W rejonie zbiornika wodnego Lepusz na terenie Trójmiejskiego Parku Krajobrazowego odnaleziono zwłoki mężczyzny. Dopiero po przeprowadzeniu badań sekcyjnych będzie można stwierdzić, że jest to Grzegorz Borys – informuje płk Artur Karpienko z Komendy Głównej Żandarmerii Wojskowej. Poszukiwania 44-letniego żołnierza, podejrzewanego o zabójstwo sześcioletniego syna, trwały ponad dwa tygodnie.
Informację o odnalezieniu zwłok mężczyzny na terenie Trójmiasta potwierdziła Komenda Główna Żandarmerii Wojskowej. – Dzisiaj rano służby zaangażowane w poszukiwania 44-letniego Grzegorza Borysa odnalazły ciało. Zwłoki odkryto w rejonie zbiornika Lepusz – przyznaje płk Artur Karpienko, szef oddziału komunikacji społecznej Komendy Głównej ŻW. – Dopiero po przeprowadzeniu badań sekcyjnych będzie można na sto procent stwierdzić, że jest to Grzegorz Borys. Badania zostały już zlecone przez prokuraturę – dodaje oficer. Z kolei rzeczniczka Komendy Wojewódzkiej Policji w Gdańsku kom. Karina Kamińska podczas konferencji prasowej przyznała, że zwłoki mężczyzny znaleźli saperzy z 43 Batalionu z Rozewia. – Na miejscu pracuje teraz prokurator, Żandarmeria Wojskowa oraz policjanci. Zabezpieczane są ślady i wykonywane oględziny – dodała.
44-letniego Grzegorza Borysa, żołnierza marynarki wojennej, od ponad dwóch tygodni poszukiwało około tysiąca funkcjonariuszy: Policji, Straży Granicznej oraz Wojska Polskiego. W akcję poszukiwawczą zaangażowanych było m.in. kilkuset żołnierzy Żandarmerii Wojskowej oraz żołnierze wojsk inżynieryjnych. Obława na Borysa trwała na podstawie listu gończego wydanego przez prokuratora ds. wojskowych Prokuratury Rejonowej w Gdyni. Żołnierz podejrzany był o zabójstwo ze szczególnym okrucieństwem swojego sześcioletniego syna. Poszukiwania wszczęto 20 października, zaraz po tym, jak w mieszkaniu w Gdyni odnaleziono ciało zamordowanego dziecka.
Od kilku dni poszukiwania Borysa koncentrowały się w rejonie Trójmiejskiego Parku Krajobrazowego, bo tam zdaniem służb mógł znajdować się podejrzany. „Decyzja o zawężeniu poszukiwań wynika z konkretnych informacji i zabezpieczonych śladów, które policjanci i żandarmi zdobyli i zabezpieczyli w wyniku dotychczasowej pracy nad tą sprawą” – informowała w piątek Policja. W tym rejonie służby odnalazły m.in. plecak, który miał należeć do podejrzanego o zabójstwo.
autor zdjęć: Piotr Hukalo/East News
komentarze