Śmierć szwoleżera
Żołnierzowi grozi dożywocie
Eurokorpus na czele grupy bojowej UE
2024! To był rok!
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Awanse dla medalistów
Lektury na czas świąt i nie tylko
Ratownik, czyli morski wielozadaniowiec
Polacy pobiegli w „Baltic Warrior”
Posłowie o modernizacji armii
Zdarzyło się w 2024 roku – część IV
Nowa wersja lotniczej szachownicy
Wiązką w przeciwnika
Polskie Pioruny bronią Estonii
Rosomaki w rumuńskich Karpatach

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO