Długi majowy weekend już po raz piąty zgromadził w Łazienkach Królewskich pasjonatów przedwojennej kawalerii. Podczas V Warszawskich Dni Kawaleryjskich odbyły się m.in. pokazy musztry konnej i zawody we władaniu szablą. Uczczono także pamięć zmarłego kilka dni wcześniej por. Henryka Prajsa, ostatniego kawalerzysty 3 Pułku Szwoleżerów.
Warszawskie Dni Kawaleryjskie rozpoczęły się 1 maja pokazem musztry konnej i władania szablą oraz lancą w wykonaniu jeźdźców ze Szwadronu Honorowego 3 Pułku Szwoleżerów Mazowieckich. – Wszystkie zaprezentowane widzom elementy wyszkolenia opierały się na przedwojennych regulaminach kawaleryjskich i były stosowane na polu bitwy – mówi st. szwol. Konrad Opałko, rzecznik prasowy Warszawskich Dni Kawaleryjskich. Konne pokazy obserwowało na hipodromie kilka tysięcy widzów.
Rola konnicy
Najważniejszym Dniem Kawaleryjskim był piątek 4 maja. W Łazienkach Królewskich odbyła się konferencja naukowa zorganizowana przez studentów Wydziału Historycznego Uniwersytetu Warszawskiego oraz 3 Pułk Szwoleżerów. Można było wysłuchać wykładów poświęconych m.in. roli kawalerii polskiej w epoce napoleońskiej i podczas wojny polsko-bolszewickiej, historii Gwardii Konnej Koronnej króla Stanisława Augusta Poniatowskiego oraz znaczeniu koni na współczesnym polu bitwy.
– Wśród prelegentów był rtm. Robert Woronowicz, jeden z twórców Szwadronu Reprezentacyjnego Wojska Polskiego – podkreśla st. szwol. Opałko. W tym samym czasie w Umiastowie pod Warszawą rozegrane zostały pierwsze konkurencje zawodów Mazowieckich Kwalifikacji Kawaleryjskich Mistrzostw Polski Militari.
Film: Michał Niwicz
Z kolei w weekend w Łazienkach Królewskich warszawiacy oglądali pokazy samoobrony, musztry i wyszkolenia żołnierzy 1 Batalionu Zmechanizowanego 15 Giżyckiej Brygady Zmechanizowanej, który dziedziczy tradycje 3 Pułku. Można było również obejrzeć wojskowy sprzęt i uzbrojenie batalionu. Wieczorem żołnierze wzięli udział w capstrzyku połączonym z apelem poległych na dziedzińcu klasztoru oo. Bernardynów.
Ostatni dzień obchodów rozpoczęła msza w Katedrze Polowej WP w intencji poległych i zmarłych żołnierzy 3 Pułku Szwoleżerów, który w 1920 roku bił się z armią konną Siemiona Budionnego, a w czasie kampanii wrześniowej brał udział w bitwie pod Kockiem. Po nabożeństwie przedstawiciele wojska złożyli kwiaty przed tablicą upamiętniającą szwoleżerów. – Dzieje tego pułku to piękny rozdział historii polskiej kawalerii – mówił podczas uroczystości gen. bryg. Jarosław Gromadziński, dowódca 15 Brygady Zmechanizowanej, któremu przyznano tytuł Honorowego Członka Federacji Kawalerii Ochotniczej.
Pamięć szwoleżera
Podczas Dni Kawaleryjskich uczczono pamięć zmarłego 25 kwietnia por. Henryka Prajsa, ostatniego kawalerzysty 3 Pułku Szwoleżerów. – Do końca mieliśmy nadzieję, że weteran będzie gościem honorowym naszego wydarzenia – mówił st. szwol. Opałko. 30 kwietnia kawalerzyści ochotnicy uczestniczyli w pogrzebie 101-letniego oficera na Cmentarzu Żydowskim w Warszawie. – Żegnamy dziś ostatniego szwoleżera Rzeczypospolitej Polskiej – mówił podczas uroczystości pogrzebowej Jan Józef Kasprzyk, szef Urzędu do Spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych.
V Warszawskie Dni Kawaleryjskie zakończyła dekoracja zwycięzców zawodów Militari. Startujący w nich zawodnicy ze szwadronów skupionych w Federacji Kawalerii Ochotniczej z całej Polski rywalizowali we władaniu bronią białą – lancą i szablą, ujeżdżaniu, crossie, czyli pokonywaniu naturalnych przeszkód, strzelaniu i skokach przez przeszkody. Zawody były etapem eliminacji do ogólnopolskich Mistrzostw Polski Militari, które odbędą się we wrześniu w Warszawie.
Warszawskie Dni Kawaleryjskie zorganizował Szwadron Honorowy 3 Pułku Szwoleżerów Mazowieckich im. płk. Jana Kozietulskiego, 15 Brygada Zmechanizowana oraz Muzeum Łazienki Królewskie. Impreza została objęta patronatem honorowym prezydenta Andrzeja Dudy.
autor zdjęć: st. szer. Dawid Sofiński, Michał Niwicz
komentarze