Polskie uczelnie i instytucje naukowo-badawcze mogą dostarczyć armii najbardziej zaawansowane technologicznie rozwiązania militarne. – Mamy odpowiednich ludzi, gotowe centra badawcze. Potrzebujemy tylko pewnych źródeł finansowania – przekonywał prof. Jan Szmidt, rektor Politechniki Warszawskiej, posłów z sejmowej Komisji Obrony.
Na Politechnice Warszawskiej parlamentarzyści spotkali się na wyjazdowym posiedzeniu z przedstawicielami polskiej nauki, aby porozmawiać o tym, jak polskie uczelnie mogą wspierać proces modernizacji armii.
Otwierając posiedzenie podkomisji do spraw polskiego przemysłu obronnego oraz modernizacji, jej przewodnicząca, posłanka PO Renata Butryn podkreślała, że dzięki wartemu prawie 130 mld złotych programowi polski przemysł obronny ma szansę stać się wiodącą gałęzią gospodarki narodowej. Dodała też, że nauka, pracując na jego rzecz, może osiągnąć światowy poziom.
Dyrektor Departamentu Nauki i Szkolnictwa Wojskowego Stanisław Walicki wyliczał sumy, jakie od kilku lat resort obrony wykłada na prace badawczo-rozwojowe, między innymi poprzez projekty realizowane na rzecz Narodowego Centrum Badań i Rozwoju. – W najbliższych dwóch latach zamierzamy sfinansować programy i projekty za ponad pół miliarda złotych – podkreślał. Dodał, że po doliczeniu prac prowadzonych w ramach Europejskiej Agencji Obrony oraz projektów finansowanych bezpośrednio przez resort obrony na opracowanie nowych technologii zostanie przeznaczona kwota przekraczająca 600 milionów złotych.
Przedstawiciele środowiska naukowego zgadzali się, że w ostatnich latach znacząco zwiększyły się środki na prace badawczo-rozwojowe z dziedziny obronności. Ostrzegali jednak, że uruchomione już projekty przyniosą efekt w postaci gotowych produktów militarnych jedynie wówczas, gdy zapewnione im zostaną stałe źródła finansowania przez okres trwania prac B+R.
Rektor politechniki przekonywał również, że wbrew obawom niektórych wojskowych naukowcy są przygotowani do tego, aby dostarczać naszej armii produkty z najwyższej półki.
Wtórował mu rektor Wojskowej Akademii Technicznej gen. bryg. Zygmunt Mierczyk. – Impulsowe działa elektromagnetyczne, mikrofalowa broń obezwładniająca, ochrona przed impulsami HPM, laserowe systemy broni skierowanej energii oraz laserowe systemy broni nieśmiercionośnej. To nie są mrzonki, a prace badawcze, które już prowadzimy – wymieniał komendant WAT-u.
autor zdjęć: st. chor. mar. Arkadiusz Dwulatek
komentarze