W 2 Brygadzie Zmechanizowanej Legionów 20 stycznia przeprowadzono metodyczne zajęcia pokazowe na szczeblu jednostki z dowódcami batalionów i kompanii na temat „Organizacja i przebieg treningu powszechnej obrony przeciwlotniczej w jednostce wojskowej”.
Odpowiedzialny za właściwą organizację oraz przeprowadzenie zajęć szef OPL złocienieckiej brygady podpułkownik Zygmunt Głogowski podzielił przedsięwzięcie szkoleniowe na dwie części: teoretyczną i praktyczną. W pierwszym etapie uczestnicy szkolenia zostali zapoznani z obowiązującą dokumentacją, konieczną do przeprowadzenia treningu oraz opracowania planu-konspektu. Ponadto omówione zostały wszelkie czynności związane z przeprowadzeniem instruktażu, jak również przygotowaniem elementów bazy szkoleniowej tj. schronów i szczelin przeciwlotniczych.
Drugą część zajęć stanowiły praktyczne działania żołnierzy po ogłoszeniu alarmu powietrznego. Żołnierze doskonale wiedząc, że sygnał alarmu powietrznego jest rozkazem do natychmiastowego działania bez względu na miejsce przebywania, już po kilkunastu sekundach, wyposażeni w hełmy i maski przeciwgazowe, ustawiali się pod magazynem, gdzie pobierali broń. Podczas gdy wyznaczone siły wchodzące w skład pododdziału dyżurnego po zajęciu szczeliny przeciwlotniczej osiągnęły gotowość do zwalczania wolno lecących celów powietrznych, pozostali przemieścili się do schronu OPL, gdzie realizowali nakazane zadania.
Dodatkowym elementem w czasie treningu był udział żołnierzy 8 Pułku Przeciwlotniczego z Koszalina, którzy podegrali przeciwnika za pomocą zdalnie sterowanego modelu samolotu spełniającego funkcje imitatora celów powietrznych.
Wszelkie działania, począwszy od ogłoszenia alarmu przez służbę dyżurną, poprzez działanie osób funkcyjnych zarówno w schronie OPL, jak i w szczelinie przeciwlotniczej były bacznie obserwowane przez uczestników metodycznych zajęć pokazowych.
– Zarówno dzisiejsze szkolenie, jak i systematyczna realizacja treningów przez wojsko ma za zadanie wypracowanie optymalnej formy organizacji i prowadzenia zajęć, dążąc jednocześnie do wypracowania automatyzmu działania żołnierzy w sytuacjach alarmowych – podsumował ppłk Zygmunt Głogowski. – Wszystkie osoby funkcyjne, począwszy od dowódcy pododdziału, poprzez służbę dyżurną, a skończywszy na dowódcy pododdziału dyżurnego muszą doskonale znać swoje czynności. Przyswojenie teoretycznej wiedzy stanowi niejako punkt wyjściowy i bazę do intensywnego szkolenia praktycznego. Dopiero właściwe zgranie tych dwóch nieodzownych elementów, poparte cierpliwością i dyscypliną szkoleniową, pozwoli osiągnąć oczekiwane efekty – dodał podpułkownik.
Tekst: por. Sebastian Stawiński
autor zdjęć: por. Sebastian Stawiński
komentarze