Uelastycznienie zasad rekrutacji na studia wojskowe, nowy standard kształcenia przyszłych oficerów, zmiany w szkoleniach żołnierzy zawodowych oraz nowe rozwiązania dotyczące obcokrajowców studiujących w polskich akademiach wojskowych – to główne obszary, którymi zajmie się zespół ekspertów powołany przez szefa MON.
Kilkunastoosobowy zespół został powołany przez ministra Mariusza Błaszczaka w lutym tego roku. Jego członkowie mają przeanalizować obecny system kształcenia kandydatów na oficerów, system doskonalenia, w tym ofertę studiów podyplomowych i kursów dla żołnierzy zawodowych, oraz zasady i formy kształcenia studentów zagranicznych. W składzie zespołu są przedstawiciele departamentów MON, w tym Kadr, Nauki i Szkolnictwa Wojskowego, Prawnego i Budżetowego, oraz specjaliści ze Sztabu Generalnego WP, Dowództwa Generalnego, Dowództwa Operacyjnego, Dowództwa Wojsk Obrony Terytorialnej oraz Żandarmerii Wojskowej. W pracach uczestniczą również rektorzy-komendanci pięciu wojskowych akademii (ASzWoj, WAT, AMW, AWL, LAW). Przewodniczącym zespołu jest Tomasz Zdzikot, sekretarz stanu w MON. – Uczelnie kształcą na potrzeby wszystkich korpusów osobowych, wszystkich rodzajów sił zbrojnych. Zależy nam na szerokiej, przekrojowej wiedzy, dlatego w zespole znalazło się tak wielu specjalistów – wyjaśnia płk Dariusz Chrząszcz, naczelnik Wydziału Szkolnictwa Wojskowego w Departamencie Nauki i Szkolnictwa Wojskowego MON.
Jedną z kwestii, którą zajmie się zespół, będzie analiza, a następnie opracowanie propozycji zmian w zakresie kształcenia przyszłych oficerów. Jak wskazuje płk Chrząszcz, przyczyn podjęcia prac jest kilka. Wojskowe akademie, pomimo ogromnego potencjału i możliwości naukowo-dydaktycznych, muszą adaptować się do zmieniającego się otoczenia społeczno-gospodarczego. Dziś wszystkie mają status akademii, a zasady ich funkcjonowania określają nie tylko przepisy wojskowe, ale także ustawa Prawo o szkolnictwie wyższym i nauce (tzw. konstytucja dla nauki lub ustawa 2.0). Uczelnie muszą też zabiegać o absolwentów szkół średnich. Zwiększone w ostatnich latach nawet trzykrotnie limity przyjęć dla studentów wojskowych sprawiły, że w warunkach niżu demograficznego na jedno miejsce przypada mniejsza liczba kandydatów. – To wszystko sprawia, że musimy nieco przemodelować system kształcenia i dopasować go do wymogów zmieniającej się armii – mówi płk Chrząszcz. Istotne znaczenie dla prac zespołu będą miały też wnioski i rekomendacje dowództw różnych szczebli, do których trafiają absolwenci uczelni wojskowych.
Jak wskazuje oficer, trudno jeszcze mówić o konkretnych propozycjach rozwiązań. Wiadomo jednak, że jednym z postulatów w obszarze kształcenia ma być położenie większego nacisku na praktyczne szkolenie i zdobywanie dodatkowych kwalifikacji (uprawnień) przez podchorążych. – Należy przenieść punkt ciężkości z kategorii wiedzy na kategorię umiejętności. Po to, by przyszli podporucznicy mogli nabyć lepsze umiejętności ogólnodowódcze, przywódcze oraz specjalistyczne – mówi płk Chrząszcz. I dodaje, że od nowego roku akademickiego większość kierunków studiów będzie prowadzona jako jednolite studia magisterskie. – Będziemy się więc zastanawiać, w jaki sposób czas poświęcany dotychczas na pisanie pracy dyplomowej czy licencjackiej oraz przygotowanie do egzaminu dyplomowego wykorzystać na zwiększenie godzin szkolenia specjalistycznego i praktyk w jednostkach wojskowych – mówi płk Chrząszcz.
