Wprowadzał czołgi Abrams do 1 Brygady Pancernej, współorganizował pierwszą certyfikację ogniową plutonów, a swoją wiedzą cały czas dzieli się z kolegami z jednostki. Ppor. Pawła Bartela docenili już Amerykanie, którzy wręczyli mu medal za neutralizację dwóch celów jednym strzałem, teraz taką okazję mają czytelnicy „Polski Zbrojnej”. Czy czołgista otrzyma od nich Buzdygana?
Ppor. Paweł Bartel, dowódca plutonu czołgów 1 Brygady Pancernej odegrał znaczącą rolę w procesie wprowadzania czołgów Abrams do 1 WBPanc – był pierwszym dowódcą plutonu, który odpowiadał za przyjęcie ich na stan jednostki, co – jak podkreślają jego przełożeni – stanowiło wyzwanie logistyczne i szkoleniowe. – Jest pionierem, a jego kreatywność, inicjatywa i zapał przekonują, że nadal będzie szedł w tym kierunku – ocenia gen. bryg. Artur Kozłowski, do niedawna dowódca 1 Warszawskiej Brygady Pancernej.
W 2024 roku ppor. Paweł Bartel współorganizował pierwszą certyfikację ogniową plutonów czołgów Abrams we współpracy z amerykańskimi partnerami. Kilka tygodni później wziął udział w międzynarodowych zawodach czołgistów Sullivan Cup, organizowanych przez US Army. To był pierwszy start polskich czołgistów w tej rywalizacji. Uplasowali się na 7 miejscu. Jednak głośnym echem odbił się jego wyczyn podczas konkurencji strzelania do celów z armaty czołgowej, kiedy udało mu się trafić dwa cele jednym pociskiem. W przygotowanym wcześniej scenariuszu to dowódca czołgu osobiście prowadził ogień, ponieważ działonowy był ranny. Ppor. Bartel został za to uhonorowany prestiżowym amerykańskim medalem „Army Commendation Medal”. Ppor. Paweł Bartel opowiada, że na pomysł wpadł rozmawiając z jednym z sędziów. – Kiedy zapytałem czy można wyeliminować dwa cele jednym strzałem odparł, że jeszcze nikomu to się nie udało podczas tych zawodów. Więc postanowiłem spróbować – mówi. Oficer ukończył również prestiżowy kurs ABOLC (Armor Basic Officer Leader Course) dla dowódców plutonów czołgów w Fort Moore w USA. I uzyskał wysoką – piątą lokatę oraz wyróżnienie w postaci wpisu na „Commandant’s List”.
Ppor. Bartel ma 28 lat. W 2022 roku objął pierwsze stanowisko oficerskie dowódcy plutonu, a kilka miesięcy później ukończył pierwszą edycję kursu w Akademii Abrams. Przełożeni żołnierza nominowanego do „wojskowych Oskarów” zauważają także jego zaangażowanie w inicjatywy promujące pozytywny wizerunek Wojska Polskiego i służbę w armii. – Przyczynia się do budowania zaufania i szacunku do polskich sił zbrojnych także za granicą. Jest nowoczesnym liderem, który potrafi skonsolidować podległy mu zespół. Tworzy wokół siebie wyjątkową atmosferę, stawiając na rozwój daje przykład kolegom – dodaje kpt. Jacek Piotrowski, rzecznik prasowy 1 BPanc.
Jego podwładni podkreślają profesjonalizm, szybkość i trafność podejmowanych przez niego decyzji, ale jednocześnie otwartość na doświadczenia innych. – Jest perfekcjonistą, który przede wszystkim wymaga od siebie dając przykład innym żołnierzom – mówi st. kpr. Mateusz Jabłoński.
Ppor. Bartel przyznaje, że nominacja do nagrody bardzo go zaskoczyła i jest dla niego wielkim wyróżnieniem. Pytany o największy sukces, w pierwszej kolejności wymienia szacunek i zaufanie podwładnych. – Większość zadań wykonujemy razem i dzięki dobrej współpracy osiągamy cel i sukces – wskazuje.
Czy oficer otrzyma nagrodę Buzdygan Internautów? Wszystko w Waszych rękach!
autor zdjęć: szer. Aneta Wigłasz/ 1 BPanc, arch. prywatne

komentarze