Fregata rakietowa ORP Gen. K. Pułaski kończyła swoją pięciomiesięczną misję na północnym Atlantyku i akwenach europejskich, w ramach Stałego Zespołu Okrętów NATO Grupa 1. W środę, 26 czerwca, okręt powrócił do Portu Wojennego w Gdyni.
W ramach Polskiego Kontyngentu Wojskowego PKW Pułaski, załoga ORP Gen. K. Pułaski wraz z komponentem lotniczym (śmigłowiec SH-2G) odbyła wspólnie z sojusznikami z NATO intensywne szkolenie morskie. Przećwiczyli wszystkie elementy morskiego rzemiosła niezbędne do prawidłowego funkcjonowania zespołu okrętów i wykonywania przez nie zadań. Uczestniczyli w kilkunastu międzynarodowych manewrach morskich m. in. w Dynamic Guard, Joint Warrior, a także największych, odbywających się już od 47 lat manewrach pod kryptonimem Baltops.
W Porcie Wojennym w Gdyni, w asyście Orkiestry i Kompanii Reprezentacyjnej MW, odbyła się uroczystość powitania załogi fregaty rakietowej ORP Gen. K. Pułaski.
Załoga polskiego okrętu liczy ponad 200 marynarzy. W skład komponentu lotniczego wchodzi personel klucza śmigłowców pokładowych SH-2G, piloci oraz nawigatorzy, a także personel techniczny zabezpieczający realizację operacji lotniczych na pokładzie okrętu oraz wykonywanie bieżących obsług technicznych śmigłowca.
Na początku lutego ORP Gen. K. Pułaski dołączył do Stałego Zespołu Okrętów NATO Grupa 1 – SNMG1 (Standing NATO Maritime Group 1), operującego na Atlantyku i wszystkich akwenach europejskich. Obecnie w skład zespołu wchodzą dwa okręty: jednostka flagowa zespołu amerykański niszczyciel USS Gravely, hiszpańska fregata rakietowa ESPS Almirante Juan De Borbon, brytyjska fregata HMS Westminster, niemiecki okręt zaopatrzenia FGS Rhoen oraz turecka fregata TCG Gokova.
SNMG-1 to jeden z dwóch stałych zespołów okrętowych Sojuszu Północnoatlantyckiego, w których skład wchodzą wyselekcjonowane niszczyciele i fregaty państw członkowskich. Szkielet zespołu stanowią jednostki z USA, Kanady, Wielkiej Brytanii, Niemiec i Holandii, do których cyklicznie dołączają okręty z Belgii, Danii, Portugalii, Hiszpanii i Polski. SNMG-1 prowadzi ćwiczenia zarówno w składzie zespołu jak i z okrętami sił morskich państw członkowskich NATO i Partnerstwa dla Pokoju. Wielonarodowy elitarny zespół utrzymywany jest w najwyższym stopniu gotowości bojowej i przeznaczony jest do natychmiastowego reagowania w sytuacjach kryzysowych, operacjach pokojowych i w wypadku wojny. Okręty operują na Atlantyku oraz na wszystkich akwenach europejskich i są najlepiej wyszkolonym międzynarodowym zespołem uderzeniowym tego rodzaju na świecie. Wypełniając swoje zadania w morzu okręty monitorują żeglugę, kontrolują podejrzane jednostki, prowadzą akcje blokadowe oraz ewakuują zagrożoną ludność, a także stanowią bazę dla piechoty morskiej i jednostek specjalnych wykonujących zadania w głębi lądu.
