Waży 5,4 tony i zawiera materiał wybuchowy o sile odpowiadającej ponad trzem tonom trotylu. Potężna bomba lotnicza z czasów II wojny światowej została odkryta na dnie Kanału Piastowskiego w Świnoujściu. Nurkowie z 8 Flotylli Obrony Wybrzeża rozpoczęli już wstępne przygotowania do zneutralizowania bomby nazywanej Tallboy.
– Z tak dużym niewybuchem nigdy wcześniej nie mieliśmy do czynienia – przyznaje kmdr ppor. Grzegorz Lewandowski, rzecznik 8 Flotylli Obrony Wybrzeża w Świnoujściu. Brytyjski Tallboy (w tłumaczeniu: Wysoki Chłopak) ma długość 6,4 metra i waży około 5,4 tony. Co ważniejsze, zawiera ona blisko 2,4 tony mieszanego materiału wybuchowego, który w przeliczeniu daje siłę równą ponad trzem tonom trotylu. Tallboy był jedną z największych bomb lotniczych II wojny światowej. Brytyjczycy używali ich m.in. do bombardowania schronów, w których stacjonowały niemieckie okręty podwodne. Egzemplarz odkryty w Świnoujściu przez 74 lata spoczywał zagrzebany w mule Kanału Piastowskiego. W jego sąsiedztwie codziennie przepływały miejskie promy, łączące wyspy Wolin i Uznam.
Na ślad bomby natrafili pracownicy firmy pogłębiającej tor wodny Świnoujście – Szczecin. Informacja o znalezisku została przekazana marynarce wojennej. W tym tygodniu pod wodę zeszli nurkowie minerzy z 8 Flotylli Obrony Wybrzeża. – Przeprowadzili oględziny znaleziska i potwierdzili jego autentyczność– przyznaje kmdr ppor. Lewandowski. Dziś w szczecińskim Urzędzie Wojewódzkim zebrał się sztab kryzysowy. – Mamy kilka wariantów neutralizacji bomby, ale każdy wiąże się z określonymi komplikacjami. Wypracowanie najlepszej metody wymaga jeszcze szeregu analiz – przyznaje rzecznik 8 FOW.
Począwszy od sierpnia marynarze ze świnoujskiej flotylli przeprowadzili już dwie operacje niszczenia niewybuchów odkrytych podczas prac przy torze do Szczecina. Stara amunicja znaleziona na Zalewie Szczecińskim oraz Kanale Piastowskim była umieszczana na okręcie, przerzucana na jeden z morskich poligonów i niszczona. Ale odkryte wcześniej niewybuchy były dużo mniejsze. Teraz czeka ich jednak znacznie poważniejsze wyzwanie. Z pewnością niszczenie bomby będzie się wiązało z ewakuacją sporej liczby mieszkańców. – Zbyt wcześnie jednak, by mówić o szczegółach. Jesteśmy dopiero po pierwszym, wstępnym spotkaniu – informuje Agnieszka Muchla z Urzędu Wojewódzkiego w Szczecinie i dodaje: – Mieszkańcy Świnoujścia i turyści nie powinni się niepokoić. Bomba przeleżała na dnie kanału dziesiątki lat. Jest mało prawdopodobne, by teraz samoistnie eksplodowała. Odkrycie bomby nie spowoduje przerw w kursowaniu promów.
Stare niewybuchy w Świnoujściu i okolicach odkrywane są regularnie. Na przełomie lat 30. i 40. Niemcy stworzyli w mieście bazę Kriegsmarine z zapleczem szkoleniowym i potężnym arsenałem. Pod koniec wojny uciekając przed Armią Czerwoną zatopili sporą część amunicji. Samo miasto w marcu i kwietniu stało się celem alianckich nalotów. 16 kwietnia 1945 roku brytyjskie bombowce zdołały poważnie uszkodzić pancernik „Lȕtzow”, który cumował na obecnym Kanale Piastowskim. Odkryta teraz bomba Tallboy to najpewniej pozostałość po tamtym ataku.
autor zdjęć: Archiwum 8.FOW, Wikipedia
komentarze