Major Krzysztof Woźniak jest 37 żołnierzem, który zginął podczas misji w Afganistanie. Pierwszy poległ w sierpniu 2007 roku. Najmłodszy miał 22 lata. Jak dotychczas, najtragiczniejszy wypadek zdarzył się w grudniu 2011 roku. W wyniku wybuchu miny zginęło wówczas aż pięciu polskich żołnierzy.
W Afganistanie zginęło w atakach 35 żołnierzy i jeden cywil – ratownik medyczny. Dwóch wojskowych zmarło z przyczyn niezwiązanych z działaniami wojennymi.
2013 | ||
23 stycznia Mjr Krzysztof Woźniak zginął w czasie operacji zatrzymania grupy terrorystów. Komandosi z GROM-u zostali ostrzelani przez rebeliantów. W wojsku służył od 1996 roku. Był doświadczonym żołnierzem, kilka razy wyjeżdżał na misje zagraniczne. W Afganistanie służył po raz czwarty. Miał 36 lat. Zostawił żonę i trójkę dzieci. |
||
2011 | ||
22 grudnia W szpitalu polowym w bazie Ghazni zmarł kawalerzysta z Tomaszowa sierż. Zbigniew Biskup. Jego śmierć nie miała związku z działaniami bojowymi. |
||
|
||
21 grudnia W wyniku ataku na konwój zginęło aż pięciu polskich żołnierzy: sierż. Marek Tomala, sierż. Marcin Szczurowski, sierż. Łukasz Krawiec, mł. chor. Piotr Ciesielski, sierż. Krystian Banach. Potężna, stukilogramowa mina wybuchła pod MRAP-em, którym jechali. Dla większości z nich była to pierwsza misja. |
||
|
||
21 grudnia W wyniku ataku na konwój zginęło aż pięciu polskich żołnierzy: sierż. Marek Tomala, sierż. Marcin Szczurowski, sierż. Łukasz Krawiec, mł. chor. Piotr Ciesielski, sierż. Krystian Banach. Potężna, stukilogramowa mina wybuchła pod MRAP-em, którym jechali. Dla większości z nich była to pierwsza misja. |
||
|
||
21 grudnia W wyniku ataku na konwój zginęło aż pięciu polskich żołnierzy: sierż. Marek Tomala, sierż. Marcin Szczurowski, sierż. Łukasz Krawiec, mł. chor. Piotr Ciesielski, sierż. Krystian Banach. Potężna, stukilogramowa mina wybuchła pod MRAP-em, którym jechali. Dla większości z nich była to pierwsza misja. |
||
|
||
21 grudnia W wyniku ataku na konwój zginęło aż pięciu polskich żołnierzy: sierż. Marek Tomala, sierż. Marcin Szczurowski, sierż. Łukasz Krawiec, mł. chor. Piotr Ciesielski, sierż. Krystian Banach. Potężna, stukilogramowa mina wybuchła pod MRAP-em, którym jechali. Dla większości z nich była to pierwsza misja. |
||
|
||
21 grudnia W wyniku ataku na konwój zginęło aż pięciu polskich żołnierzy: sierż. Marek Tomala, sierż. Marcin Szczurowski, sierż. Łukasz Krawiec, mł. chor. Piotr Ciesielski, sierż. Krystian Banach. Potężna, stukilogramowa mina wybuchła pod MRAP-em, którym jechali. Dla większości z nich była to pierwsza misja. |
||
|
||
23 października W ataku na polski patrol zginął st. szer. Mariusz Deptuła. Był żołnierzem 15 Giżyckiej Brygady Zmechanizowanej. Na misji służył po raz pierwszy. Zostawił żonę i córkę. Miał 28 lat. |
||
|
||
4 października Sierż. Rafał Nowakowski zginął na Highway 1, kiedy pod pojazdem MRAP wybuchła mina pułapka. W wojsku służył od ośmiu lat. Był żołnierzem 17 Wielkopolskiej Brygady Zmechanizowanej w Międzyrzeczu. Miał 30 lat. |
||
|
||
18 sierpnia Sierż. Szymon Sitarczuk zginął podczas ataku na polski patrol. Do zdarzenia doszło w północnej części prowincji Ghazni. Był żołnierzem 1 Brygady Saperów w Brzegu. To była jego druga misja w Afganistanie. Miał 28 lat. |