Zespół ma się także zająć kwestiami rekrutacji do wojskowych akademii. Nie chodzi tu o same egzaminy obejmujące analizę ocen z matury, test sprawności i rozmowę kwalifikacyjną, które dziś doskonale się sprawdzają, a np. o wydłużenie terminów składania wniosków na studia. Dziś kandydaci na studia w akademiach wojskowych mają na to czas do końca marca. Tak wczesny termin wynika m.in. z konieczności przejścia badań lekarskich i psychologicznych. – Młodzi ludzie często podejmują decyzję o studiach dopiero po zdaniu matury. O ile w przypadku uczelni cywilnych wciąż mogą się zarejestrować na studia, o tyle proces rekrutacji w akademiach wojskowych jest już wtedy zamknięty. Być może tracimy przez to wartościowych kandydatów – mówi płk Chrząszcz. Dlatego jednym z tematów dyskutowanych w zespole będzie zmiana procedur obowiązujących w procesie rekrutacji. – Oczywiście w ślad za tym musiałyby pójść także zmiany w pracy komisji lekarskich, organizacji egzaminów wstępnych oraz samym powołaniu do służby. Ważną kwestią pozostanie również organizacja i czas trwania szkolenia podstawowego dla przyjętych na I rok studiów podchorążych – dodaje oficer z DNiSW.
Szkolenie kadry zawodowej
Członkowie zespołu zajmą się też analizą funkcjonującego obecnie systemu doskonalenia zawodowego żołnierzy. Chodzi tu zarówno o studia podyplomowe, kursy kwalifikacyjne (wymagane przy wyznaczeniu na stanowiska zaszeregowane do wyższego stopnia etatowego) i doskonalące oraz określenie nowych zasad ich funkcjonowania.
– Trwająca modernizacja, zmiany w systemie kierowania i dowodzenia, pojawienie się nowego rodzaju sił zbrojnych – to wszystko sprawia, że musimy zrobić przegląd systemu i dopasować go do zmieniających się realiów. Dziś bywa, że w niektórych jednostkach szkolnictwa wojskowego funkcjonują jeszcze kursy na sprzęt, który jest z armii wycofywany i zastępowany nowocześniejszym – mówi płk Chrząszcz. Docelowo ma więc powstać nowa oferta studiów i kursów dla żołnierzy zawodowych. Co więcej, nie będą się one ograniczały, jak ma to miejsce dziś, wyłącznie do nauki stacjonarnej. – Na rynku cywilnym bardzo dynamicznie rozwija się nauka na odległość, czyli e-learning. Musimy iść z duchem czasu, bo perspektywicznie taka forma szkolenia pozwoli oszczędzać i czas, i pieniądze. Wyzwaniem pozostaje uregulowanie prawne e-learningu, choćby po to, by zapewnić odpowiedni sposób finansowania takich kursów czy sprawić, że dyplomy z kursów stacjonarnych i na odległość będą traktowane tożsamo – mówi płk Chrząszcz.
Kształcenie obcokrajowców
Ostatnią kwestią, którą zajmie się zespół, będzie opracowanie rozwiązań organizacyjno-prawnych dotyczących kształcenia studentów zagranicznych w polskich akademiach wojskowych. – Zainteresowanie kształceniem w naszych akademiach studentów zza granicy jest spore. Dziś nauka taka odbywa się na zasadach wymiany albo wzajemnych porozumień, niektóre szkolenia są też płatne. Chcemy przeanalizować wszystkie dokumenty prawne związane z tymi kwestiami oraz ofertę proponowanych form kształcenia. Nie wszystkie kursy, z racji dostępu do sprzętu wojskowego czy informacji niejawnych, mogą być dostępne dla wszystkich – mówi płk Chrząszcz.
Pierwsze organizacyjne spotkanie zespołu odbyło się 13 lutego. W jego trakcie przedstawiciele Departamentu Nauki i Szkolnictwa Wojskowego MON przedstawili aktualny stan prawny i organizacyjny dotyczący m.in. kształcenia kandydatów na oficerów i doskonalenia zawodowego żołnierzy zawodowych. Podczas kolejnego spotkania swoje spostrzeżenia i rekomendacje będą mogli zgłosić pozostali członkowie zespołu. W dalszym etapie prace będą się odbywały w tematycznych grupach roboczych.
Nie wiadomo dokładnie, ile potrwają prace zespołu. Wszystko będzie zależało od przedstawionych propozycji i tego, czy i jakich zmian legislacyjnych będą one wymagały. Finalnie zespół ma opracować dwa dokumenty. Pierwszym będzie koncepcja funkcjonowania systemu kształcenia i doskonalenia zawodowego żołnierzy zawodowych, drugim koncepcja rozwiązań organizacyjno-prawnych dotyczących kształcenia studentów państw obcych w polskich uczelniach wojskowych. Projekty mają zostać przedstawione do zatwierdzenia ministrowi obrony narodowej, a po jego akceptacji będą wdrażane.
autor zdjęć: Michał Niwicz
komentarze