Przez ostatnie dwa tygodnie prawie 800 żołnierzy z francuskiego Korpusu Szybkiego Reagowania (RRC-FR) z Lille oraz francusko-brytyjskiej 1 Dywizji Połączonego Korpusu Ekspedycyjnego (CJEF), przygotowywało się w bydgoskim Centrum Szkolenia Sił Połączonych NATO (JFTC) do dowodzenia natowskimi siłami szybkiego reagowania. Ich dyżur rozpocznie się w 2021 roku.
Wiosną 2021 roku to francuski Korpusu Szybkiego Reagowania – Rapid Reaction Corps-France (RRC-FR) z Lille obejmie dowództwo nad kolejną zmianą natowskiego Lądowego Komponentu Sił Szybkiego Reagowania – Very High Readiness Joint Task Force, VJTF – czyli tzw. szpicy. Trójkolorowi zdecydowali, że przygotowania do tego wymagającego, sojuszniczego zadania rozpoczną w Polsce, w bydgoskim Centrum Szkolenia Sił Połączonych NATO (JFTC). – Ćwiczenie Citadel Bonus 2019 to dla Rapid Reaction Corps-France początek długiego procesu przygotowania się do certyfikacji jako Dowództwo Komponentu Lądowego (LCC HQ). Nastąpi to w ramach ćwiczenia „Citadel Jupiter” – wyjaśnia gen. broni Pierre Gillet, dowódca RRC-FR.
Ćwiczenie „Citadel Bonus 2019”, czyli przygotowujące kolejne zmiany VJTF do objęcia swoich obowiązków, trwało dwa tygodnie. Wzięło w nim udział prawie 800 żołnierzy, przede wszystkim z francuskiego Korpusu Szybkiego Reagowania (RRC-FR) oraz utworzonej na potrzeby szpicy, francusko-brytyjskiej 1 Dywizji Połączonego Korpusu Ekspedycyjnego (CJEF). Wielonarodową dywizję tworzą wojskowi z 1 Dywizji Francuskiej z Besançon, a także z brytyjskich jednostek artyleryjskich i logistycznych, w tym m.in. z 36 Engineer Regiment, 102 Logistic Brigade, 1 Regiment Royal Horse Artillery, 150 Regiment The Royal Logistic Corps, 3 Regiment Royal Horse Artillery oraz 106 Regiment Royal Artillery.
W ćwiczeniach brali udział także żołnierze z francusko-brytyjskiej dywizji, francusko-niemieckiej brygady, francuskiej 4 Brygady Walki Powietrznej, francuskiej 7 Brygady Pancernej oraz amerykańskiej 1 Dywizji Pancernej oraz brytyjskiej 1 Dywizji.
Jak podkreślał generał brygady Al Veitch, zastępca dowódcy dywizji CJEF, najważniejszym zadaniem szkolenia „Citadel Bonus 2019” była integracja wielonarodowej ekipy. – Mamy bardzo napięte terminy, aby przygotować dowództwo, zgrać procedury, sprawdzić je. Ćwiczenie było więc dla nas bardzo wartościowe. Dało temu stosunkowo nowemu dwunarodowemu zespołowi możliwość wzajemnego zrozumienia i znalezienia rozwiązań dla zidentyfikowanych problemów – mówił.
Jednym z najintensywniej sprawdzanych obszarów była łączność. Jak poważnie podchodzą Francuzi do tego zadania najlepiej świadczy fakt, że ze zbudowanym na terenie obiektów szkoleniowych w bydgoskim JFTC sztabem wielonarodowej dywizji, zostały połączone wszystkie jednostki, które zostaną oddelegowane do francusko-brytyjskiego VJTF w 2021 roku. O to, by komunikacja z nimi funkcjonowała właściwie zadbali łącznościowcy z aż pięciu francuskich pułków łączności: 40e Régiment de Transmissions z Thionville, 44e Régiment de Transmissions z Mutzig, 28e Régiment de transmissions Issoire, 8e Régiment de Transmissions z Suresnes oraz 53e Régiment de Transmissions z Luneville.
Choć szczegóły scenariusza ćwiczenia „Citadel Bonus 2019” są niejawne, to wiadomo, że sztabowcy mierzyli się m.in. z przerzutem wojsk na duże odległości, prowadzeniem walk w terenie zurbanizowanym oraz pokonywaniem przeszkód wodnych i inżynieryjnych.
Bydgoskie JFTC zorganizowało ćwiczenia z cyklu „Citadel Bonus” po raz piąty. Gen. dyw. Adam Joks, dowódca Centrum, podkreśla, że tegoroczne były największymi z dotychczasowych. – Organizacja tak dużego przedsięwzięcia jakim jest „Citadel Bonus 2019” jednoznacznie pokazuje możliwości Centrum jako ośrodka gotowego do przyjęcia i szkolenia dowódców i sztabów od szczebla brygady do poziomu korpusu czy też połączonego dowództwa – podkreślił oficer.
autor zdjęć: JFTC
komentarze