||
|
||
28 lipca St. szer. Paweł Poświat był kierowcą transportera Rosomak. Podczas patrolu prowadzonego przez zgrupowanie bojowe „Alfa” pod jego pojazdem eksplodował ładunek wybuchowy. Żołnierz został ciężko ranny. Zmarł w szpitalu polowym w Ghazni. Służył w 17 Wielkopolskiej Brygadzie Zmechanizowanej. Miał 29 lat. |
||
|
||
2 czerwca Mł. chor. Jarosław Maćkowiak stracił życie z powodu licznych ran, jakich doznał po ataku na patrol w prowincji Ghazni. Służył w 17 Wielkopolskiej Brygadzie Zmechanizowanej na stanowisku dowódcy drużyny regulacji ruchu. Był mistrzem Wojska Polskiego w tenisie stołowym. To była jego druga misja w Afganistanie. Miał 27 lat. |
||
|
||
20 kwietnia Kpr. Paweł Staniaszek zmarł po długim leczeniu. Został ranny w wyniku wybuchu miny pułapki pod pojazdem MRAP, którym jechał. Leczony był w Ghazni, Ramstein i w Wojskowym Instytucie Medycznym w Warszawie. Był żołnierzem 2 Brygady Saperów. Miał 29 lat. |
||
|
||
3 kwietnia Mł. chor. Bartosz Spychała zmarł podczas misji w Afganistanie. Jego śmierć nie miała związku z działalnością bojową. Służył w 1 Pułku Specjalnym Komandosów – dzisiejsza Jednostka Specjalna Komandosów. W wojsku służył od 1992 roku. Miał 39 lat. Pozostawił żonę i córkę. |
||
|
||
22 stycznia Sierż. Marcin Pastusiak zginął z powodu obrażeń po wybuchu miny pułapki. Był żołnierzem Oddziału Specjalnego Żandarmerii Wojskowej w Mińsku Mazowieckim. To była jego druga misja zagraniczna. Wcześniej służył w Libanie. Miał 26 lat. |
|
|
|
||
22 stycznia W wyniku tego samego zdarzenia życie stracił także cywil. Marcin Knap był ratownikiem medycznym. Na misji służył zaledwie miesiąc. Zostawił żonę. Miał 34 lata. |
||
2010
|
||
14 października Sierż. Adam Szada Borzyszkowski zginął na skutek wybuchu pocisku moździerzowego podczas ubezpieczania patrolu saperskiego. Służył w armii od siedmiu lat. Był żołnierzem 1 Batalionu Kawalerii Powietrznej. To była jego druga misja, wcześniej służył w Iraku. Pozostawił żonę i dziecko. Miał 28 lat. |
||
|
||
27 września Po wybuchu improwizowanego urządzenia wybuchowego w południowo-wschodniej części prowincji Ghazni został poważnie ranny sierż. Kazimierz Kasprzak. Był w składzie zgrupowania bojowego „Bravo”. Razem z innymi żołnierzami patrolował okolicę. Po przetransportowaniu śmigłowcem do szpitala polowego w Ghazni był operowany. Niestety zmarł. W Polsce służył w 15 Pułku Przeciwlotniczym. Zostawił żonę i dwoje dzieci. Miał 32 lata. |
||
|
||
6 sierpnia St. kpr. Dariusz Tylenda razem z innymi żołnierzami zgrupowania bojowego „Bravo” wpadł w zasadzkę. Rebelianci podłożyli duży ładunek wybuchowy w południowej części prowincji i ostrzelali żołnierzy. Z powodu ran kpr. Tylenda zmarł. W kraju służył w 15 Pułku Przeciwlotniczym. Zostawił żonę i dziecko. Miał 31 lat. |
||
|
||
26 czerwca Plut. Paweł Stypuła stracił życie w wyniku wybuchu miny pułapki. Był w składzie zespołu rozminowania, który ruszył z pomocą zaatakowanemu polskiemu patrolowi. Na miejscu zdarzenia udało się im rozbroić jeden ładunek, ale podczas próby rozbrojenia drugiego nastąpił wybuch. Plutonowy służył w 2 Brygadzie Saperów w Kazuniu na stanowisku dowódcy drużyny w plutonie rozminowania. Na misji był po raz pierwszy. Miał 26 lat. |
