„Wolność Holandii opiera się po części na polskim heroizmie. W Holandii nigdy o tym nie zapomnimy” – powiedział w jednym ze swoich wystąpień król Wilhelm Aleksander. Mimo iż minęły dziesiątki lat od zakończenia II wojny światowej, Holendrzy wciąż pamiętają o generale Maczku i jego żołnierzach. Regularnie pojawiają się ciekawe inicjatywy mające na celu upamiętnienie polskich bohaterów. Obecnie trwa intensywna zbiórka pieniędzy i walka z czasem, aby jeszcze w październiku 2019 roku, w 75. rocznicę wyzwolenia Bredy, otworzyć Memoriał Generała Maczka.
Po raz kolejny w Holandii zakwitły tulipany, a dziesiątki tysięcy turystów odwiedza słynne ogrody Keukenhof w Lisse, by podziwiać 7 milionów tulipanów, ponad 800 odmian, które tam posadzono. W 2013 roku oficjalnie zaprezentowano tulipana o nazwie Generał Maczek. W ten sposób Holendrzy upamiętniają ważne dla nich postacie. Nową odmianę tego kwiatu, nazwaną nazwiskiem polskiego generała, hodowano aż 16 lat, a efektem są płatki odnoszące się swoją kolorystyką do polskiej flagi i barw miejskich Bredy. Zaprezentowano go po raz pierwszy podczas uroczystości z udziałem weteranów z 1 Dywizji Pancernej na Polskim Honorowym Cmentarzu Wojskowym w Bredzie. Pięćset cebulek wsadzono także przy grobie generała Maczka.
Za każdym razem, gdy odwiedzam Holandię, a zwłaszcza tamtejsze księgarnie, mam wrażenie, że książek historycznych jest tam znacznie mniej niż w Polsce. Liczbą przyćmiewa je fachowa literatura ekonomiczna czy językowa. Widać wyraźnie handlowe tradycje Holandii – państwa, które już od XVII wieku mocno skupione jest na działalności morskiej i handlowej. Nie oznacza to jednak, że Holendrzy nie pamiętają o historii. Szczególne wrażenie robi na mnie ich podejście do tematu II wojny światowej i wielki szacunek, jakim darzą żołnierzy 1 Dywizji Pancernej i ich dowódcę generała Maczka, którzy brali udział w wyzwalaniu Holandii i Belgii spod niemieckiej okupacji. Mimo iż coraz więcej lat dzieli nas od II wojny światowej, w Holandii pojawiają się regularnie nowe projekty mające na celu upamiętnienie polskich żołnierzy. Co ważne, projekty te są często inicjatywą różnych środowisk społecznych, a regularnie włączają się w nie także władze państwowe.
Obecnie powstaje w Bredzie Memoriał Generała Maczka – zaplanowany jako przestrzeń pamięci i edukacji. Będzie się składał z centrum informacji i dokumentacji, audytorium oraz miejsca refleksji. Swoją stałą ekspozycję będzie w nim prezentować także Muzeum Generała Maczka.
Fot. Narodowe Archiwum Cyfrowe.
W październiku 2017 roku Komitet Fundacyjny Memoriału Generała Maczka (organizacja społeczna) wystąpił do holenderskich i belgijskich gmin o wsparcie projektu symboliczną kwotą 1944 lub 1945 euro – zależnie od tego, w którym roku miejscowość została wyzwolona. Taka donacja miała być symbolem szacunku i pamięci o polskich żołnierzach z 1 Dywizji Pancernej i ich dowódcy. W sumie siedemnaście gmin zdecydowało się wesprzeć projekt. Wśród donatorów znalazły się wszystkie miejscowości z holenderskiej prowincji Noord Brabant (Brabancja Północna), które w całości bądź częściowo zostały wyzwolone przez polskich żołnierzy. Kolejnych dwadzieścia gmin z innych regionów rozważa przyłączenie się do akcji. Wciąż brakuje 33 tysięcy euro. Organizatorzy są jednak dobrej myśli i wierzą, że Memoriał zostanie otwarty zgodnie z planem.
Optymizm Komitetu Fundacyjnego jest w pełni uzasadniony, ponieważ mimo iż koszt całego projektu wynosi ponad 1,5 miliona euro, zdecydowana większość kwoty została już zebrana. Pomysłodawcy memoriału mogli liczyć na wsparcie gminy Breda, która już na samym początku przeznaczyła ze swojego budżetu 200 tysięcy euro na prace przygotowawcze, m.in. sporządzenie wstępnego oraz ostatecznego planu. To jednak nie koniec zaangażowania ze strony tego miasta. Podstawę finansowania kluczowej części projektu stanowiła donacja z kwocie miliona euro, dokonana oficjalnie przez prowincję Noord Brabant, w której leży Breda, oraz Vfonds (Narodowy Fundusz na rzecz Pokoju, Wolności i Opieki Weteranów). Każda ze stron wpłaciła po 500 tys. euro. Resztę kwoty wpłacały osoby prywatne i różne mniejsze stowarzyszenia.
Wspaniała jest w Holandii pamięć o generale Maczku. Pisząc o tym, mam głęboką nadzieję, że także w Polsce, przy okazji zbliżającej się 75. rocznicy bitwy pod Falaise, nie będą to tylko kolejne obchody, ale także chwila, by cieszyć się i być dumnym z naszej historii.
autor zdjęć: Narodowe Archiwum Cyfrowe
komentarze