Doskonalenie umiejętności żołnierzy załóg czołgów Leopard 2A4 i 2A5 w prowadzeniu długotrwałej obserwacji w dzień i w nocy, ładowania jednostek ognia, taktycznego przeładowania czołgu czy ewakuacji z wozu – to wybrane elementy szkolenia ogniowego jakie realizują warszawscy pancerniacy.
Zajęcia, które odbywają się na przykoszarowym pasie ćwiczeń mają głównie wymiar praktyczny. Żołnierze 1 Warszawskiej Brygady Pancernej przez wiele godzin zarówno w dzień, jak i w nocy szkolą się z obserwacji. Zadaniem dowódców plutonów jest prowadzenia obserwacji w zadanym pasie oraz meldowanie wykrytych celów, które zostaną wykryte. - Czas obserwacji jest długi. W związku z tym wymusza ona na żołnierzach, pomimo zmęczenia, mądrego podział czasu i odpowiednią pracę na przyrządach obserwacyjnych – podkreślił kpt. Bartosz Rothkegel.
Podczas zajęć równolegle prowadzone jest szkolenie żołnierzy z ewakuacji z pola walki. Żołnierze po otrzymaniu sygnału, a w zasadzie podegraniu zniszczenia wozu, musieli wykonać szybką ewakuację włazem desantowym czołgu, a następnie ukryć się za przeszkodą terenową.
Kolejnym elementem szkolenia było załadowanie jednostki ognia w punkcie amunicyjnym. Kolejnym elementem szkolenia było przeładowanie taktyczne czyli przeładowanie amunicji z magazynu głównego czołgu do magazynu wieżowego.
- Każde zajęcia wnoszą coś nowego. Dzięki nieustannemu szkoleniu podnosimy swoje umiejętności. Choć temat zajęć jest powtarzany to z każdych wynosimy nową wiedzę i poprawiamy to co wymagało korekty. Dowódca plutonu, dowódcy załóg ćwicząc wybrane elementy szkoleniowe mają okazję do sprawdzenia swoich żołnierzy. Wyciągają wnioski, które następnie wdrażają do służby – dodaje kapitan.
Tekst: ppor. Artur Wróbel
autor zdjęć: szer. Paweł Bednarczyk / 1 WBPanc
komentarze