moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

Combined Resolve na półmetku

Zmagamy się z dobrze zorganizowanym przeciwnikiem, ale też pogodą. Na razie prowadzimy operację obronną. Wkrótce jednak przejdziemy do kontruderzenia – zapowiada gen. bryg. Dariusz Parylak, zastępca dowódcy 11 Dywizji Kawalerii Pancernej w Żaganiu. Polacy dowodzą międzynarodowym ćwiczeniem „Combined Resolve XIII”.

Po stronie sprzymierzonych, w walce na niemieckim poligonie Hohenfels, biorą udział siły odpowiadające dywizji. Kierują nimi oficerowie z Żagania. Rozkazy wypracowywane w dywizyjnym sztabie biegną niżej – do dowództw trzech brygad. Pierwsza z nich to operująca na północy 17 Wielkopolska Brygada Zmechanizowana, druga – brygada z Wielkiej Brytanii, która odpowiada za obronę flanki południowej. Obydwie zmagają się z przeciwnikiem w przestrzeni wirtualnej. – W cyberprzestrzeni funkcjonuje zarówno stanowisko dowodzenia naszej brygady, jak i grupy operacyjne podległych Siedemnastce pododdziałów piechoty, artylerii, saperów, a także przydzielony przez przełożonego batalion czołgów – wyjaśnia gen. bryg. Robert Kosowski, dowódca 17 WBZ. – Symulatory, z których korzystamy są tak dalece zaawansowane, że dają poczucie, jakbyśmy znajdowali się na realnym polu walki – dodaje. Oficer naprowadzający samolot widzi na przykład, jak maszyna zbliża się i atakuje pozycje przeciwnika.

Tymczasem w centrum działa brygada ze Stanów Zjednoczonych. Ona jednak w odróżnieniu od dwóch pozostałych toczy walkę w realnym świecie, tzw. box-ie o powierzchni 10 na 20 kilometrów, poprzecinanym lasami, pagórkami i dolinami. Stanowi on niejako naturalne przedłużenie cyberprzestrzeni. – Amerykanie skierowali na poligon blisko trzy tysiące żołnierzy. Pod rozkazy ich sztabu został oddany też polski batalion. Liczy on około 900 żołnierzy z 17 Wielkopolskiej Brygady Zmechanizowanej oraz 10 Brygady Kawalerii Pancernej, dodatkowo wspomagany jest przez żołnierzy holenderskich – wylicza gen. Parylak. W pole wyjechały czołgi, transportery opancerzone, artyleria. Oko w oko z nimi stanął, jak najbardziej realny przeciwnik – liczące niemal tysiąc żołnierzy siły OPFOR. – Ich członkowie mają na sobie mundury z oznaczeniami fikcyjnego państwa. Dysponują pojazdami w barwach różnych niż mają pojazdy sił NATO. Realizują własną taktykę i naprawdę mocno się starają, by to starcie wygrać – przyznaje gen. Parylak.

Oddziały OPFOR zaatakowały kilka dni temu. Siły sprzymierzonych zostały zepchnięte do defensywy. Działania prowadzone są zarówno w dzień, jak i nocy. – Efekt maksymalnie zbliżony do realnego zapewniają laserowe symulatory nakładane na broń. Dzięki nim żołnierze mogą prowadzić pojedynki ogniowe i... eliminować przeciwnika z gry. – Trafione pojazdy zgodnie z zasadami należy wycofać do specjalnie wyznaczonej strefy. Do końca ćwiczeń nie można ich już używać – wyjaśnia gen. Parylak. Podobnie jest z żołnierzami. Jeżeli dostaną się do niewoli, trafiają do obozu jenieckiego, gdzie pozostaną do zakończenia działań. – Pierwsze dni były dla nas naprawdę trudne. Ze względu na kiepską pogodę, nie mogliśmy na przykład skorzystać ze wsparcia lotniczego w takim stopniu, jakbyśmy chcieli. Trzeba było szukać alternatywnych rozwiązań. Z drugiej strony, ćwiczenie ma nie tylko zgrywać sojusznicze wojska z różnych państw, ale też wzmacniać elastyczność poszczególnych pododdziałów – podkreśla gen. Parylak.

To ważne tym bardziej, że współczesne wojny rozgrywają się nie tylko na polach bitew. Ważnym ich elementem są również działania informacyjne. W Hohenfels dowódcy różnych szczebli muszą realizować przemyślaną strategię komunikacyjną – w odpowiedni sposób powiadamiać cywilów o swoich działaniach, poukładać sobie współpracę z dziennikarzami, wiedzieć, w jaki sposób reagować na sytuacje kryzysowe. – Na potrzeby „Combined Resolve XIII” została zorganizowana ćwiczebna sieć internetowa z portalami agencji informacyjnych, władz samorządowych, telewizją i mediami społecznościowymi – informuje mjr Marcin Konieczny, zastępca szefa sztabu 17 WBZ.

– Operacja obronna potrwa jeszcze przez kilka dni. Prowadzimy intensywne działania, współpracując nie tylko ze sztabem dywizji, ale też dowództwami poszczególnych brygad. A jednocześnie planujemy operację zaczepną – tłumaczy gen. Kosowski. – Prace nad nią rozpoczęliśmy jeszcze w poniedziałek. Trwały do późnej nocy. Zgodnie z planem kontrnatarcie powinno ruszyć w czwartek późnym popołudniem. Postaramy się odzyskać utracony teren – zapowiada gen. Kosowski.

Manewry powinny się zakończyć 3 lutego. – Tak naprawdę finał przedsięwzięcia nastąpi dla nas wówczas, kiedy ostatni żołnierz naszej dywizji wróci do koszar. A to planowane jest mniej więcej na połowę lutego – podsumowuje gen. Parylak.

Łukasz Zalesiński

autor zdjęć: st. chor. sztab. Rafał Mniedło, st. szer. Michał Wilk

dodaj komentarz

komentarze

~eMPi
1581006300
Witam; z radością informuję, że w tygodniu przed 02. lutego jako statysta COB na terenie poligonu Hohenfels spotkałem świetnie się prezentujących żołnierzy z biało czerwonymi naszywkami na rękawach. Z radością poczęstowałem ich papierosami.
D3-BD-55-E7

Walka – tak, ale tylko polityczna
 
By żołnierze mogli służyć bezpiecznie
Polski Kontyngent Wojskowy Olimp w Paryżu
Pancerny sznyt
X ŚWIĘTO STRZELCA KONNEGO.
Konsultacje polsko-niemieckie w Warszawie
„Oczko” wojskowych lekkoatletów
Spotkanie z żołnierzami przed szczytem NATO
Trzy miecze, czyli międzynarodowy sprawdzian
Mark Rutte pokieruje NATO
Szpital u „Troski”
Zdzisław Krasnodębski – bohater bitwy o Anglię
Wodne szkolenie wielkopolskich terytorialsów
Czujemy się tu jak w rodzinie
Prezydent Zełenski w Warszawie
Biało-czerwona nad Wilnem
Szczyt NATO w Waszyngtonie: Ukraina o krok bliżej Sojuszu
Polsko-litewskie konsultacje
Ostatnia niedziela…
Pancerniacy trenują cywilów
Medalowe żniwa pływaków i florecistek CWZS-u
Jak usprawnić działania służb na granicy
Serwis bliżej domu
RBN przed szczytem NATO
Patrioty i F-16 dla Ukrainy. Trwa szczyt NATO
Szczyt NATO: wzmacniamy wschodnią flankę
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Za zdrowie utracone na służbie
Wsparcie MON-u dla studentów
Lato pod wodą
Katastrofa M-346. Nie żyje pilot Bielika
Wojskowa odprawa przed szczytem Sojuszu
Jack-S, czyli eksportowy Pirat
Naukowcy z MIIWŚ szukają szczątków westerplatczyków
Feniks – następca Mangusty?
Unowocześnione Rosomaki dla wojska
Szkolenie na miarę czasów
Szczyt NATO, czyli siła w Sojuszu
Śmierć przyszła po wojnie
Olimp gotowy na igrzyska!
Sukces lekkoatletów CWZS-u w Paryżu
Powstanie polsko-koreańskie konsorcjum
Rusza operacja „Bezpieczne Podlasie”
Spędź wakacje z wojskiem!
Niepokonana reprezentacja Czarnej Dywizji
Szkolenie do walk w mieście
Oficerskie gwiazdki dla absolwentów WAT-u
Roczny dyżur spadochroniarzy
Spadochroniarze na warcie w UE
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Strzelnice dla specjalsów
Włoskie Eurofightery na polskim niebie
Oczy na Kijów
Sportowa rywalizacja weteranów misji
Krzyżacka klęska na polach grunwaldzkich
Specjalsi zakończyli dyżur w SON-ie

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO