Tegoroczny 28. Międzynarodowy Salon Przemysłu Obronnego w Kielcach jest wyjątkowy. Zorganizowano go w trudnym dla wszystkich czasie światowego kryzysu epidemicznego. Dzięki determinacji organizatorów i konsekwentnemu wsparciu Ministerstwa Obrony Narodowej kielecki Salon tradycyjnie jest centrum skupiającym polską myśl zbrojeniową, przemysł, naukę oraz świat biznesu.
Wiele razy powtarzałem, że nie ma silnej i nowoczesnej armii bez silnego krajowego przemysłu zbrojeniowego. Chcę, by tam, gdzie jest to możliwe, nasze wojsko było w maksymalnym stopniu nasycone polskim nowoczesnym sprzętem. Dlatego już teraz ponad dwie trzecie wojskowych zamówień modernizacyjnych trafia do polskich fabryk, firm i zakładów. W ten sposób konsekwentnie unowocześniamy Wojsko Polskie, a firmy – przede wszystkim te skupione w Polskiej Grupie Zbrojeniowej – utrzymują płynność finansową, stałe zatrudnienie oraz mogą planować nowe projekty i rozwój. Ta stabilizacja ma pozytywny wpływ na obie strony, dlatego będzie nadal rozwijana współpraca na linii wojsko – zbrojeniówka.
Polscy żołnierze wypracowali sobie świetną markę w kraju i na świecie. Są profesjonalni, zdyscyplinowani i godni zaufania, zasługują na sprzęt najwyższej klasy.
Kieleckie targi to również doskonała okazja do wzajemnej inspiracji i wymiany myśli między praktykami i teoretykami oraz projektantami i użytkownikami. Na MSPO znajdują się dziesiątki stoisk stricte wojskowych, na których są obecne wszystkie rodzaje naszych sił zbrojnych, oraz jedno specjalne pod szyldem „Zostań Żołnierzem RP”. Chcemy w ten sposób pokazać ewolucję, jaką przechodzi właśnie cały system rekrutacji wojskowej w Polsce. Salon w Kielcach to idealna przestrzeń i najlepsze miejsce na promowanie nowych rozwiązań i idei.
Wszystkim zaangażowanym w organizację MSPO chciałbym serdecznie pogratulować determinacji. Jestem przekonany, że pomimo obiektywnych ograniczeń epidemicznych przedsięwzięcie to zakończy się sukcesem. Firmom zaś i przedsiębiorstwom prezentującym ofertę na targach życzę udanych transakcji, nawiązania ważnych kontaktów biznesowych oraz wielu owocnych rozmów, które pozwolą podjąć prace rozwojowe i zwiększyć potencjał produkcyjny.
Mariusz Błaszczak, minister obrony narodowej.
autor zdjęć: fot. MON
komentarze