moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

Sierż. Andrzej Skrajny

Pod pojazdem, którym dowodził w Afganistanie, eksplodował ładunek wybuchowy. Prawie urwało mu stopy. Udało się je uratować. Chodzi, ale nie może ani biegać, ani skakać. Znalazł jednak inne pasje. Jedną z nich jest nurkowanie. Pomaga szkolić klasy mundurowe. Zaczął także uprawiać strzelectwo. Jedzie na Invictus Games ze swoim mottem: „Każdy z nas stara się sięgać głębiej i dać z siebie wszystko”.

X zmiana PKW w Afganistanie była jedną z najbardziej tragicznych, zginęło wówczas siedmiu żołnierzy. „Ryzyko istnieje, ale nie myśli się o śmierci. Nikt nie zakłada, że zginie. Nikt nie bierze pod uwagę, że może zostać ciężko poszkodowanym żołnierzem, z dużym uszczerbkiem na zdrowiu”, mówi sierż. Skrajny.

To miał być rutynowy patrol żołnierzy Zgrupowania Bojowego „Bravo”. Kolumna kilku rosomaków jechała do bazy z odległej o kilometr afgańskiej wioski, do której żołnierze zawieźli pomoc humanitarną. Pod pojazdem, którym dowodził sierż. Skrajny, eksplodowało improwizowane urządzenie wybuchowe. Podmuch złamał Andrzejowi nogi i praktycznie urwał stopy. Operujący go lekarz nie zdecydował się na amputację. Dzięki przeprowadzonej przez niego żmudnej i niebezpiecznej operacji sierż. Skrajny chodzi.

Po raz pierwszy stanął na nogach dopiero pół roku po wypadku. Kolejne kilka miesięcy poruszał się o kulach. Minęło już ponad siedem lat od tamtego dnia, rany się zagoiły, ale dają o sobie znać powikłania. „Ból towarzyszy mi przez cały czas”, przyznaje Andrzej.

Obecnie służy jako podoficer sztabowy w sekcji personalnej w 15 Giżyckiej Brygadzie Zmechanizowanej. Mówi, że chciałby znowu wyjechać na misję, bo jak wielu innych żołnierzy, dopadł go syndrom misjonarza. Jednak nie zrobi tego ze względu na żonę i dwójkę dzieci.

Obrażenia, które odniósł na misji, wykluczyły go z uprawiania niektórych dyscyplin sportowych: nie może ani biegać, ani skakać. Znalazł jednak inne pasje. Jedną z nich jest nurkowanie. Współpracuje ze stowarzyszeniem Podwodnik, pomaga szkolić klasy mundurowe. Rozwija także pasję strzelecką. Zdobył brązową odznakę, co roku bierze udział w zawodach weteranów poszkodowanych, które są organizowane z okazji Dnia Weterana. W planach ma zgłębienie kolejnych dyscyplin: strzelania dynamicznego oraz na celność i skupienie.

Od kilku miesięcy przygotowuje się do startu w Invictus Games. Codziennie dwie, trzy godziny spędza na ćwiczeniach w basenie oraz na strzelnicy. Twierdzi, że strzelanie z łuku go relaksuje i odpręża. Uważa, że nieźle mu idzie. „Zasady celowania są podobne jak wtedy, gdy mierzę do tarczy z pistoletu: dwa punkty muszą się ułożyć w jednej linii, wtedy można zwolnić strzałę”, tłumaczy.

Udział w igrzyskach to dla niego dodatkowa motywacja do intensywnych treningów, dzięki którym można osiągać coraz lepsze wyniki. „Każdy z nas stara się sięgać głębiej i dać z siebie wszystko”, zapewnia.

Sponsorem relacji z zawodów Invicuts Games jest Polska Grupa Zbrojeniowa.

Małgorzata Schwarzgruber

autor zdjęć: Michał Niwicz

dodaj komentarz

komentarze


Szczyt NATO w Waszyngtonie: Ukraina o krok bliżej Sojuszu
 
X ŚWIĘTO STRZELCA KONNEGO.
Niepokonana reprezentacja Czarnej Dywizji
Medalowe żniwa pływaków i florecistek CWZS-u
Olimp gotowy na igrzyska!
Ostatnia niedziela…
Oficerskie gwiazdki dla absolwentów WAT-u
Serwis bliżej domu
Spotkanie z żołnierzami przed szczytem NATO
Feniks – następca Mangusty?
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Szkolenie na miarę czasów
Roczny dyżur spadochroniarzy
Jak usprawnić działania służb na granicy
Wsparcie MON-u dla studentów
Szkolenie do walk w mieście
Sportowa rywalizacja weteranów misji
Prezydent Zełenski w Warszawie
Walka – tak, ale tylko polityczna
Katastrofa M-346. Nie żyje pilot Bielika
Pancerniacy trenują cywilów
„Oczko” wojskowych lekkoatletów
By żołnierze mogli służyć bezpiecznie
Włoskie Eurofightery na polskim niebie
Szpital u „Troski”
Lato pod wodą
Wodne szkolenie wielkopolskich terytorialsów
Specjalsi zakończyli dyżur w SON-ie
Mark Rutte pokieruje NATO
Jack-S, czyli eksportowy Pirat
Trzy miecze, czyli międzynarodowy sprawdzian
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Pancerny sznyt
Śmierć przyszła po wojnie
RBN przed szczytem NATO
Spadochroniarze na warcie w UE
Szczyt NATO, czyli siła w Sojuszu
Rusza operacja „Bezpieczne Podlasie”
Krzyżacka klęska na polach grunwaldzkich
Zdzisław Krasnodębski – bohater bitwy o Anglię
Szczyt NATO: wzmacniamy wschodnią flankę
Polski Kontyngent Wojskowy Olimp w Paryżu
Powstanie polsko-koreańskie konsorcjum
Polsko-litewskie konsultacje
Spędź wakacje z wojskiem!
Biało-czerwona nad Wilnem
Patrioty i F-16 dla Ukrainy. Trwa szczyt NATO
Naukowcy z MIIWŚ szukają szczątków westerplatczyków
Czujemy się tu jak w rodzinie
Konsultacje polsko-niemieckie w Warszawie
Strzelnice dla specjalsów
Za zdrowie utracone na służbie
Sukces lekkoatletów CWZS-u w Paryżu
Unowocześnione Rosomaki dla wojska
Wojskowa odprawa przed szczytem Sojuszu
Oczy na Kijów

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO