19 marca był ostatnim dniem spędzonym w koszarach przez żołnierzy Narodowych Sił Rezerwowych, odbywających od 30 dni ćwiczenia rotacyjne w ramach swoich macierzystych pododdziałów 5 Pułku Artylerii.
Rezerwiści stawili się na ćwiczenia 18 lutego, po czym większość z nich została następnego dnia przewieziona w rejon Drawska Pomorskiego. Zgodnie z decyzją dowódcy pułku, większość ćwiczeń żołnierzy NSR odbywa się w ramach szkoleń poligonowych. To tam mają oni największą możliwość zdobywania doświadczenia na zajmowanych przez siebie stanowiskach służbowych.
Dla wielu żołnierzy rezerwy była to pierwsza wojskowa przygoda. Ćwiczyli ramię w ramię z zawodowcami, wykonywali bardzo odpowiedzialne zadania, takie jak strzelanie amunicją bojową, zabezpieczenie działań bojowych, czy innych czynności realizowanych w ramach zajęć z taktyki, pracy bojowej na sprzęcie, czy strzelania i kierowania ogniem.
Po powrocie z poligonu żołnierze NSR przystąpili do garnizonowego etapu szkolenia, który w zasadniczej części poświęcili obsłudze użytkowanego na poligonie sprzętu. Nie pominięto jednak doskonalenia innych elementów żołnierskiej sztuki, takich jak musztra, czy szkolenie ogólnowojskowe.
Było to o tyle istotne, że ostatnim akcentem miesięcznego pobytu w koszarach 5 Pułku Artylerii był sprawdzian, który przeprowadziła komisja wyznaczona rozkazem dowódcy pułku. Każdy z żołnierzy NSR kończący ćwiczenia zgodnie z dokumentami normatywnymi musi zostać zaopiniowany. To wyniki tego właśnie sprawdzianu oraz całomiesięczny wkład pracy były czynnikami decydującymi o wystawionej przez dowódców ocenie. Dla niektórych z rezerwistów uzyskanie bardzo dobrych wyników może stać się przepustką do upragnionej zawodowej służby wojskowej.
Źródło: kpt. Marcin Stajkowski
autor zdjęć: 5 pa
komentarze