Rozpoczęły się wspólne działania Wojska Polskiego, Państwowej Straży Pożarnej i innych służb w celu usunięcia zagrożenia, czyli neutralizacji złotej algi – informuje Ministerstwo Obrony Narodowej. W akcję koordynowaną przez resort klimatu i środowiska są zaangażowani żołnierze z 5 Pułku Chemicznego z Tarnowskich Gór. Rezultaty tych działań poznamy za około dwa tygodnie.
O ponownej walce ze złotą algą, czyli glonami które doprowadziły do ubiegłorocznej katastrofy ekologicznej Odry, poinformowała szefowa Ministerstwa Klimatu i Środowiska. – Zgodnie z zapowiedzią rozpoczynamy neutralizację złotej algi na Kanale Gliwickim – napisała wczoraj na Twitterze Anna Moskwa. Minister klimatu i środowiska dodała, że działania są prowadzone z udziałem Wojska Polskiego, straży pożarnej oraz służb wojewody opolskiego. Nadzór naukowy nad pracami sprawuje Instytut Ochrony Środowiska we współpracy z Generalną Dyrekcją Ochrony Środowiska.
O działaniu żołnierzy informowało wczoraj także MON. Resort obrony podał, że żołnierze pomagają usunąć zagrożenie i włączyli się w neutralizację wykwitu glonów. Do tego zadania zostali wyznaczeni wojskowi chemicy z Tarnowskich Gór. – W wyniku ustaleń międzyresortowych zapadła decyzja o skierowaniu grupy zadaniowej z 5 Pułku Chemicznego do udziału w eksperymencie prowadzonym na zlecenie Ministerstwa Klimatu i Środowiska w zakresie usunięcia złotej algi z wód Odry i jej dopływów – potwierdza mjr Arkadiusz Kustra, oficer prasowy 5 pchem.
Prace w wodach Kanału Gliwickiego (droga wodna łącząca Gliwice z Odrą) żołnierze rozpoczęli w poniedziałek rano. – Kilkudziesięciu naszych żołnierzy aplikowało do wody środek neutralizujący złotą algę na śluzie Sławięcice w województwie opolskim – mówi mjr Kustra. Wcześniej na śluzie uruchomiono pompy strażackie, za pomocą których preparat został dobrze rozmieszany w wodzie. – We wtorek będziemy działać według tego samego schematu, ale w innym rejonie Kanału Gliwickiego. Do wody na śluzie Nowa Wieś żołnierze wprowadzą środek innego rodzaju – dodaje.
Resort klimatu i środowiska wyjaśnia, że do wody są wpuszczane uprzednio przetestowane w warunkach laboratoryjnych preparaty powstrzymujące rozwój glonów. – Są to środki stosowane w innych krajach, m.in. w Wielkiej Brytanii czy w Stanach Zjednoczonych do powstrzymywania zakwitów Prymnesium parvum złotej algi lub innych glonów – podaje MKiŚ. Pierwsze rezultaty tych działań mają być znane za kilkanaście godzin, ale pełne wyniki nie wcześniej niż w ciągu dwóch tygodni. – Ten etap jest konieczny dla podjęcia dalszych działań zaradczych przy neutralizacji tego inwazyjnego glonu w wodach otwartych – podaje MKiŚ.
Główny Inspektorat Ochrony Środowiska informuje, że sytuacja na Odrze jest monitorowana w 27 stałych punktach pomiarowo-kontrolnych. Próbki wody są pobierane dwa razy w tygodniu i sprawdzane m.in. pod kątem wykwitu złotych alg. GIOŚ monitoruje także jakość innych wód. W żadnej rzece, poza Odrą i Kanałem Gliwickim, nie stwierdzono obecności złotej algi.
Latem ubiegłego roku złota alga doprowadziła do skażenia Odry. Gdy glony zakwitły i wydzieliły toksyny, w rzece zginęło setki tysięcy ryb. Wówczas do pomocy strażakom także skierowano wojsko – żołnierzy wojsk obrony terytorialnej i wojsk operacyjnych. Zajmowali się m.in. wybieraniem padłych ryb, zarówno z lądu, jak i z wody. Terytorialsi pomagali również strażakom w ustawieniu elastycznej zapory na rzece, która miała za zadanie zatrzymać martwe ryby.
autor zdjęć: por. Marcin Szubert
komentarze