moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

Święta w górach Afganistanu

Obchodzenie świąt dla to żołnierza rodzaj gry, w której reguły ustala przeciwnik. Moje święta, gdy byłem w Polsce to dom i rodzinne kolędowanie. Ale święta na misjach to już zupełnie inna pastorałka – pisze Naval,były operator GROM-u oraz autor książki "Przetrwać Belize".

Pokój, jak wiemy, nie jest dany na zawsze. Ktoś musi ciągle stać na jego straży. Ktoś czyli żołnierz. Pięknie to wygląda w telewizji. Reporterzy z kamerą odwiedzają marynarzy czy pilotów, którzy czuwają nad bezpieczeństwem naszych granic. Jakie to romantyczne! By ktoś mógł spokojnie świętować,  ktoś inny czuwa. Nikt nie mówi o tym, że to ciągle służba, trwanie w gotowości. Niewiele ma to wspólnego w spokojnym świętowaniem za pełnym stołem.

Moje święta, gdy byłem w Polsce, to dom i rodzinne kolędowanie. Ale święta spędzane na misjach to już inna pastorałka. Kiedy byłem w kraju, w którym rządzi inna niż moja kultura i wiara, chciałem zapomnieć o tym, co się dzieje nad Wisłą. Miałem jednak to szczęście, że wszystkie moje misyjne święta, obchodziłem w gronie przyjaciół, a nawet braci. Właściwie można by czasami powiedzieć: „rodzina w komplecie”. Nie dawaliśmy sobie nawzajem zapomnieć, że warto być razem, świętować i wspierać się w trudnych chwilach. Nikogo nigdy nie zostawiliśmy samego.

Nasz świąteczny nastrój udzielał się i na zewnątrz. Wyjeżdżając na kilkudniowy patrol, zabieraliśmy  trochę dodatkowego sprzętu. Wiedzieliśmy, że Afganistan to kraj, w którym nawet na pustkowiu nie jesteś sam. Gdzie się nie zatrzymamy, tam gromada dzieciaków. Najpierw obserwują z daleka, z czasem podchodzą coraz bliżej. Tak, to prawda, że nie byliśmy tam od wożenia papci i rozdawania misi. Ale nawet najtwardsi z nas widząc kilkulatków biegających boso po zmarzniętej ziemi i trzęsących się z zimna w przykrótkich koszulkach, rozdawali dzieciom w ten zimny poranek swoje skarpetki, które na małych nóżkach stawały się rajstopami. Nasze bluzy sięgały im po kostki. Dzieciaki szybko przestały się trząść z zimna, a smak rozdawanej czekolady wywoływał na ich twarzach uśmiech. Tak wyglądał  jeden z moich grudniowych, świątecznych poranków w górach Afganistanu. Te dzieci pewnie nie mają pojęcia o świętowaniu, o bożonarodzeniowej nocy. Mam tylko nadzieję, że zapamiętały mężczyzn, którzy kojarzyć im się będą z ludźmi, którzy niosą coś dobrego.

A i dla nas to było ważne. O ile łatwiej cieszyć się magią świąt, mając w pamięci widok uśmiechniętych, umorusanych w czekoladzie dzieciaków.  To takie światełko, które nadaje sens temu co robiliśmy i robimy.

Naval
służył w GROM-ie przez czternaście lat. Połowę tego czasu spędził na licznych misjach zagranicznych.

dodaj komentarz

komentarze


Terytorialsi najlepsi na trasach crossu
Sztuka i służba w jednym kadrze
Żołnierze na trzecim stopniu podium
Medale dla sojuszników z Niderlandów
Zamiast szukać skarbów, uczyli się strzelać
Szwedzkie myśliwce dla Ukrainy
Ustawa schronowa – nowe obowiązki dla deweloperów
Mity i manipulacje
Koniec dzieciństwa
W Brukseli o bezpieczeństwie wschodniej flanki i Bałtyku
Więcej pieniędzy na strzelnice w powiecie
Wellington „Zosia” znad Bremy
Kircholm 1605
Wojskowe przepisy – pytania i odpowiedzi
Polskie innowacje dla bezpieczeństwa – od Kosmosu po Bałtyk
Bóbr na drodze Hannibala
Żywy pomnik pamięci o poległych na misjach
W Warszawie stanie pomnik pierwszego szefa SGWP
Transbałtycka współpraca
Broń i szkolenia. NATO wspiera Ukrainę systemowo
Palantir pomoże analizować wojskowe dane
Brytyjczycy na wschodniej straży
Rekordowe wyniki na torze łyżwiarskim
Żołnierz na urlopie i umowie zlecenie?
Bataliony Chłopskie – bojowe szeregi polskiej wsi
Kawaleria pancerna spod znaku 11
WOT dostanie 13 zestawów FlyEye
GROM w obiektywie. Zobaczcie sami!
Pokój na Bliskim Wschodzie? Podpisano kluczowe porozumienie
Standardy NATO w Siedlcach
Izrael odzyskał ostatnich żywych zakładników
MON i MSWiA: Polacy ufają swoim obrońcom
Konie dodawały pięciobojowi szlachetności
Polskie drony nadlecą z Sochaczewa
MON chce nowych uprawnień dla marynarki
DragonFly czeka na wojsko
Zełenski po raz trzeci w Białym Domu
UBM, czyli przepis na ekspresową budowę
F-35 z Norwegii znowu w Polsce
Wyrównać szanse
Były szef MON-u bez poświadczenia bezpieczeństwa
„JUR” dla terytorialsów
Polski „Wiking” dla Danii
Szli po odznakę norweskiej armii
MSPO 2025 – serwis specjalny „Polski Zbrojnej”
„Trenuj z wojskiem” 7 za nami
Abolicja dla ochotników
„Road Runner” w Libanie
Hiszpanie pomogą chronić polskie niebo
W wojsku orientują się najlepiej
Rezerwa i weterani – siła, której nie wolno zmarnować
Niezłomni w obronie
Kolejna fabryka amunicji z Niewiadowa
Priorytetowe zaangażowanie
Australijski AWACS rozpoczął misję w Polsce
Kolejne „Husarze” w powietrzu
Trwa dobra passa reprezentantów Wojska Polskiego

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO