Ekspozycja poświęcona kapelanom wojskowym – ofiarom zbrodni katyńskiej przypomina o tych, którzy byli z żołnierzami do końca, niosąc im pociechę i wspierając modlitwą – takie słowa padły podczas otwarcia wystawy na Dworcu Centralnym w Warszawie. Z okazji 80. rocznicy odkrycia masowych grobów w Katyniu zaprezentowano sylwetki 10 kapelanów różnych wyznań zamordowanych przez NKWD.
– Zbrodnia katyńska jest w naszej świadomości od 80 lat, jednak niewiele osób pamięta, że żołnierzom towarzyszyli w sowieckich obozach kapelani – mówił Krzysztof Mamiński, prezes zarządu PKP, otwierając na Dworcu Centralnym w Warszawie wystawę „Gdziekolwiek cię poślą, pójdziesz” poświęconą kapelanom wojskowym – ofiarom mordu katyńskiego.
Dodał, że ponad 30 z nich było z żołnierzami do końca w ich ostatniej drodze, umacniając ich wiarę i dając nadzieję. – Teraz o nich przypominamy w miejscu, przez które codziennie przewijają się tysiące osób – podkreślił prezes PKP. Na ekspozycji powstałej z okazji 80. rocznicy odkrycia mogił polskich oficerów w Lesie Katyńskim na 12 tablicach zaprezentowano sylwetki 10 z 33 kapelanów, którzy zostali zamordowani w katyńskiej zbrodni.
Ukraina jak Katyń
Jak zaznaczyła w liście do zgromadzonych Elżbieta Witek, marszałek Sejmu, ważne jest, aby w katyńskich ofiarach dostrzec konkretne jednostki. „Jedną z nich był ksiądz mjr Jan Ziółkowski, pierwszy duchowny zidentyfikowany podczas niemieckich prac ekshumacyjnych w kwietniu 1943 roku” – napisała marszałek. Przypomniała, że niektórzy z tych kapelanów związali się z wojskiem już w czasie I wojny światowej lub polsko-bolszewickiej i byli z nimi do września 1939 roku. „Wystawa zwróci uwagę pasażerów i pozwoli im lepiej poznać ten bolesny fragment naszej historii” – stwierdziła Elżbieta Witek.
Z kolei Mariusz Błaszczak, wicepremier i minister obrony narodowej, napisał w swoim liście, że Katyń to tragiczny symbol zbrodni wymierzonej w Polaków, w polskich oficerów, inteligencję i duchownych, którzy wiernie służyli Rzeczypospolitej. „W Ukrainie widzimy teraz dowody kontynuacji tej zbrodniczej rosyjskiej polityki opartej na pogardzie dla ludzkiego życia, na okrucieństwie i przemocy wobec niewinnych, w tym także duchownych” – podkreślił szef MON-u.
Wicepremier zwrócił uwagę, że przez wiele lat zbrodnia katyńska była otoczona murem kłamstwa, a światowi przywódcy poświęcili prawdę o Katyniu dla swoich celów. „Dziś jest inaczej. Cały demokratyczny świat potępia zbrodnie w Ukrainie i żąda ukarania winnych” − zauważył Błaszczak. List ministra odczytał Łukasz Kudlicki, szef Gabinetu Politycznego MON. Ze swojej strony dodał, że wystawa jest przejmująca w swoim wyrazie i będzie zwracała uwagę przechodniów oraz pasażerów, przybliżając im los katyńskich kapelanów.
O roli duchownych w niewoli mówili współcześni kapelani wojskowi. – Z towarzystwa kapelanów w sowieckich obozach polscy oficerowie czerpali siłę do przeżycia w nieludzkich warunkach i wiarę, że Polska w końcu odzyska niepodległość – zaznaczył biskup polowy WP Wiesław Lechowicz. Dodał, że księża byli dla żołnierzy przewodnikami duchowymi gotowymi wraz z nimi ponieść śmierć. – Wystawa przypomina o tych, którzy pozostali z żołnierzami do końca, dając im pociechę, umacniając ich poprzez sakramenty i wspierając modlitwą – uzupełnił bp Marcin Makula z Ewangelickiego Duszpasterstwa Wojskowego.
Z żołnierzami do końca
Wystawa powstała z inicjatywy Stowarzyszenia Pamięć Kapelanów Katyńskich. – Przypominamy w ten sposób losy kapelanów wojskowych, którzy po agresji ZSRS na Polskę dostali się do niewoli razem z żołnierzami – mówił podczas uroczystości Łukasz Stefaniak, prezes Stowarzyszenia. Dodał, że NKWD w kwietniu i maju 1940 roku zamordowało w zbrodni katyńskiej 33 duszpasterzy wojskowych różnych wyznań.
Za projekt i wykonanie ekspozycji odpowiadał Wojskowy Instytut Wydawniczy w Warszawie. Specjaliści z WIW-u opracowali graficznie i merytorycznie treść tablic, a umieszczone na nich archiwalne zdjęcia zostały pokolorowane, dzięki czemu ożyły i nabrały innego wymiaru. Fotografie pochodzą z archiwum Stowarzyszenia Pamięć Kapelanów Katyńskich, Muzeum Katyńskiego i Wojskowego Biura Historycznego. Przy tworzeniu ekspozycji współpracowały Ordynariat Polowy WP, PKP i Muzeum Wojska Polskiego.
– Celem wystawy jest uświadomienie wagi posługi duszpasterskiej oraz roli kapelanów w opiece nad żołnierzami w sowieckich obozach – stwierdziła podczas uroczystości Anna Putkiewicz, redaktor naczelna portalu polska-zbrojna.pl i kwartalnika „Polska Zbrojna. Historia”, wydawanych przez WIW. Podkreśliła jednocześnie, że zaprezentowane na planszach sylwetki kapelanów pokazują, iż przedwojenne polskie wojsko było wielowyznaniowe. Na zdjęciach są bowiem kapłani katoliccy, a także rabin, pastor i duchowny prawosławny.
– Oglądając ich portrety, musimy pamiętać, że opieka duszpasterska nie wymagała od kapłanów obecności na pierwszej linii frontu. Ci duchowni, którzy postanowili być tam z żołnierzami, robili to z własnego wyboru i brali pod uwagę ryzyko śmierci – zaznaczyła Anna Putkiewicz.
Ekspozycję otwiera zdjęcie księdza mjr. Jana Ziółkowskiego, kapelana 5 Pułku Piechoty Legionów, na którym podczas walk z bolszewikami 26 kwietnia 1920 roku spowiada śmiertelnie rannego żołnierza na polu walki pod Żytomierzem. 20 lat później duchowny został zamordowany w Lesie Katyńskim. Na tablicach umieszczono też fotografie m.in. księdza płk. Szymona Fedorońki, szefa prawosławnego duszpasterstwa Okręgów Korpusu w Przemyślu, Lublinie i Warszawie, pastora gen. bryg. Ryszarda Paszki, naczelnego kapelana wyznania ewangelicko-augsburskiego, czy rabina ppłk. Barucha Steinberga, wojskowego rabina w Grodnie i Warszawie, szefa Głównego Urzędu Duszpasterstwa Mojżeszowego.
Po agresji ZSRS na Polskę 17 września 1939 roku obok tysięcy żołnierzy Wojska Polskiego i funkcjonariuszy służb mundurowych do niewoli dostali się kapelani wojskowi. W obozach w Kozielsku, Ostaszkowie i Starobielsku świadczyli tajne posługi religijne dla jeńców i zostali razem z nimi zamordowani. Funkcjonariusze NKWD w kwietniu i maju 1940 roku w Katyniu, Twerze i Charkowie oraz w innych miejscach na terytorium ZSRS zastrzelili 33 duszpasterzy WP (26 katolików, trzech prawosławnych, dwóch ewangelików oraz grekokatolika i rabina).
Poświęcona kapelanom katyńskim wystawa w holu głównym Dworca Centralnego będzie otwarta do końca kwietnia.
autor zdjęć: Michał Niwicz
komentarze