Fregata ORP Gen. K. Pułaski to jednostka przeznaczona głównie do osłony transportu morskiego, monitoringu żeglugi, operacji wymuszania pokoju, działań stabilizacyjnych i bojowych. Posiada silne uzbrojenie przeciw okrętom podwodnym opierające się na systemach wykrywania i jednych z najnowocześniejszych na świecie torped typu MU-90. Dodatkowo okręt ten posiada system Prairie-Masker czyli maskowania („wyciszania”) zmniejszający prawdopodobieństwo wykrycia fregaty przez zanurzony okręt podwodny. Jego system obrony przeciwlotniczej opiera się na rakietach typu Standard SM-1. Operujące z pokładu fregaty śmigłowiec SH-2G znacznie poszerza możliwości w zakresie walki z okrętami podwodnymi, a także w patrolowaniu akwenów morskich, walce z piractwem, terroryzmem oraz nielegalnym przemytem. Okręt posiada także możliwości rażenia celów nawodnych i prowadzenia działań walki radioelektronicznej.
Zaokrętowany na pokładzie polskiej fregaty śmigłowiec SH-2G jest przeznaczony do prowadzenia rozpoznania, wykrywania i identyfikacji jednostek nawodnych, poszukiwania, śledzenia i niszczenia okrętów podwodnych a także działań poszukiwawczo–ratowniczych i logistycznych. Jego wyposażenie stanowi radar obserwacji obiektów nawodnych oraz systemy wykrywania okrętów podwodnych: wyrzucane pławy radiohydroakustyczne i detektor anomalii magnetycznych. Maszynę tą przystosowano także do prowadzenia ognia z pokładowej broni strzeleckiej oraz przenoszenia torpedy MU-90 Impact. Załogę SH-2G stanowi dwóch pilotów oraz nawigator-operator systemów poszukiwawczo-uderzeniowych.
Sojusz Północnoatlantycki utrzymuje w stałej rotacyjnej służbie cztery zespoły okrętów. Dwa z nich to zespoły fregat, dwa kolejne to zespoły sił przeciwminowych. Zadaniem tych wielonarodowych zespołów okrętów jest demonstrowanie solidarności członków sojuszu oraz realizacja jednego z najważniejszych zadań obronnych – zapewnienie bezpieczeństwa strategicznych morskich szlaków komunikacyjnych. W sytuacji kryzysowej państwa NATO nie mogą dopuścić do sparaliżowania transportu morskiego ponieważ to głównie tą drogą do zagrożonego kraju trafia pomoc humanitarna, surowce, paliwa oraz wsparcie bojowe. Zespoły okrętowe należą do najbardziej efektywnych elementów tzw. sił odpowiedzi - nie potrzebują budowy osobnej bazy logistycznej, przenoszą silne i zróżnicowane uzbrojenie, mogą prowadzić akcje embarga, kontroli żeglugi, osłony jednostek z dostawami humanitarnymi, ewakuować zagrożoną ludność. Mogą również stanowić bazę dla jednostek specjalnych czy piechoty morskiej wykonującej zadania w głębi lądu. Większość czasu zespoły te spędzają w morzu między innymi zgrywając współdziałanie wchodzących w ich skład okrętów oraz uczestnicząc w manewrach z marynarkami państw członkowskich i partnerskich NATO. W sytuacji kryzysowej niemal z marszu mogą być skierowane do realizacji zadań praktycznie w dowolnym rejonie globu.
Dla załogi Fregaty rakietowej ORP Gen. K. Pułaski to już kolejne, trzecie wejście do stałego zespołu fregat sojuszu. Wcześniej jednostka operowała w składzie zespołu w 2006 i 2008 roku. W 2016 roku zdania w bliźniaczym Stałym Zespole Okrętów NATO Grupa 2 realizowała załoga ORP Gen. T. Kościuszko. Marynarka Wojenna RP cyklicznie wydziela również siły do operującego głównie na Bałtyku, Morzu Północnym i Atlantyku Stałego Zespołu Sił Obrony Przeciwminowej Grupa 1 (SNMCMG1). Kilkanaście razy w jego składzie operowały polskie niszczyciele min, czterokrotnie okrętem dowodzenia tego zespołu był ORP Kontradmirał X. Czernicki.
Tekst: kmdr ppor. Radosław Pioch
autor zdjęć: st. chor. sztab. mar. Piotr Leoniak
komentarze