moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

Celowniki holograficzne dla terytorialsów

Najpierw szkolenie ogniowe z użyciem optycznych przyrządów celowniczych, dopiero później nauka na przyrządach mechanicznych, czyli zgrywanie muszki i szczerbinki. WOT wprowadza nowy model szkolenia ogniowego. Został on sprawdzony w 13 Śląskiej Brygadzie OT, gdzie terytorialsi podczas szkolenia podstawowego korzystali wyłącznie z celowników holograficznych.

– Uznaliśmy, że uczenie strzelania na mechanicznych przyrządach celowniczych w drugiej kolejności – po nauce strzelania na przyrządach optycznych – jest bardziej efektywne. Oszczędzamy czas i amunicję. To ważne, szczególnie w WOT – przyznaje gen. dyw. Wiesław Kukuła, dowódca wojsk obrony terytorialnej.

Pomysł, by terytorialsi podczas 16-dniowych szkoleń podstawowych korzystali z karabinków wyposażonych w holograficzne przyrządy celownicze, tzw. HWS-y sprawdzony został w 13 Śląskiej Brygadzie Obrony Terytorialnej. Dowódca formacji, wywodzący się z wojsk specjalnych, płk Tomasz Białas, podkreśla, że celowniki holograficzne doskonale sprawdzają się w różnych warunkach terenowych. – Od lat celownik holograficzny wykorzystują strzelcy w wojskach specjalnych, ale także w wojskach konwencjonalnych staje się wyposażeniem standardowym. Pozwala maksymalnie skrócić moment oddania strzału – mówi płk Białas. – Postanowiłem przenieść te doświadczenia do WOT-u. Chcieliśmy zobaczyć, czy zmiany technologiczne pomogą żołnierzom łatwiej oswoić się z bronią i jak to przełoży się na wyniki strzelań – dodaje dowódca 13 BOT.

Debiutantom poszło lepiej

Pierwsze szkolenia według nowego modelu odbyły się na Śląsku podczas dwóch turnusów. – Trzeba wziąć pod uwagę, że terytorialsi to w większości ludzie, którzy z bronią zetknęli się po raz pierwszy. Moment oddania pierwszego strzału jest dla nich nowym doświadczeniem. Celownik holograficzny sprawia, że żołnierz nie skupia całej swej uwagi na czynnościach związanych ze zgraniem przyrządów celowniczych. W tym typie celownika wystarczy zgrać wskaźnik celownika z celem, łatwiej jest także skupić się na właściwym ściąganiu języka spustowego i obserwacji przedpola – wyjaśnia płk Białas.

Por. Wojciech Jankowski, dowódca 3 kompanii lekkiej piechoty 131 Batalionu z Gliwic przyznaje, że wprowadzenie przyrządów optycznych do szkolenia znacznie przyspieszyło naukę obsługi broni. – Podczas każdego kursu terytorialsi 60 godzin spędzają na szkoleniu ogniowym, każdy wystrzela ponad 130 sztuk amunicji bojowej. To bardzo dużo. Mamy świadomość, że pracujemy z żołnierzami z bardzo małym doświadczeniem, ale musimy dbać o szybkość i efektywność szkolenia. Wyniki strzelań były bardzo dobre. Aż 94 procent szkolonych egzamin strzelecki zakończyło z wynikiem pozytywnym – dodaje por. Jankowski.

Wyniki terytorialsów pracujących na celownikach optycznych porównano z żołnierzami, którzy w tym samym czasie podczas szkolenia wyrównawczego pracowali jedynie na przyrządach mechanicznych. Okazało się, że nowicjusze celujący za pomocą HWS-ów osiągnęli lepsze wyniki.

Muszka i szczerbinka? Później

A jak zajęcia z użyciem celowników optycznych oceniają sami terytorialsi? – Bardzo ułatwia pracę strzelca. Zaletą jest także to, że podczas celowania można jednocześnie monitorować przedpole, bo nie trzeba przymykać jednego oka – mówi jeden z żołnierzy. Inny dodaje, że holografy są dobrym rozwiązaniem dla osób, które mają niewielkie wady wzroku. Pozytywnie o celownikach optycznych wypowiada się także jeden ze snajperów 13 Brygady OT. – Optyczne celowniki nie tylko przyspieszają proces szkolenia początkujących żołnierzy, ale są też dużym ułatwieniem dla tych doświadczonych. Szczególnie podoba mi się możliwość regulacji jasności  i rozmiaru kropki w celowniku – mówi. – Oddaję kilkanaście tysięcy strzałów rocznie, miałem wcześniej kontakt z różnego rodzaju bronią i różnymi przyrządami mechanicznymi i optycznymi, np. lunetami czy kolimatorami. Ale najlepsze wyniki w tego rodzaju strzelaniach osiągnąłem właśnie z HWS – dodaje strzelec.

Na podstawie doświadczeń zebranych na Śląsku i oceny szkolenia żołnierzy ochotników Dowództwo WOT-u zamierza teraz wprowadzić zmiany w szkoleniu ogniowym w całej formacji. Z jednej strony – by lepiej wykorzystywać potencjał nowego uzbrojenia, a z drugiej – przygotowywać żołnierzy do walki w terenach zurbanizowanych, walki na bliższych dystansach, również w bezpośrednim kontakcie.

Magdalena Kowalska-Sendek

autor zdjęć: DWOT

dodaj komentarz

komentarze


Wisła dopłynęła
Combat 56 u terytorialsów
Bezpieczeństwo to sprawa fundamentalna
Wojskowo-policyjny patrol ratuje życie
Kadłub ORP „Wicher” w drodze do stoczni
Unikatowe studia trzech uczelni mundurowych
Bałtycki sojusz z Orką w tle
Rosja usuwa polskie symbole z cmentarza w Katyniu
Mundurowi z benefitami
Norweska broń będzie produkowana w Polsce
F-35 z Norwegii znowu w Polsce
Niebo pod osłoną
PE wzywa do utworzenia wojskowego Schengen
Amunicja od Grupy WB
Ile powołań do wojska w 2026 roku?
Rządy Polski i Niemiec wyznaczają kierunki współpracy
Niemieckie wsparcie z powietrza
Militarne Schengen
Nowe zasady dla kobiet w armii
Nowe K9 w Węgorzewie
The Taste of Military Service
„Dzielny Ryś” pojawił się w Drawsku
Gala Boksu na Bemowie
Smak służby
Nie wyślemy wojsk do Ukrainy
Świąteczne spotkanie w PKW Turcja
Szwedzi w pętli
Kalorie to nie wszystko
Niemcy dla Tarczy Wschód
Służba w kadrze
Święto sportowców w mundurach
Szukali zaginionych w skażonej strefie
Polska produkcja amunicji rośnie w siłę
Aby granica była bezpieczna
Polska i Francja na rzecz bezpieczeństwa Europy
Dwie umowy licencyjne w programie K2 podpisane
Kolejne AW149 nadlatują
Historyczna „Wisła”
Odpalili K9 Thunder
Trałowce do remontu
„Albatros” na elitarnych manewrach NATO
Polskie MiG-i dla Ukrainy?
Sejm za Bezpiecznym Bałtykiem
Kto zostanie Asem Sportu?
GROM w obiektywie. Zobaczcie sami!
Operacja „Szpej” nigdy się nie skończy
Wojsko ma swojego satelitę!
Cel: zniszczyć infrastrukturę wroga w górskim terenie
Pływacy i panczeniści w świetnej formie
Spotkanie liderów wschodniej flanki NATO
Gdy ucichnie artyleria
„Burza” nabiera kształtów
Maksimum realizmu, zero taryfy ulgowej
Pomorscy terytorialsi w Bośni i Hercegowinie
Szef NATO ze świąteczną wizytą u żołnierzy
Polski Rosomak dalej w produkcji
Formoza – 50 lat morskich komandosów
W ochronie granicy
Najdłuższa noc
Odnaleziono rozbitego drona w Lubelskiem
Co wiemy o ukraińskim ataku na rosyjski okręt podwodny?
Pomagaj, nie wahaj się, bądź w gotowości
Plan na WAM
Panczeniści na podium w Hamar
Najmłodszy żołnierz generała Andersa
MSPO 2025 – serwis specjalny „Polski Zbrojnej”
Seryjny Heron coraz bliżej
Dzień wart stu lat
Sukces bezzałogowego skrzydłowego
Pancerniacy jadą na misję

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO