Za tydzień w południowokoreańskim PyeongChang rozpoczną się XXIII Zimowe Igrzyska Olimpijskie. Polskę reprezentować będzie 62 zawodników. W składzie naszej reprezentacji jest troje żołnierzy: st. kpr. Krystyna Guzik, st. szer. Magdalena Gwizdoń i szer. Andrzej Nędza-Kubiniec. Wszyscy są biatlonistami z wrocławskiego Wojskowego Zespołu Sportowego.
Sportowcy, którzy będą reprezentować Polskę w Korei Południowej, od wtorku składają olimpijskie ślubowanie w Centrum Olimpijskim w Warszawie. Uroczyste ceremonie zakończą się 12 lutego. Wczoraj wraz z biatlonistami ślubowali narciarze alpejscy i biegacze narciarscy. Wśród przedstawicieli tej ostatniej dyscypliny zabrakło jednak naszej najlepszej zawodniczki Justyny Kowalczyk, która do startu na igrzyskach przygotowuje się obecnie w Kazachstanie i jako jedyna odbierze olimpijską nominację w PyeongChang. Słowa przysięgi w imieniu sportowców odczytała biatlonistka Weronika Nowakowska, a w imieniu trenerów i osób współpracujących – trener główny biegaczy i biegaczek Janusz Krężelok.
Czwarte igrzyska
W biatlonowej reprezentacji st. kpr. Krystyna Guzik i st. szer. Magdalena Gwizdoń są najbardziej doświadczonymi zawodniczkami. Na zimowych igrzyskach wystartują po raz czwarty z rzędu. Oprócz nich w składzie znalazły się: Weronika Nowakowska, Monika Hojnisz i Kamila Żuk. Nowakowska wystartuje po raz trzeci na igrzyskach, Hojnisz – po raz drugi, a 20-letnia Żuk po raz pierwszy otrzymała olimpijską nominację. Pierwszy raz szansę startu w igrzyskach wywalczył również szer. Andrzej Nędza-Kubiniec. Oprócz niego w Korei Południowej wystartuje tylko jeden polski biatlonista – Grzegorz Guzik. Mąż kapral Guzik po raz drugi powalczy o jak najwyższe lokaty na najważniejszej imprezie sportowej czterolecia.
St. kpr. Krystyna Guzik w trzech dotychczasowych olimpijskich startach najlepszy wynik osiągnęła w 2006 roku w Turynie – w biegu na 15 km zajęła piąte miejsce. W czołowej dziesiątce w rywalizacji indywidualnej uplasowała się jeszcze tylko przed czterema laty w Soczi – była 10., również w biegu na 15 km. St. szer. Magdalena Gwizdoń w startach indywidualnych na igrzyskach najlepszy występ zanotowała także w debiucie w 2006 roku – była 20. w sprincie. Natomiast w sztafetach Guzik z Gwizdoń najlepiej pobiegły w Turynie, gdzie zajęły siódme miejsce. Przed czterema laty w Soczi kobieca sztafeta była dziewiąta, a w 2010 roku w kanadyjskim Vancouver – 12.
W tym sezonie polska sztafeta najlepiej spisała się w ostatnich przed igrzyskami zawodach Pucharu Świata. Polki w Ruhpolding zajęły piąte miejsce. Hojnisz, Gwizdoń, Guzik i Nowakowska pobiegły znakomicie. Od podium dzieliło je zaledwie siedem sekund. Bardzo dobrze też strzelały – musiały dobierać tylko pięć dodatkowych pocisków. Świetnym startem w Ruhpolding Polki potwierdziły, że w sztafecie stać je na osiągnięcie bardzo dobrego wyniku. – Na pewno w tym składzie pobiegną na igrzyskach po raz ostatni. Jeśli wszystko dobrze się ułoży, to może uda im się wykorzystać tę ostatnią olimpijską szansę – mówi mł. chor. Adam Jakieła, trener biatlonowej reprezentacji Wojska Polskiego.
Żołnierze, którzy reprezentować będą Polskę na XXIII Zimowych Igrzyskach Olimpijskich w PyeongChang z ppłk. Sławomirem Kowalskim, szefem wrocławskiego Wojskowego Zespołu Sportowego. Druga z lewej st. kpr. Krystyna Guzik.
Debiutant z „dziką kartą”
W tym sezonie Polki nie zanotowały natomiast obiecujących wyników w rywalizacji indywidualnej w Pucharze Świata. Chorąży Jakieła podkreśla jednak, że biatlon jest nieprzewidywalny. Zwraca też uwagę na coraz lepsze osiągnięcia żołnierzy. – Wszyscy zrobili postęp w bieganiu. Osiągają także coraz lepsze wyniki na strzelnicy. Wojskowa dyscyplina i systematyczny trening robią swoje. Poza tym nowe metody treningowe wprowadzane przez zagranicznych trenerów przynoszą coraz lepsze efekty – podkreśla chorąży, który w przeddzień olimpijskiego ślubowania biatlonistów cieszył się z brązowego medalu sztafety mieszanej. W pierwszej konkurencji mistrzostw Europy juniorów w Pokljuce zdobyło go troje jego wychowanków z Biathlonowego Klubu Sportowego Wojsko Polskie Kościelisko, z córką Joanną w składzie.
Barwy BKS WP Kościelisko reprezentuje również szer. Andrzej Nędza-Kubiniec, który świetnymi startami w ostatnich tygodniach wywalczył drugą dla polskich biatlonistów „dziką kartę” (to przepustka dla najlepszych zawodników z tych reprezentacji, które nie były uprawnione do wystawienia pełnych składów) na PyeongChang. – Szkoda, że nasi biatloniści zbyt późno włączyli się do rywalizacji o miejsca w Pucharze Narodów, które zapewniłyby im start na igrzyskach w pełnym składzie – mówi chorąży Jakieła. – Andrzej świetnie wypadł w styczniowych zawodach Pucharu Świata w Anterselvie. W sprincie po pierwszym strzelaniu miał dwunasty czas. Po drugim biegł karną rundę i stracił wysoką pozycję. Pokazał jednak, że potrafi rywalizować z najlepszymi – dodaje trener. Szer. Andrzej Nędza-Kubiniec o „dziką kartę” walczył z kolegą klubowym st. szer. Łukaszem Szczurkiem, który w ostatnich startach również spisywał się coraz lepiej. Debiutujący na igrzyskach biatlonista BKS WP Kościelisko ma 26 lat. W swojej karierze nie ma jeszcze większych sukcesów. Na zeszłorocznych mistrzostwach świata w biegu na 20 km uplasował się na 53. pozycji, a z kolegami ze sztafety został sklasyfikowany na 24. miejscu.
Bobsleiści i panczeniści
XXIII Zimowe Igrzyska Olimpijskie odbędą się w dniach 9–25 lutego. Sportowcy z blisko stu państw walczyć będą o medale w 102 konkurencjach w 15 dyscyplinach sportowych. Reprezentanci Polski wystartują w biatlonie, biegach narciarskich, bobslejach, kombinacji norweskiej, łyżwiarstwie figurowym, łyżwiarstwie szybkim, narciarstwie alpejskim, narciarstwie dowolnym, saneczkarstwie, short-tracku, skokach narciarskich i snowboardzie. Chorążym polskiej reprezentacji podczas ceremonii otwarcia igrzysk, która odbędzie się 9 lutego, będzie Zbigniew Bródka – mistrz olimpijski w łyżwiarstwie szybkim z 2014 roku.
Na poprzednich igrzyskach w Soczi w 2014 roku w składzie polskiej reprezentacji olimpijskiej było pięcioro żołnierzy. Wszyscy byli biatlonistami z wrocławskiego WZS: Guzik, Gwizdoń, Szczurek oraz starsi szeregowi: Paulina Bobak i Krzysztof Pływaczyk. W 2010 roku, na XXI Zimowych Igrzyskach Olimpijskich w Vancouver Polskę reprezentowało troje żołnierzy (Gwizdoń, Guzik i Szczurek). Z kolei w 2006 roku w Turynie jedynym żołnierzem w składzie polskiej reprezentacji olimpijskiej był biatlonista st. sierż. Wiesław Ziemianin. We Włoszech startowali wówczas także: Guzik, Gwizdoń i Pływaczyk, ale wtedy jeszcze nie byli żołnierzami.
W PyeongChang poza trojgiem żołnierzy w 62-osobowym składzie reprezentacji olimpijskiej znalazło się czterech reprezentantów wojskowych klubów: po dwóch z Wojskowego Klubu Sportowego Flota Gdynia i warszawskiej Legii. Flotę reprezentują bobsleiści: Krzysztof Tylkowski i Łukasz Miedzik. Natomiast Legię panczeniści: Artur Nogal i Artur Waś. Co ciekawe, szansę występu na igrzyskach miał też st. szer. Kamil Masztak z poznańskiego WZS i WKS Grunwald Poznań. Sportowiec przez lata specjalizujący się w biegach sprinterskich, podobnie jak jego koledzy lekkoatleci z Floty, również postanowił sprawdzić się w bobslejach. Na rozegranych w październiku zeszłego roku w Siguldzie na Łotwie XIX Mistrzostwach Polski seniorów, pierwszych po 49-letniej przerwie, wywalczył w dwójkach brązowy medal, startował z pilotem Jakubem Zakrzewskim.
– Kamil nową dyscyplinę uprawia dopiero drugi rok. Jeśli będzie się przygotowywał w pełnym cyklu olimpijskim może osiągnie jeszcze lepsze wyniki – mówi mjr Cezary Młynarczyk, dyrektor WKS Grunwald. Z kolei kmdr por. rez. Andrzej Stępień, dyrektor WKS Flota, liczy na dobry występ bobsleistów w Korei. – Po raz pierwszy w historii klubu nasz przedstawiciel wystartuje na zimowych igrzyskach. Sekcja bobslejowa działa w Gdyni niespełna dwa lata. Mamy więc powody do radości, a także nadzieję, że bobsleiści postarają się o niespodziankę, jaką z pewnością byłoby miejsce w pierwszej dziesiątce – mówi dyrektor Floty.
Program startów biatlonistów na XXIII ZIO
10 lutego (12.15 – 13.45; czas lokalny: 20.15 – 21.45) – sprint kobiet
11 lutego (12.15 – 13.40; czas lokalny: 20.15 – 21.40) – sprint mężczyzn
12 lutego (11.10 – 12.00; czas lokalny: 19.10 – 20.00) – bieg na dochodzenie kobiet
12 lutego (13.00 – 13.55; czas lokalny: 21.00 – 21.55) – bieg na dochodzenie mężczyzn
14 lutego (12.05 – 14.00; czas lokalny: 20.05 – 22.00) – bieg na 15 km kobiet
15 lutego (12.00 – 14.00; czas lokalny: 20.00 – 22.00) – bieg na 20 km mężczyzn
17 lutego (12.15 – 13.10; czas lokalny: 20.15 – 21.10) – bieg ze startu wspólnego kobiet
18 lutego (12.15 – 13.15; czas lokalny: 20.15 – 21.15) – bieg ze startu wspólnego mężczyzn
20 lutego (12.15 – 13.45; czas lokalny: 20.15 – 21.45) – sztafeta mieszana
22 lutego (12.15 – 13.45; czas lokalny: 20.15 – 21.45) – sztafeta kobiet
23 lutego (12.15 – 13.45; czas lokalny: 20.15 – 21.45) – sztafeta mężczyzn.
autor zdjęć: January Szustakowski, archiwum Jacka Szustakowskiego
komentarze