Jak co roku Polacy w Afganistanie wczesnym rankiem 11 listopada stanęli na starcie Biegu Niepodległości, który z biało-czerwoną flagą w ręku rozpoczął ambasador Polski w Afganistanie Piotr Łukasiewicz.
Trasa polskiego Biegu Niepodległości z flagą narodową przebiegała w bazie Bagram ulicą Disneya. Główna ulica bazy Bagram nazywa się właśnie Disney Street. Nazwa ulicy nie pochodzi od nazwiska słynnego twórcy Myszki Miki, ale od nazwiska pierwszego amerykańskiego żołnierza, który poległ w Afganistanie. Był nim Jason A. Disney. Codziennie między 6.00 a 7.00 rano na ulicy jest wstrzymywany ruch i zamienia się ona w miejsce, gdzie pełno fanów porannego biegania spełnia swoją życiową pasję i nigdy nie brakuje tam też polskich żołnierzy.
11 listopada było jednak uroczyście, bo polscy żołnierze postanowili zamanifestować swój patriotyzm i miłość do polskich barw narodowych oraz radość z posiadanej niepodległości. Ponad 50 polskich żołnierzy uczestniczących w Biegu Niepodległości z flagą narodową do pokonania miało dystans 5 kilometrów. Pomysłodawcą biegu był kapitan Łukasz Moskal, a zorganizowali go żołnierze z sekcji komunikacji społecznej. W biegu razem z polskimi żołnierzami wziął udział ambasador RP w Afganistanie Piotr Łukasiewicz. Bieg rozpoczął się o godzinie 6.00, kiedy baza Bagram była jeszcze w ciemnościach.
Pan ambasador Piotr Łukasiewicz rozpoczął bieg – jako pierwszy biegnąc na czele niósł biało-czerwoną, którą przekazał później żołnierzom XV zmiany. Żołnierze pokonali cały dystans w zwartym ugrupowaniu, równym tempem, w pustynnych mundurach polowych z przyczepionymi na piersiach kokardami narodowymi.
Bieg rozpoczął obchody Święta Niepodległości 11 listopada w bazie Bagram, pokazując wszystkim żołnierzom koalicji i pracownikom cywilnym naszą miłość i przywiązanie do naszych biało-czerwonych barw oraz niepodległości.
Zaraz po przekroczeniu linii mety wszystkim żołnierzom wręczono pamiątkowe dyplomy uczestnictwa w biegu. Bieg zakończyła wspólna fotografia.
Tekst: kpt. Leszek Radzik
autor zdjęć: kpt. Leszek Radzik
komentarze