Ponad 300 wolontariuszy z organizacji proobronnych prowadzi akcję dezynfekcji obiektów przestrzeni publicznej. Podczas epidemii odkażają domy opieki społecznej, uniwersytety, urzędy, ale też osiedlowe balustrady czy windy. Do akcji włączają się kolejne osoby jednak wolontariuszom brakuje pieniędzy na środki dezynfekujące. Apelują o wsparcie.
Obok żołnierzy do walki z koronawirusem włączyli się członkowie organizacji proobronnych z całej Polski. Na apel Biura do spraw Programu „Zostań Żołnierzem Rzeczypospolitej” MON swoją gotowość zadeklarowało ponad 4,5 tysiąca członków organizacji. Szyją maseczki, drukują w technologii 3D przyłbice, pomagają w szpitalach, oddają krew, dostarczają też zakupy i posiłki osobom potrzebującym.
Zmyć wirusa!
Kilka dni temu ruszyli z ogólnopolską akcją #SekcjaDezynfekcja. Zainicjowała ją Fundacja na Rzecz Obronności i Bezpieczeństwa Kraju „Combat Alert”, ale szybko przyłączyli się także przedstawiciele ośmiu innych organizacji społecznych. Działają we wszystkich 16 województwach. – Jesteśmy częścią społeczeństwa obywatelskiego i czujemy się odpowiedzialni za nasze lokalne społeczności. Nasza akcja polega na odkażaniu obiektów przestrzeni publicznej narażonych na kontakt z wirusem – mówi Marcin Korowaj, prezes zarządu Fundacji „Combat Alert”.
W ciągu kilku dni proobronni odkazili kilkanaście miejsc. To m.in. cały kampus Uniwersytetu Marii Curie-Skłodowskiej w Lublinie, poręcze, windy i domofony na osiedlach warszawskiego Śródmieścia oraz wiaty przystankowe, ośrodki zdrowia i place w gminie Leszno (woj. wielkopolskie). Przeprowadzą też dużą akcję w warszawskiej dzielnicy Białołęka, odkażą m.in. przystanki autobusowe oraz domy opieki społecznej.
Zaangażowanie wolontariuszy doceniają władze gmin, które skorzystały z ich pomocy. – Pojawili się w każdej z 17 miejscowości naszej gminy. Zdezynfekowali powierzchnie zewnętrzne, czyli np. wiaty przystankowe, poręcze i barierki, klamki, a także wejście do ośrodka zdrowia. Mieszkańcy naszej gminy bardzo pozytywnie ocenili tę akcję, bo bez wątpienia wpłynęła na zwiększenie ich bezpieczeństwa. Proobronnym należą się ogromne podziękowania – mówi Marcin Łaguna, wójt gminy Wąwolnica (Lubelskie).
Podczas przeprowadzania dezynfekcji proobronni wykorzystują kupiony z własnych środków sprzęt: kamizelki odblaskowe, kombinezony ochronne, środki dezynfekujące, opryskiwacze ciśnieniowe i ręczniki do dezynfekcji. Od kilku dni mają też do dyspozycji dwa zestawy samochodowe z tysiąclitrowymi baniakami na płyn i opryskiwaczami przemysłowymi.
Wesprzyj proobronnych
Organizatorzy akcji przyznają, że spotkała się ona z bardzo dużym zainteresowaniem, coraz więcej instytucji i samorządów zwraca się do nich o wsparcie. Przybywa też wolontariuszy. – Codziennie zgłaszają się nowi ochotnicy i nowe organizacje deklarujące gotowość wsparcia. Planujemy rozszerzyć akcję i zaangażować do niej ponad 1200 osób. Rąk do pracy nam nie zabraknie, ale naszą działalność na szerszą skalę ogranicza obecnie brak sprzętu – przyznaje Marcin Korowaj. Najbardziej potrzebne są środki ochrony osobistej, płyny dezynfekujące i urządzenia do ich rozpylania. Organizacja szacuje, że to koszt ok. 300 tysięcy złotych.
Dlatego proobronni uruchomili zbiórkę publiczną (zrzutka.pl/sekcjadezynfekcja). „Ruszamy w teren za darmo odkażać przestrzeń publiczną. Płynu do odkażania jest co raz mniej. Dorzuć się, zdezynfekujemy coś w Twoim imieniu” – tak wolontariusze w sieci zachęcają do wpłat.
Ale akcję można też wesprzeć, kupując po prostu niezbędny do dezynfekcji sprzęt. – Na kolejny etap potrzebujemy około 20 tysięcy litrów płynu. Można go kupić w tabletkach, co zdecydowanie ułatwia wysyłkę kurierską. Wszystko będziemy zbierać w naszym magazynie w Centrum Aktywności Proobronnej im. Aleksandra Szczygło w Warszawie – mówi Marcin Korowaj.
Cenna inicjatywa
Proobronni zapewniają, że będą pomagać tak długo jak będzie potrzeba. – Bardzo mnie cieszą kolejne ochotnicze akcje członków organizacji. Nie zapominajmy, że wszystko co robią, robią dobrowolnie, z chęci pomocy swoim małym ojczyznom – mówi gen. bryg Artur Dębczak, dyrektor Biura do spraw Programu „Zostań Żołnierzem Rzeczypospolitej” w MON.
Za zaangażowanie w akcję podziękował wolontariuszom również minister Mariusz Błaszczak. „Ponad 300 osób z organizacji proobronnych pomaga w odkażaniu miejsc publicznych w 16 województwach. Dziękuję za wsparcie w walce z koronawirusem” – napisał szef MON na Twiterze.
Do akcji można się zgłaszać wysyłając email na adres legiaakademicka@gmail.com
autor zdjęć: arch. Combat Alert
komentarze