||
|
||
15 czerwca Kpr. Grzegorz Bukowski zginął podczas ostrzału bazy Warrior. W Afganistanie służył w Zespole Doradczo-Szkoleniowym ds. Policji. Na misji był po raz drugi. Wcześniej służył w Bośni i Hercegowinie. Był żandarmem z Oddziału Specjalnego ŻW w Mińsku Mazowieckim. Miał 29 lat. |
||
|
||
12 czerwca Plut. Miłosz Górka – kawalerzysta powietrzny z Tomaszowa Mazowieckiego zginął w wyniku obrażeń spowodowanych wybuchem improwizowanego urządzenia wybuchowego. Mina detonowała pod transportem Rosomak, którym jechał z bazy Warrior do Ghazni. To była jego pierwsza misja. Zostawił żonę i dziecko. Miał 25 lat. |
||
2009
|
||
19 grudnia Kpr. Michał Kołek stracił życie w wyniku ostrzału polskiego patrolu. Kiedy żołnierze patrolowali okolice miejscowości Shamshy 3,5 km od polskiej bazy Four Corners w prowincji Ghazni, zaatakowali ich talibowie. Z pomocą ruszył im pododdział szybkiego reagowania, w skład którego wchodził m.in. kpr. Kołek. W trakcie wymiany ognia jeden z pocisków śmiertelnie ranił żołnierza. To była jego pierwsza misja. W Polsce służył w Polsko-Ukraińskim Batalionie Sił Pokojowych w Przemyślu. Miał 22 lata. |
||
|
||
9 października St. szer. Radosław Szyszkiewicz i st. szer. Szymon Graczyk zginęli po wybuchu miny pułapki. Obaj byli żołnierzami 5 Pułku Inżynieryjnego w Szczecinie. Szyszkiewicz miał 22 lata, Graczyk 23. Stracili życie kilka dni przed końcem swojej zmiany. |
||
|
||
9 października St. szer. Radosław Szyszkiewicz i st. szer. Szymon Graczyk zginęli po wybuchu miny pułapki. Obaj byli żołnierzami 5 Pułku Inżynieryjnego w Szczecinie. Szyszkiewicz miał 22 lata, Graczyk 23. Stracili życie kilka dni przed końcem swojej zmiany. |
||
|
||
10 września St. szer. Piotr Marciniak wywodził się z desantu. Służył w 6 Brygadzie Powietrznodesantowej. Afganistan był jego trzecią misją. Wcześniej walczył w Iraku i Bośni oraz Hercegowinie. Zginął podczas wymiany ognia. Był w składzie sił szybkiego reagowania i wspierał siły amerykańsko-afgańskie. Poza nim rannych zostało czterech innych żołnierzy. |
||
|
||
8 września St. szer. Artur Pyc został ciężko ranny po tym, jak pod jego samochodem eksplodował ładunek wybuchowy. Jechał z bazy Warrior do Ghazni. Żołnierz miał poważne obrażenia. Leczony był w szpitalach w Bagram, Ramstein, Krakowie i Lublinie. Do końca nie odzyskał przytomności. Zmarł w szpitalu. W kraju służył w bielskim batalionie powietrznodesantowym. Był żonaty i miał dziecko. Miał 28 lat. |
||
|
||
4 września Sierż. Marcin Poręba zginął trzy kilometry przed bazą Giro. Jego pojazd najechał na ładunek wybuchowy. Na misji był dowódcą patrolu saperskiego. W kraju służył w 5 Pułku Inżynieryjnym w Szczecinie. To była jego kolejna misja. Wcześniej walczył w Iraku. Osierocił syna. Miał 32 lata. |
||
|
||
10 sierpnia Kpt. Daniel Ambroziński zginął w walce w Usman Khel. Próbował ratować życie swoim kolegom, którzy wpadli w zasadzkę talibów. Służył w 25 Brygadzie Kawalerii Powietrznej. Wcześniej walczył w Iraku. Pozostawił żonę i córkę. Miał 32 lata. |
||
|
||
10 lutego St. chor. sztab. Andrzej Rozmiarek zginął w wypadku samochodowym w miejscowości Ghazni. Jechał Hummerem, którym skręcił nagle, by uniknąć zderzenia z busem pełnym ludzi. Pojazd wywrócił się i koziołkował. Żołnierz z 12 Brygady Zmechanizowanej zginął na miejscu, czterech innych żołnierzy zostało rannych. Chor. Rozmiarek w armii służył od 1996 roku. Misja w Afganistanie była jego pierwszą misją zagraniczną. Zostawił żonę i troje dzieci. Miał 35 lat. |
|
|
2008
|
||
20 sierpnia W wyniku wybuchu miny pułapki zginęło trzech żołnierzy z 2 Brygady Saperów: kpr. Paweł Szwed, kpr. Paweł Brodzikowski i plut. Waldemar Sujdak. Kpr. Szwed służył w armii od sześciu lat. Był radiotelefonistą. Miał 27 lat. |
||
|
||
20 sierpnia W wyniku wybuchu miny pułapki zginęło trzech żołnierzy z 2 Brygady Saperów: kpr. Paweł Szwed, kpr. Paweł Brodzikowski i plut. Waldemar Sujdak. Kpr. Brodzikowski miał 25 lat. Był sanitariuszem, w wojsku służył od 2002 roku. |
||
|
||
20 sierpnia W wyniku wybuchu miny pułapki zginęło trzech żołnierzy z 2 Brygady Saperów: kpr. Paweł Szwed, kpr. Paweł Brodzikowski i plut. Waldemar Sujdak. Plut. Sujdak był dowódcą drużyny w Kazuniu. Miał 28 lat. |
||
|
||
20 czerwca Por. Robert Marczewski był szturmanem, dowódcą plutonu w batalionie powietrznodesantowym w Gliwicach. W armii był od czterech lat. Razem z innymi żołnierzami patrolował okolicę bazy Wazi Khwa. Zginął, gdy jego pojazd najechał na ładunek wybuchowy. Na misji był pierwszy raz. W kraju zostawił żonę i syna. |
||
|
||
8 kwietnia Kpr. Grzegorz Politowski zginął z powodu ciężkich ran po eksplozji ładunku wybuchowego. Pojazd, którym jechał, wzniósł się w powietrze 14 km za bazą Ghazni. Żołnierze byli w drodze do Waghez. Podoficer służył w 5 Pułku Inżynieryjnym. W wojsku był od sześciu lat, na misji walczył po raz drugi. Był żonaty. Miał 26 lat. |
||
|
||
26 lutego St. szer. Hubert Kowalewski mundur nosił od siedmiu lat. Służył w 10 Brygadzie Kawalerii Pancernej. Walczył wcześniej w Iraku, miał 27 lat. Zginął niedaleko bazy w Sharanie, gdy pod jego Hummerem wybuchła mina pułapka. |
||
|
||
26 lutego Bez szans był też szturman z 6 Brygady st. kpr. Szymon Słowik. Spadochroniarz był w armii ponad 10 lat. Był dowódcą drużyny w krakowskim batalionie powietrznodesantowym. Zostawił żonę i dwoje dzieci. Miał 34 lata. |
||
2007
|
||
14 sierpnia Por. Łukasz Kurowski był pierwszą ofiarą misji w Afganistanie. W służbie był od trzech lat. Dowodził plutonem czołgów w 10 Brygadzie Kawalerii Pancernej. Zginął w wyniku ran postrzałowych. Patrol, w którym brał udział, został zaatakowany przez rebeliantów. Mimo natychmiastowej pomocy żołnierz zmarł. Był żonaty, miał 28 lat. |
O ataku na polskich komandosów w Afganistanie, w wyniku którego zginął kpt. Krzysztof Woźniak, czytaj w naszej informacji:
W Afganistanie zginął żołnierz GROM-u
Polscy komandosi zostali ostrzelani w czasie operacji zatrzymania grupy terrorystów. Strzały padły, gdy żołnierze z jednostki specjalnej GROM wkraczali do budynku, w którym ukrywali się rebelianci. Zginął kpt. Krzysztof Woźniak, a kilku innych zostało rannych. GROM-owcy zatrzymali jednak terrorystów. |
autor zdjęć: DO SZ, arch. MON
komentarze