moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

Sprzysiężenie Podchorążych

195 lat temu ppor. Piotr Wysocki, oficer warszawskiej Szkoły Podchorążych Piechoty, powołał tajne niepodległościowe sprzysiężenie młodych wojskowych tej uczelni. Ich celem było wywołanie zbrojnego antyrosyjskiego zrywu w Królestwie Polskim i wyzwolenie kraju. To oni dwa lata później atakiem na Belweder rozpoczęli powstanie listopadowe.

Wojciech Kossak, Starcie belwederczyków z kirasjerami rosyjskimi na moście w Łazienkach 29 listopada 1830

„Na dniu 15 grudnia 1828 r., kiedy przypadkiem zgromadziło się w moim mieszkaniu kilku podchorążych (…), zaczęliśmy otwarciej mówić z sobą o położeniu politycznym Europy, tudzież o potrzebie i środkach wyjarzmienia ziomków naszych spod ucisku przeciwnego ustawie konstytucyjnej i swobodom przez króla i naród zaprzysiężonym”, tak ppor. Piotr Wysocki wspominał moment utworzenia konspiracyjnego niepodległościowego Sprzysiężenia Podchorążych. W skład tajnego związku weszli młodzi wojskowi z warszawskiej Szkoły Podchorążych Piechoty, a na jego czele stanął właśnie ppor. Wysocki.

Impulsem do rozpoczęcia działalności konspiracyjnej była pogarszająca się sytuacja polityczna w Królestwie Polskim, utworzonym w wyniku postanowień Kongresu Wiedeńskiego, po klęsce Napoleona Bonapartego i likwidacji powołanego przez niego Księstwa Warszawskiego. Królestwo, którym rządził car Rosji Mikołaj I, dawało zręby polskiej państwowości – otrzymało własną konstytucję, sejm i wojsko. – Niestety z każdym rokiem car ograniczał gwarantowane przez konstytucję swobody obywatelskie, m.in. wprowadzono cenzurę, zakazano zgromadzeń, coraz bardziej dawała się we znaki tajna carska policja – mówi dr Bartosz Głogowski, historyk zajmujący się okresem napoleońskim.

Do rozbudzenia nastrojów patriotycznych przyczynił się też proces ośmiu Polaków oskarżonych o przynależność do Towarzystwa Patriotycznego, tajnej organizacji, której celem była obrona konstytucyjnych swobód. Pod naciskiem opinii publicznej sąd wymierzył oskarżonym niskie wyroki, uniewinniając ich od popełnienia zbrodni stanu. Uznano to za przejaw słabości cara.

To wszystko zachęciło 31-letniego ppor. Wysockiego, oficera Szkoły Podchorążych Piechoty, do zawiązania na uczelni konspiracyjnego związku. Młodzi wojskowi jako cel obrali sobie wywołanie antyrosyjskiego zbrojnego powstania w Królestwie i uwolnienie się od rządów zaborcy. – To był pierwszy spisek, którego uczestnicy mówili o odzyskaniu przez Polskę niepodległości, a nie tylko o przekreśleniu postanowień Kongresu Wiedeńskiego – podkreśla historyk.

Sprzysiężenie nie opracowało wyraźnego programu społeczno-politycznego ani nie przygotowało władz przyszłego powstania. – Jego członkowie uważali, że ich zadaniem jest wzniecić zryw, a potem oddać władzę w ręce wojskowych i polityków, którzy cieszą się powszechnym zaufaniem – tłumaczy dr Głogowski. Stopniowo krąg spiskowców powiększał się. Oprócz podchorążych i młodszych oficerów do związku wstępowali także cywilni studenci. We wrześniu 1830 roku sprzysiężenie liczyło około 200 członków.

Wiosną 1829 roku, gdy Mikołaj I był koronowany w Warszawie na króla Polski, członkowie Sprzysiężenia Podchorążych planowali, według różnych badaczy, zamach na życie cara albo próbę wymuszenia na nim przywrócenia swobód politycznych. Żaden z tych projektów nie został jednak zrealizowany.

