moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

Szer. rez. Jarosław Kurowski

Miał 21 lat, gdy w 1996 roku wraz z kolegami z 16 Batalionu Powietrznodesantowego wyjechał na I zmianę IFOR do Bośni i Hercegowiny. Tam, w wyniku wybuchu miny przeciwpiechotnej, stracił nogę. Nigdy nie opuścił go jednak duch walki i sportowej rywalizacji. Szer. rez. Jarosław Kurowski będzie reprezentował Polskę na prestiżowych zawodach Invictus Games.

Zawsze wiedział, że jeśli wstąpi do armii, to tylko do desantu. Pociągały go elitarność Bordowych Beretów oraz skoki spadochronowe. Miał 21 lat, gdy w 1996 roku wraz z kolegami z 16 Batalionu Powietrznodesantowego wyjechał na I zmianę IFOR do Bośni i Hercegowiny. Tam, w wyniku wybuchu miny przeciwpiechotnej, stracił nogę.

Początki były trudne: brak pracy i perspektyw, trudny dostęp do opieki medycznej i rehabilitacji. Jednak się nie poddał. Podjął naukę w Wojskowej Akademii Technicznej. Ponieważ przed wyjazdem na misję trenował boks i biegi, ponownie zaangażował się w sport, który okazał się doskonałą terapią i pozwolił pogodzić się z niepełnosprawnością. Brał udział w rajdach górskich w Bieszczadach i Beskidach, gdzie zdobył Turbacz – najwyższy szczyt w Gorcach. „Podczas rajdów górskich jesteśmy jedną rodziną, tam nie wstydzimy się swoich obrażeń, nic nie ukrywamy. Nasze rozmowy stają się najlepszą terapią”, mówi Jarosław. Mocno wspierała go rodzina. „Weteran musi czuć się potrzebny, nie tylko jako były żołnierz, ale też jako człowiek”, podkreśla.

Jest otwarty na nowe wyzwania. Dlatego gdy otrzymał propozycję udziału w wyprawie Spitsbergen Arctic Expedition 2014, nie zawahał się ani chwili.

Przygotowania do wyprawy polegały głównie na intensywnych treningach fizycznych, były to m.in. wielokilometrowe marsze z pełnym wyposażeniem. Wędrując przez arktyczne lodowce, dowiódł, że niepełnosprawność nie musi być przeszkodą w podejmowaniu wyzwań, a idea rehabilitacji poprzez sport i rekreację to jedna z dróg do zdrowia psychicznego i lepszej kondycji fizycznej rannych żołnierzy. „Mój udział w tej wyprawie miał pokazać innym poszkodowanym weteranom, że trzeba przełamywać własne słabości i zawsze wierzyć we własne możliwości”, mówi. Od roku intensywnie trenuje pływanie, a ostatnio wziął udział w maratonie pływackim, co jeszcze kilka miesięcy temu nie mieściło się w jego wyobrażeniach.

Obecnie pracuje w Dowództwie Garnizonu Warszawa na stanowisku starszy specjalista BHP. „Uważam, że weterani stali się widoczni w społeczeństwie, są wspierani, cieszą się coraz większą estymą. Doświadczyłem takiego uczucia 1 czerwca 2014 roku, gdy wspólnie z innym weteranem wniosłem na stadion piłki nożnej drużyny Legia Warszawa puchar dla mistrzów Polski przy aplauzie kilkudziesięciu tysięcy osób”, mówi.

Na pytanie, dlaczego zdecydował się na reprezentowanie Wojska Polskiego w Invictus Games, odpowiada: „Mój udział w igrzyskach traktuję jako kontynuację pewnej drogi życiowej, której celem jest jak najdłuższa aktywność fizyczna, oraz jako silną motywację do systematycznych treningów”.

Sponsorem relacji z zawodów Invicuts Games jest Polska Grupa Zbrojeniowa.

Małgorzata Schwarzgruber

autor zdjęć: Michał Niwicz

dodaj komentarz

komentarze


Oczy na Kijów
 
Szczyt NATO w Waszyngtonie: Ukraina o krok bliżej Sojuszu
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Biało-czerwona nad Wilnem
Jak usprawnić działania służb na granicy
By żołnierze mogli służyć bezpiecznie
Katastrofa M-346. Nie żyje pilot Bielika
Walka – tak, ale tylko polityczna
Szczyt NATO: wzmacniamy wschodnią flankę
Szczyt NATO, czyli siła w Sojuszu
Rusza operacja „Bezpieczne Podlasie”
Konsultacje polsko-niemieckie w Warszawie
Serwis bliżej domu
Prezydent Zełenski w Warszawie
Patrioty i F-16 dla Ukrainy. Trwa szczyt NATO
Sukces lekkoatletów CWZS-u w Paryżu
Oficerskie gwiazdki dla absolwentów WAT-u
Wojskowa odprawa przed szczytem Sojuszu
Zdzisław Krasnodębski – bohater bitwy o Anglię
Olimp gotowy na igrzyska!
Za zdrowie utracone na służbie
„Oczko” wojskowych lekkoatletów
Ostatnia niedziela…
Polski Kontyngent Wojskowy Olimp w Paryżu
Polsko-litewskie konsultacje
Spędź wakacje z wojskiem!
Unowocześnione Rosomaki dla wojska
Spadochroniarze na warcie w UE
Naukowcy z MIIWŚ szukają szczątków westerplatczyków
Śmierć przyszła po wojnie
Jack-S, czyli eksportowy Pirat
Pancerniacy trenują cywilów
Medalowe żniwa pływaków i florecistek CWZS-u
Czujemy się tu jak w rodzinie
Krzyżacka klęska na polach grunwaldzkich
Strzelnice dla specjalsów
Powstanie polsko-koreańskie konsorcjum
Włoskie Eurofightery na polskim niebie
Pancerny sznyt
X ŚWIĘTO STRZELCA KONNEGO.
Wodne szkolenie wielkopolskich terytorialsów
Lato pod wodą
Trzy miecze, czyli międzynarodowy sprawdzian
RBN przed szczytem NATO
Spotkanie z żołnierzami przed szczytem NATO
Szkolenie na miarę czasów
Wsparcie MON-u dla studentów
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Sportowa rywalizacja weteranów misji
Szpital u „Troski”
Niepokonana reprezentacja Czarnej Dywizji
Roczny dyżur spadochroniarzy
Szkolenie do walk w mieście
Mark Rutte pokieruje NATO
Specjalsi zakończyli dyżur w SON-ie

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO