Zwycięstwo i zajęcie 3. miejsca przez zwiadowców z plutonu rozpoznawczego 1 Batalionu Czołgów 10 BKPanc było niemałym sukcesem i wielką niespodzianką tegorocznych zawodów użyteczno-bojowych drużyn rozpoznawczych pododdziałów świętoszowskiej brygady.
Dwudniowe zmagania świętoszowskich zwiadowców w minionym tygodniu miały na celu wyłonienie najlepszego pododdziału rozpoznawczego brygady. Była to także doskonała okazja do sprawdzenia poziomu wyszkolenia drużyn rozpoznawczych przy jednoczesnym doskonaleniu sprawności bojowej i psychofizycznej żołnierzy zwiadowców. Zawody użyteczno-bojowe miały także na celu stworzenie atmosfery zdrowej rywalizacji w dążeniu do osiągania wysokich wyników szkoleniowych.
W szranki o miano najlepszych zwiadowców 10 BKPanc stanęło sześć sześcioosobowych drużyn. Swoich reprezentantów wystawiła kompania rozpoznawcza (3 drużyny), 1 Batalion Czołgów (2 drużyny) oraz 10 Batalion Zmechanizowany Dragonów (1 drużyna). Każda z drużyn była sprawdzana przez komisję brygadową z pięciu zasadniczych zagadnień szkoleniowych.
Zawody rozpoczęły się od konkurencji strzelania na celność. Każdy z zawodników w drużynie miał do dyspozycji 10 sztuk naboi, a zadaniem było uzyskanie jak najlepszej sumy punktów ze strzelania do tarczy oddalonej o 100 metrów od linii otwarcia ognia. Niemałą dokładnością i precyzją musiały się także wykazać drużyny w czasie kolejnej konkurencji prowadzenia obserwacji i wskazywania celów. Podczas tego zadania uczestnicy do prowadzenia obserwacji mogli wykorzystywać rozpoznawcze środki optoelektroniczne i obliczeniowe (kalkulatory) będące w wyposażeniu pododdziału.
Podczas gdy zadanie dotyczące identyfikacji sylwetek sprzętu bojowego wymagało od każdego żołnierza drużyny dużej wiedzy na temat sprzętu bojowego, to kolejna konkurencja, jaką było kierowanie ogniem pododdziału, było sprawdzeniem zarówno wytrzymałości fizycznej, opanowania i szybkości w podejmowaniu decyzji całości zespołu. Podczas tego zadania w ciągu 20 minut dowódca drużyny wraz z całą drużyną musiał wykonać marszobieg na odległość 3 kilometrów po drodze określonej w zadaniu. Następnie po zakończeniu marszobiegu dowódca pobierał skrzynkę z amunicją z punktu amunicyjnego i rozdzielał ją według uznania między poszczególnych żołnierzy zespołu. Po zajęciu stanowisk na linii otwarcia ognia żołnierze niszczyli wykryte cele.
Ostatnią konkurencją było wykonanie odpowiednich norm szkoleniowych. W wyścigu o tytuł najlepszej drużyny rozpoznawczej świętoszowskiej brygady zażarty bój stoczyły ze sobą dwie drużyny: żołnierze pod dowództwem podporucznika Zenona Małychy z 1 Batalionu Czołgów oraz zwiadowcy dowodzeni przez podporucznika Jana Wańczyka z kompanii rozpoznawczej. Ostatecznie żołnierze z kompanii rozpoznawczej musieli uznać wyższość zwiadowców – czołgistów z 1 Batalionu Czołgów, którzy sięgnęli po laur zwycięstwa tegorocznych zawodów użyteczno-bojowych drużyn rozpoznawczych 10 BKPanc.
– Bez wątpienia do naszego sukcesu w tych zawodach przyczyniło się, oprócz dobrego wyszkolenia i posiadanej wiedzy, indywidualne zaangażowanie wszystkich żołnierzy w zespole. Jest to także ogromna zasługa dowódców drużyn, którzy wykazali się wielkim wsparciem i profesjonalizmem w czasie całego cyklu szkolenia żołnierzy mojego plutonu. Zawody te są również dla mnie – dowódcy plutonu – bardzo dobrą skalą osiągnięć szkoleniowych moich żołnierzy, którzy w ogólnej klasyfikacji drużyn rozpoznawczych w całej brygadzie zajęli dwa miejsca na podium – podsumował swój niemały sukces szkoleniowy dowódca plutonu rozpoznawczego 1 Batalionu Czołgów podporucznik Zenon Małycha.
Zwycięska drużyna będzie wchodziła w skład reprezentacji świętoszowskiej brygady podczas zawodów użyteczno-bojowych o puchar dowódcy 11 DKPanc, które rozpoczną się 31 marca 2015 roku.
Tekst: kpt. Justyna Balik
autor zdjęć: kpt. Justyna Balik
komentarze