Do ostatniej serii na strzelnicy polska sztafeta liczyła się w walce o podium zawodów o Puchar Świata biatlonistów w Anterselvie. Weronika Nowakowska-Ziemniak musiała jednak biegać dwie karne rundy i najlepsze na półmetku Polki ukończyły bieg na szóstej pozycji.
Biegnąca na pierwszej zmianie st. szer. Krystyna Pałka wyprowadziła polską sztafetę na pierwsze miejsce
Do ostatniego strzelania rywalizacja sztafet układała się po myśli biało-czerwonych. St. szer. Krystyna Pałka po dwóch bezbłędnych strzelaniach, wyprowadziła Polki na pierwszą pozycję. Utrzymała ją biegnąca na drugiej zmianie st. szer. Magdalena Gwizdoń. Reprezentantka Wojskowego Zespołu Sportowego Wrocław dobierała tylko jeden nabój na strzelaniu z pozycji stojącej, ale biegła bardzo dobrze i do strefy zmian dotarła na pierwszej pozycji. Nie dogoniła jej nawet świetnie biegająca Niemka Miriam Gössner.
Monika Hojnisz również dobierała tylko jeden nabój i nasza czwarta biatlonistka wybiegła na trasę na drugim miejscu. Weronika Nowakowska-Ziemniak na pierwszym strzelaniu raz dobierała, ale wciąż utrzymywała się w czołowej stawce. Na ostatnią wizytę na strzelnicy równocześnie zameldowały się cztery sztafety. Niemka Andrea Henkel dobierała jeden nabój, Francuzka Marie Dorin Habert – dwa, a Rosjanka Olga Wiłuchina 3. Polka strzelała fatalnie i musiała biegać dwie karne rundy. Na mecie najszybsze były Niemki, drugie miejsce zajęły Rosjanki, a trzecie Francuzki. Nowakowska-Ziemniak finiszowała jako szósta – wyprzedziły ją jeszcze Norweżka Tora Berger i Ukrainka Olena Pidruszna.
Dużo emocji dostarczył kibicom również bieg sztafetowy mężczyzn. Podobnie jak w Ruhpolding triumfowali Francuzi: Simon Fourcade, Jean Guillaume Beatrix, Alexis Bouef i Martin Fourcade. Trójkolorowi wyprzedzili o 10 s Rosjan, którzy tak jak oni nie biegali karnej rundy i dobierali osiem naboi. Trzecie miejsce zajęli Austriacy, a dopiero siódme – ze stratą ze stratą 2 min 23 s – Niemcy. Naszych zachodnich sąsiadów zawiódł biegnący na drugiej zmianie Erik Lesser – po drugim strzelaniu musiał biegać aż cztery karne rundy. Jego koledzy Florian Graf, Arnd Peiffer i Johannes Kühn dobierali tylko sześć naboi i dzięki temu Niemcy ukończyli rywalizację na przyzwoitym miejscu.
Niestety, po raz czwarty w tym sezonie polska sztafeta została zdublowana. Polacy w stawce 24 sztafet zajęli 21. miejsce. Choć biegali tylko jedną karną rundę (na ostatniej zmianie Rafał Lepel) udało im się wyprzedzić jedynie Serbów (biegali 5 karnych rund), Rumunów (7) i Brytyjczyków (1). Przegrali zaś z ekipami, które dużo gorzej radziły sobie na strzelnicy. Kanadyjczycy, którzy zajęli 16. lokatę, biegali aż sześć karnych rund. Byli jednak ostatnią sztafetą, której udało się uniknąć zdublowania. Po trzy karne rundy biegali Estończycy (17. miejsce) i Chińczycy (20), a po dwie Japończycy (18) i reprezentanci Kazachstanu (19). Po ostatnim strzelaniu dwie karne rundy biegał Czech Zdenek Vitek, ale nasi południowi sąsiedzi zdołali uplasować się na szóstej pozycji. W sztafecie polskiej najlepiej spisał się biegnący na pierwszym odcinku st. szer. Łukasz Szczurek. Dobierał tylko jeden nabój na drugim strzelaniu – st. szer. Adamowi Kwakowi przekazał zmianę ze stratą 51 s do prowadzących Rosjan.
Wyniki
Sztafeta kobiet
1. Niemcy – 1 godz. 13 min 2,1 s (0 karnych rund + 10 dobieranych naboi);
2. Rosja – strata 17,4 s (0+9);
3. Francja – 40,9 (0+4);
4. Norwegia – 1.19,5 (1+13);
5. Ukraina – 1.40,4 (0+11);
6. Polska – 1.54,3 (2+6).
Sztafeta mężczyzn
1. Francja – 1 godz. 13 min 26,0 s (0 karnych rund + 8 dobieranych naboi);
2. Rosja – 10,1 s straty (0+8);
3. Austria – 1.18,5 (1+8);
4. Szwecja – 2.13,6 (2+13);
5. Szwajcaria – 2.20,3 (0+11);
6. Czechy – 2.20,5 (2+9);
21. Polska – strata 1 okrążenia (1+15).
Zawody Pucharu Świata w Anterselvie na portalu polska-zbrojna.pl
Bieg pościgowy ponownie bez Polaków |
Tylko jeden zawodnik bezbłędny na strzelnicy |
autor zdjęć: archiwum Jacka Szustakowskiego
komentarze