Kiedy latem 1830 roku do Polski napłynęły wieści o wybuchu rewolucji we Francji i Belgii, wpłynęło to na wzrost nastrojów niepodległościowych. Ponadto car postawił w stan gotowości armię rosyjską i polską, co członkowie Sprzysiężenia odebrali jako przygotowania wojsk do zdławienia ruchów rewolucyjnych. Obawiano się także, że wyprawa wojenna będzie pretekstem do wprowadzenia na teren Królestwa dodatkowych oddziałów rosyjskich i kolejnego ograniczania wolności Polaków. – Ostatecznym impulsem do działania była informacja, że carska tajna policja zdekonspirowała związek i przygotowywane są aresztowania – podaje historyk.

Spiskowcy postanowili działać. Wieczorem 29 listopada ppor. Wysocki poderwał podchorążych do powstania. „Wbiegłszy do sali, zawołałem na dzielną młodzież: Polacy! Wybiła godzina zemsty. Dziś umrzeć lub zwyciężyć potrzeba! Idźmy, a piersi wasze niech będą Termopilami dla wrogów! Na tę mowę i z dala grzmiący głos: Do broni! Do broni!, młodzież porwała karabiny, nabiła je i pędem błyskawicy skoczyła za dowódcą. Było nas stu sześćdziesięciu kilku!”. Rozpoczęło się powstanie listopadowe.

AD

autor zdjęć: Wikipedia

dodaj komentarz

komentarze


Miliardy na inwestycje dla PGZ-etu
Hiszpanie pomogą chronić polskie niebo
Maratońskie święto w Warszawie
Żołnierz na urlopie i umowie zlecenie?
Wojskowe przepisy – pytania i odpowiedzi
Mity i manipulacje
Zawiszacy na Litwie
W wojsku orientują się najlepiej
Kosmiczny Perun
W poszukiwaniu majora Serafina
Jelcz się wzmacnia
F-35 z Norwegii znowu w Polsce
W Warszawie stanie pomnik pierwszego szefa SGWP
Rezerwa i weterani – siła, której nie wolno zmarnować
„Road Runner” w Libanie
Kircholm 1605
Korpus bezzałogowców i nowe specjalności w armii
„Czerwone berety” na kursie dowódców i SERE
Zełenski po raz trzeci w Białym Domu
WOT na Szlaku Ratunkowym
Bataliony Chłopskie – bojowe szeregi polskiej wsi
Szpital polowy, czyli test Żelaznej Dywizji
MON i MSWiA: Polacy ufają swoim obrońcom
MSPO 2025 – serwis specjalny „Polski Zbrojnej”
Szwedzkie myśliwce dla Ukrainy
W Brukseli o bezpieczeństwie wschodniej flanki i Bałtyku
Izrael odzyskał ostatnich żywych zakładników
Polski „Wiking” dla Danii
Koniec dzieciństwa
Kolejne „Husarze” w powietrzu
Australijski AWACS rozpoczął misję w Polsce
Kawaleria pancerna spod znaku 11
Trwa dobra passa reprezentantów Wojska Polskiego
Żołnierze na trzecim stopniu podium
Niezłomni w obronie
Transbałtycka współpraca
Więcej szpitali przyjaznych wojsku
Abolicja dla ochotników
Więcej pieniędzy na strzelnice w powiecie
„Droga do GROM-u”
Konie dodawały pięciobojowi szlachetności
DragonFly czeka na wojsko
Priorytetowe zaangażowanie
Zamiast szukać skarbów, uczyli się strzelać
UBM, czyli przepis na ekspresową budowę
Były szef MON-u bez poświadczenia bezpieczeństwa
Szli po odznakę norweskiej armii
Speczespół wybierze „Orkę”
Pokój na Bliskim Wschodzie? Podpisano kluczowe porozumienie
Polskie Bayraktary nad Turcją
MON chce nowych uprawnień dla marynarki
Ustawa schronowa – nowe obowiązki dla deweloperów
Broń i szkolenia. NATO wspiera Ukrainę systemowo
Kolejna fabryka amunicji z Niewiadowa
Standardy NATO w Siedlcach
Medale dla sojuszników z Niderlandów
WOT dostanie 13 zestawów FlyEye
Polskie innowacje dla bezpieczeństwa – od Kosmosu po Bałtyk
Brytyjczycy na wschodniej straży
GROM w obiektywie. Zobaczcie sami!

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO