Nietypowa operacja startu śmigłowca z okrętu zacumowanego w porcie wojennym odbyła się dzisiaj w Gdyni. Załoga śmigłowca SH-2G z 43 Bazy Lotnictwa Morskiego z Gdyni przebazowała się z pokładu fregaty rakietowej ORP „Gen. T. Kościuszko” na macierzyste lotnisko w Gdyni-Babich Dołach. Śmigłowiec zakończył tym samym udział w ćwiczeniu „Cold Response 2014”, w którym brał udział wraz z fregatą za kołem podbiegunowym.
W ubiegły piątek zakończyły się dwutygodniowe ćwiczenia NATO, w których śmigłowiec brał udział, operując z pokładu fregaty rakietowej ORP „Gen. T. Kościuszko”. Okręt ze śmigłowcem na pokładzie wszedł do portu we wtorek, 25 marca, a planowane przebazowanie ze względu na trudne warunki atmosferyczne panujące na lotnisku w Gdyni-Babich Dołach odbyło się dopiero dzisiaj. Operacje startów i lądowań na fregacie odbywają się zwykle podczas przejścia okrętu w pełnym morzu. Tym razem SH-2G wystartował z pokładu okrętu zacumowanego przy nabrzeżu Portu Wojennego w Gdyni.
W trakcie ćwiczenia „Cold Response 2014” śmigłowiec pokładowy SH-2G (operujący z pokładu ORP „Gen. T. Kościuszko”) wykonywał zadania głównie w podporządkowaniu niemieckiej korwety FGS „Magdeburg”, której dowódca odpowiadał za obronę zespołu okrętów przed okrętami nawodnymi. W trakcie blisko 40 godzin spędzonych w powietrzu załoga śmigłowca rozpoznawała i wskazywała pozycje lekkich nawodnych sił uderzeniowych przeciwnika, specjalnie maskowanych na tle urozmaiconej linii brzegowej rejonu ćwiczenia.
Śmigłowce Kaman SH-2G Super Seasprite trafiły do lotnictwa Marynarki Wojennej wraz z pozyskaniem ze Stanów Zjednoczonych fregat rakietowych typu Oliver Hazard Perry. Dwie pierwsze maszyny dotarły do Polski na pokładzie ORP „Gen. T. Kościuszko” w październiku 2002 roku. Rok później z bazy lotnictwa morskiego w Nordholz w Niemczech przyleciały kolejne dwie. W sierpniu 2003 roku oficjalnie weszły one do służby w składzie nowo sformowanego klucza śmigłowców pokładowych.
SH-2G to maszyna przeznaczona do prowadzenia rozpoznania, wykrywania i identyfikacji jednostek nawodnych, poszukiwania, śledzenia i niszczenia okrętów podwodnych, a także działań poszukiwawczo-ratowniczych i logistycznych. Jego podstawowe wyposażenie stanowi radar obserwacji obiektów nawodnych oraz systemy wykrywania okrętów podwodnych – wyrzucane pławy radiohydroakustyczne i detektor anomalii magnetycznych. Śmigłowiec przystosowany jest również do prowadzenia ognia z pokładowej broni strzeleckiej. Dzięki temu SH-2G mogą być wykorzystywane w zwalczaniu zagrożeń asymetrycznych oraz wsparciu działań wojsk specjalnych. SH-2G może być uzbrojony w torpedę MU-90 Impact. Załogę stanowi dwóch pilotów oraz nawigator – operator systemów poszukiwawczo-uderzeniowych.
Tekst: kpt. mar. Piotr Wojtas
autor zdjęć: Marian Kluczyński, Piotr Wojtas
komentarze