Kwiecień to Miesiąc Wojsk Inżynieryjnych. W nawiązaniu do tego wyróżnienia, a także z okazji zbliżającego się Dnia Sapera w 10 Brygadzie Kawalerii Pancernej (10BKPanc) odbyły się zawody użyteczno-bojowe pododdziałów rodzajów wojsk z zakresu realizacji zadań zabezpieczenia inżynieryjnego.
Ideą zawodów użyteczno-bojowych jest przede wszystkim pobudzenie indywidualnych i zespołowych ambicji żołnierzy do współzawodnictwa oraz podniesienie poziomu wyszkolenia specjalistycznego i bojowego pododdziałów. Jest to jednocześnie metoda, która doskonale sprawdza zdolności, umiejętności i współdziałanie w pododdziale w realiach pola walki.
Realizacja tego przedsięwzięcia w kwietniu nawiązuje także do Miesiąca Wojsk Inżynieryjnych oraz Dnia Sapera, który w Wojsku Polskim obchodzony jest 16 kwietnia.
– Do zawodów, w których udział był dobrowolny, zgłosiły się plutony z 7 pododdziałów. Żołnierze do zaliczenia mieli 5 konkurencji. Suma punktów uzyskanych z zaliczenia tych konkurencji wyłoniła zwycięską drużynę – powiedział organizator zawodów i szef wojsk inżynieryjnych brygady major Ireneusz Marciniak.
– Muszę przyznać, że najlepszy pododdział objął prowadzenie od początku i nie oddał go do ostatniej chwili. Byli najlepsi prawie we wszystkich konkurencjach. Poziom zawodów był wysoki, a rywalizacja bardzo zacięta.
Test wiedzy z realizacji zadań zabezpieczenia inżynieryjnego żołnierze napisali dobrze i bardzo dobrze. Większe zróżnicowanie punktowe drużyny osiągnęły w kolejnej konkurencji, którą było rozminowanie terenu. Miny ustawione zostały w polu o wymiarach 10 na 20 metrów, a ich ilość nie została podana. W finale tej konkurencji w czasie poniżej 2,5 minuty zmieściły się drużyny z batalionu zmechanizowanego (bz) oraz batalionu logistycznego (blog). Kolejne miejsca zajęły oba świętoszowskie dywizjony.
Sporządzanie zapalnika lontowego najlepiej poszło żołnierzom bz, którzy potrzebowali do tego jedynie 62 sekund. Dobry czas osiągnęła też drużyna blog (79 sek.). W tej rywalizacji żołnierz musiał sporządzić zapalnik, będąc w umundurowaniu polowym, w hełmie, z bronią indywidualną, kompletem magazynków i maską przeciwgazową.
Najbardziej wyrównana punktacja zakończyła rywalizację w kategoriach: rzut kołem ratunkowym oraz maskowanie sprzętu. W tej ostatniej konkurencji dowódca oraz sześciu żołnierzy musiało wykonać maskowanie sprzętu zgodnie z zasadami określonymi w instrukcji WPM Berberys. Tu najszybsza okazała się drużyna dywizjonu artylerii samobieżnej (das), której wykonanie zadania zajęło tylko 25 sekund. Zaraz za nią uplasowała się drużyna z bz i batalionu dowodzenia (bdow).
Zwycięzcą zawodów na szczeblu 10 BKPanc został drużyna batalionu zmechanizowanego z wynikiem 34 punktów, wyprzedzając drugą drużynę o 9 punktów. Z wynikiem 25 i 23 punkty drużyny batalionu dowodzenia i dywizjony artylerii samobieżnej zajęły odpowiednio drugie i trzecie miejsce.
Tekst: Katarzyna Przepióra
autor zdjęć: mjr Ireneusz Marciniak
komentarze