moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

„Black Swan”, czyli specjalsi z Gliwic na Węgrzech

Likwidowali skrytki z materiałami wybuchowymi, zatrzymywali przywódców ugrupowań separatystycznych i szturmowali budynki, w których ukrywali się rebelianci. Tego rodzaju zadania wykonywali na węgierskim poligonie żołnierze Jednostki Wojskowej Agat. Specjalsi z Gliwic wzięli udział w natowskim ćwiczeniu sił specjalnych „Black Swan”.

Gospodarzem ćwiczeń „Black Swan” były Węgry, ale niektóre z epizodów zostały rozegrane także w Słowenii i na Słowacji. W dwutygodniowych manewrach wzięło udział ponad 700 wojskowych z dziewięciu państw. Najwięcej żołnierzy skierowały na poligony Węgry i Stany Zjednoczone, ale nie zabrakło także sił specjalnych z Austrii, Chorwacji, ze Słowacji, Słowenii oraz z Czech, Rumunii i Polski. Nasz kraj reprezentowali szturmani z Jednostki Wojskowej Agat.

 

– Ćwiczenia odbywały się we środkowych Węgrzech, w okolicach miejscowości Szolnok – informuje mjr Mariusz Łapeta, oficer prasowy gliwickiego Agatu. – Do udziału w ćwiczeniu skierowaliśmy m.in. grupę szturmową i logistyków. Nasi żołnierze byli podporządkowani siłom specjalnym Węgier, planowali i wykonywali samodzielne operacje specjalne oraz współdziałali z sojusznikami – dodaje oficer.

Zgodnie z przyjętym przez organizatorów scenariuszem działań na terenie Węgier zaczęły działać ugrupowania separatystyczne wspierane i szkolone przez siły specjalne wrogo nastawionego kraju. Ich zadaniem, poza destabilizacją władzy, było także zablokowanie szlaków komunikacyjnych w kierunku Rumunii i Bułgarii. Siły specjalne NATO zaplanowały więc operację, której celem było rozbicie siatki rebeliantów.

– Mieliśmy do wykonania kilka zadań, przy czym każda misja była poprzedzona skrupulatnym, nawet kilkudniowym planowaniem – mówi dowódca grupy szturmowej JW Agat. Jej celem było m.in. zlikwidowanie skrytki, w której miała się znajdować broń separatystów, a następnie schwytanie głównego szkoleniowca rebeliantów. Ostatnim, najbardziej wymagającym zadaniem, które polscy specjalsi wykonywali razem z komandosami z Węgier, był szturm na obóz szkoleniowy separatystów. W czasie zadań Polacy korzystali z węgierskich śmigłowców Mi-17.

– Wszystkie zadania zostały wykonane bezbłędnie – zapewnia Grzegorz, oficer JW Agat, który na Węgrzech zajmował się oceną ćwiczących żołnierzy. – Tego typu treningi dla naszych szturmanów to doskonała okazja, by ćwiczyć współdziałanie z sojusznikami. Taki międzynarodowy sprawdzian wpływa także na ich morale. Zobaczyli, że wysiłek, jaki dotąd wkładali w szkolenie, się opłacił – zauważa oficer.

Przebieg ostatniego etapu ćwiczenia obserwowali dowódca Komponentu Wojsk Specjalnych gen. dyw. Sławomir Drumowicz, gen. dyw. Tibor Bozó, stojący na czele dowództwa węgierskich sił zbrojnych, oraz gen. bryg. Rob Stephenson, zastępca dowódcy Dowództwa Operacji Specjalnych NATO.

Magdalena Kowalska-Sendek

autor zdjęć: Węgierskie Ministerstwo Obrony

dodaj komentarz

komentarze


Ogień nad Bałtykiem
 
Olympus in Paris
Czas „W”? Pora wytropić przeciwnika
Operacja „Feniks” – pomoc i odbudowa
Kto dostanie karty powołania w 2025 roku?
Polski wkład w F-16
Snipery dla polskich FA-50
Polskie „JAG” już działa
Mikrus o wielkiej mocy
Jak Polacy szkolą Ukraińców
Żaden z Polaków służących w Libanie nie został ranny
Szkolenie 1000 m pod ziemią
Polacy pobiegli w „Baltic Warrior”
Rozliczenie podkomisji Macierewicza
Jacek Domański: Sport jest narkotykiem
Po pierwsze: bezpieczeństwo granic
Mark Rutte w Estonii
Rajd pamięci i braterstwa
Rosomaki w rumuńskich Karpatach
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Byłe urzędniczki MON-u z zarzutami
Czworonożny żandarm w Paryżu
Sojusz także nuklearny
Grób Nieznanego Żołnierza ma 99 lat
Wojskowi rekruterzy chcą być (jeszcze) skuteczniejsi
Kleszcze pod kontrolą
Karta dla rodzin wojskowych
Żeby nie poddać się PTSD
Cześć ich pamięci!
Hokeiści WKS Grunwald mistrzami jesieni
Centrum Robotów Mobilnych WAT już otwarte
Udane starty żołnierzy na lodzie oraz na azjatyckich basenach
The Power of Buzdygan Award
„Złote Kolce” dla sportowców-żołnierzy
Do czterech razy sztuka, czyli poczwórny brąz biegaczy na orientację
Rosyjskie wpływy w Polsce? Jutro raport
Adm. Bauer: NATO jest na właściwej ścieżce
Gryf dla ochrony
Breda w polskich rękach
Rozkaz: rozpoznać przeprawę!
Niepokonany generał Stanisław Maczek
Zagrożenie może być wszędzie
„Northern Challenge”, czyli wyzwania i pułapki
Święto marynarzy po nowemu
NATO odpowiada na falę rosyjskich ataków
Kamień z Szańca. Historia zapomnianego karpatczyka
Komisja bada nielegalne wpływy ze Wschodu
Ile GROM-u jest w „Diable”?
Polski producent chce zawalczyć o „Szpeja”
Złoty Medal Wojska Polskiego dla „Drago”
Polskie mauzolea i wojenne cmentarze – miejsca spoczynku bohaterów
Olimp w Paryżu
Zapomogi dla wojskowych poszkodowanych w powodzi
Miliony sztuk amunicji szkolnej dla wojska
Żołnierska pamięć nie ustaje
Witos i spadochroniarze
Zmiana warty w PKW Liban
Żeglarz i kajakarze z „armii mistrzów” na podium
Ostre słowa, mocne ciosy

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO