moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

O Polskę walczyli u boku Napoleona

14 listopada 1806 roku gen. Jan Henryk Dąbrowski wydał rozkaz utworzenia Armii Księstwa Warszawskiego. Pod broń wezwał byłych żołnierzy I Rzeczypospolitej, zarządził też pobór. Wojsko powołane z polecenia Napoleona Bonaparte pozostało mu wierne aż do końca. Polskie oddziały walczyły u boku cesarza m.in. pod Moskwą, Lipskiem i Waterloo.


Napoleon i książę Józef Poniatowski pod Lipskiem.

Był rok 1806, toczyła się wojna między Francją i Prusami. Armia francuska zajęła Berlin i zmierzała w kierunku Wielkopolski. Napoleon Bonaparte, cesarz Francuzów, wezwał do siebie gen. Jana Henryka Dąbrowskiego, twórcę Legionów Polskich we Włoszech. Oddziały te od 1797 roku walczyły u boku wojsk francuskich i włoskich. – Napoleon zażądał od polskiego generała wystawienia siły zbrojnej, która wesprze Francję w walce z Prusami – mówi dr Piotr Mirosław Zalewski, historyk z Muzeum Narodowego w Warszawie i założyciel „Arsenału” – Stowarzyszenia Regimentów i Pułków Polskich 1717–1831.

 

Polska armia

14 listopada 1806 roku gen. Dąbrowski wydał rozkaz powołania Armii Księstwa Warszawskiego. Pod broń wezwał „bywsze wojska polskiego”, czyli oficerów, podoficerów i żołnierzy służących w armii I Rzeczypospolitej. Dwa dni później ukazał się dekret o poborze. Jednego rekruta pieszego miało wystawić 10 dymów (zagród chłopskich), jednego rekruta konnego – 45 dymów. Ochotniczo do armii wstępowała młodzież szlachecka i mieszczańska, z czasem pojawili się też dezerterzy z armii zaborczych.

Po zakończeniu wojny w lipcu 1807 roku Napoleon powołał do życia zależne od Francji Księstwo Warszawskie obejmujące wschodnie części ziem pruskich. Księstwo liczące 104 tys. km kw. i ok. 2,6 mln mieszkańców było związane unią personalną z Królestwem Saksonii. Jego król Fryderyk August I został księciem warszawskim.

Ministrem wojny został książę Józef Poniatowski, bratanek ostatniego króla Polski Stanisława Augusta Poniatowskiego. Książę organizował pułki piechoty i kawalerii, oddziały artylerii oraz wojska inżynieryjne. Armia Księstwa Warszawskiego liczyła ponad 30 tys. żołnierzy podzielonych na 3 dywizje dowodzone przez ks. Poniatowskiego, gen. Józefa Zajączka i gen. Dąbrowskiego. – Mimo kiepskiego umundurowania i uzbrojenia pochodzącego głównie ze zdobytych przez Francuzów pruskich magazynów, żołnierze Armii byli dumni, że służą w polskim wojsku, pod polską komendą – podkreśla historyk.

Armia Księstwa Warszawskiego przeszła chrzest bojowy w wojnie francusko-austriackiej, która wybuchła w kwietniu 1809 roku. Żołnierze stawili czoła oddziałom austriackich m.in. w bitwie pod Raszynem, w walkach o Sandomierz i Zamość.

Po przegranej Austrii część jej zaboru, w tym Galicję z Krakowem, włączono do Księstwa Warszawskiego. W ten sposób obszar państwa zwiększył się do 155 tys. km kw. Powiększyła się także armia. Kiedy w czerwcu 1812 roku Napoleon rozpoczął przygotowania do drugiej wojny polskiej, czyli ataku na Rosję, Księstwo Warszawskie wystawiło ponad 100 tys. osób pod bronią. – Część z nich tworzyła V Korpus pod wodzą gen. Poniatowskiego, pozostałe polskie oddziały, zgodnie z decyzją Napoleona, weszły w skład korpusów francuskich – podaje dr Zalewski.


Bitwa pod Borodino.

Podczas wyprawy na Moskwę V Korpus walczył na prawym skrzydle Wielkiej Armii Napoleona. Polacy brali udział we wszystkich większych bitwach: walczyli o Smoleńsk, Grodno, pod Borodino, pierwsi wkroczyli do Moskwy. Jednak kampania zakończyła się klęską i z moskiewskiej wyprawy polska armia wróciła zdziesiątkowana.

Wierni do końca

Książę Poniatowski pozostał jednak wierny cesarzowi. Odbudował Armię Księstwa i wraz z ok. 30 tys. żołnierzy stanął u boku Napoleona. Polacy walczyli m.in. w bitwie pod Lipskiem 16–18 października 1813 roku. Starły się w niej wojska francuskie z siłami koalicji: Austrii, Prus, Rosji i Wielkiej Brytanii.

Polskim korpusem dowodził książę Poniatowski, świeżo mianowany marszałkiem Francji. Niestety, 19 października osłaniając odwrót wojsk cesarza zginął w czasie próby sforsowania rzeki Elstery. W bitwie pod Lipskiem straty wśród Polaków wynosiły: 9–10 tys. zabitych, rannych i wziętych do niewoli. – Resztki polskiej armii wycofały się do Francji i walczyły do końca u boku Napoleona stając się symbolem wierności i honoru żołnierskiego – mówi historyk. Ostatnie walki Polacy stoczyli w obronie Paryża 30 marca 1914 roku.


Armia Księstwa Warszawskiego.

– Po abdykacji 6 kwietnia 1814 roku Napoleon zwolnił Polaków z przysięgi i zawarł porozumienie z carem Rosji Aleksandrem I, na mocy którego polscy żołnierze mogli na honorowych warunkach wrócić do kraju – wyjaśnia dr Zalewski. Większość żołnierzy z dawnej Armii Księstwa Warszawskiego stała się zaczątkiem wojsk Królestwa Polskiego, zależnego od cara państwa powstałego w miejsce Księstwa Warszawskiego.

Przy cesarzu pozostał stukonny szwadron ochotników mjr. Pawła Jerzmanowskiego wyłoniony z 1 Pułku Szwoleżerów-Lansjerów Gwardii. Szwoleżerowie udali się ze swoim wodzem na wyspę Elbę na Morzu Śródziemnym. Polski oddział towarzyszył Napoleonowi także podczas jego ucieczki z wyspy i kampanii zakończonej 18 czerwca 1815 roku klęską pod Waterloo. W października tego roku żołnierzy zwolniono ze służby francuskiej. – Część Polaków zasiliła powstałą w 1831 roku Legię Cudzoziemską, armię najemną, powołaną do ochrony francuskich terytoriów zamorskich – mówi historyk. Jednak większość z nich wróciła do Polski.

Anna Dąbrowska

autor zdjęć: Wikipedia

dodaj komentarz

komentarze

~Twój stary
1654104540
błąd Polacy nie stoczyli walki obronnej o Paryż w 1914 roku.
11-CB-F9-FD

Wicepremier Kosiniak-Kamysz rozmawia o technologiach nuklearnych
Nasz Hercules
MON rozpoczyna współpracę z Ligą Obrony Kraju
Obowiązek budowy schronów staje się faktem
Wyczekiwane przyspieszenie
Premierowe strzelania Spike’ami z Apache’ów
MSPO 2025 – serwis specjalny „Polski Zbrojnej”
Banki – nowi partnerzy PGZ-etu
Triumf żołnierzy-lekkoatletów
Nocne ataki na Ukrainę
Detect & Classify: satelity z AI
Salwa z wysokości
Polska chce przyjąć więcej wojsk z USA
Loty szkoleniowe na F-16 wstrzymane do odwołania
Grot A3 w drodze do linii
Hekatomba na Woli
Tuga – postrach dronów
31 Baza Lotnictwa Taktycznego apeluje do mediów
Duże osiągnięcie polskich skoczków
Piorun 2 coraz bliżej
Fantom, który sam się leczy po postrzale
Modernizacja F-16 w polskich zakładach wojskowych
Informacja geoprzestrzenna na współczesnym polu walki
Strategiczne partnerstwo Polski i Kanady
Śmierć pilota F-16. Trwa badanie przyczyn wypadku
Trenują przed „Zapadem ‘25”
Polski udział w produkcji F-16 i F-35
Polska i Szwecja, razem na rzecz bezpieczeństwa
Pancerna pięść
Kadeci będą się uczyć obsługi dronów
Zwycięska batalia o stolicę
Nietypowa premiera targowa
Czarna skrzynka F-16 w rękach śledczych
Nowe wcielenie Herona. Tym razem dla batalionu
Dron-śmigłowiec dla marynarki
Norwegowie budują na polskim poligonie
Westerplatte, 1 września 1939. Pamiętamy!
Szef MON-u upamiętnił pierwszych poległych w II wojnie
Premier Tusk: MSPO robi wrażenie
Niemiecki plan zniszczenia Polski
Spotkanie Trump-Nawrocki
Wielkie zbrojenia za Odrą
Drones on the Offensive
Z najlepszymi na planszy
Premier i szefowa UE na granicy w Krynkach
Ćwicz w szkole jak w wojsku!
Wojskowi szachiści z medalem NATO
Akt oskarżenia w sprawie planu „Warta”
„Był twarzą sił powietrznych”
Cena wolności. Powstańcze wspomnienia
Amerykańsko-rosyjski szczyt na Alasce
Nowe radary i ładunki trotylowe dla armii
System Trophy będzie chronił czołgi K2PL
Huta Stalowa Wola na MSPO
Towarzysze czołgów
Nowelizacja ustawy o obronie z podpisem prezydenta
Na motocyklach śladami historii
Startuje „Żelazny obrońca”
Szczyt przywódców ws. Ukrainy
Nowość Grupy WB na MSPO 2025: robot kroczący
Australijski AWACS rozpoczął misję w Polsce
Dwie agresje, dwie okupacje
GROM w obiektywie. Zobaczcie sami!
Relokacja wojsk na Podkarpaciu
Skoordynowane zarządzanie w kryzysie
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Skorzystaj z szansy na zostanie oficerem
Awaryjne lądowanie wojskowego śmigłowca
Świetne występy polskich żołnierzy
NATO ćwiczy na Bałtyku. Z polskim udziałem
Radary, które widzą wszystko
Orlik na Alfę
Polski żołnierz pobił w Chinach rekord świata
Małopolscy terytorialsi tym razem walczyli z suszą
Nie tylko K9. Koreańska oferta dla WOT-u
Zakupy według potrzeb
StormRider na fali
Brytyjczycy żegnają Malbork
„Road Runner” w Libanie
Zielona lista, czyli decyzja należy do żołnierza
Klucz do bezpieczeństwa
Prezydent Nawrocki: Wieluń to symbol cierpienia
Pilica+ coraz bliżej
Najmłodszy w rodzinie
Szczelna sieć dla Tarczy
Kikimora o wielu twarzach
Na otwartym morzu mierzą daleko!
Baobab z miotaczem
Polsko-koreańska spółka będzie produkować rakiety do wyrzutni Homar-K
Inowrocławscy saperzy z misją na południu
Szef Sztabu Generalnego: MSPO przykładem rewolucji dronowej
ORP „Necko” idzie do natowskiego zespołu
Polskie siły zbrojne stawiają na nowoczesność
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Beret „na rekinka” lub koguta
Drony w ofensywie

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO