Pacjenci Kliniki Psychiatrii, Stresu Bojowego i Psychotraumatologii WIM będą mogli gotować, piec i grillować w komfortowych warunkach. Wszystko dzięki pomocy dwóch firm. – Zajęcia kulinarne to jedna z uzupełniających form terapii, mająca pomóc naszym pacjentom w powrocie do normalnego życia – mówi płk Radosław Tworus, kierownik Kliniki.
Klinika Psychiatrii, Stresu Bojowego iPsychotraumatologii działa w strukturze Wojskowego Instytutu Medycznego. Trafiają tu m.in. żołnierze i weterani wymagający specjalistycznej pomocy psychiatrycznej i psychologicznej z powodu zaburzeń będących np. efektem stresu bojowego. Pacjenci mogą liczyć na specjalistyczne leczenie. Jego ważnym uzupełnieniem są różnego rodzaju programy aktywujące, mające pomóc w powrocie do normalnego funkcjonowania w życiu codziennym. – Nasi pacjenci wychodzą do kina, teatru, na wystawy, robią zakupy, co roku wykonują świąteczne ozdoby. Robią to, co każdy normalny człowiek będący w domu – mówi płk Radosław Tworus, kierownik Kliniki.
Jedną z form rehabilitacji są także zajęcia kulinarne. Poszkodowani przygotowują wielkanocne śniadania, wieczerze wigilijne, pieką ciasta, robią sałatki. Jak dotąd jednak zajęcia te odbywały się w dość skromnych warunkach. – Chcieliśmy je nieco poprawić, dlatego zwróciliśmy się do polskich firm, by wsparły nas w tym zakresie. Odzew był natychmiastowy – dodaje płk Tworus.
Sprzęt AGD niezbędny do organizacji tzw. strefy gastronomicznej przekazała nieodpłatnie firma Amica. – Chętnie wspieramy instytucje czy stowarzyszenia udzielające pomocy osobom poszkodowanym – mówi Henryk Szlachetka, dyrektor ds. ochrony firmy Amica. – Otrzymujemy wiele próśb o pomoc. Ta, która wpłynęła z Wojskowego Instytutu Medycznego, wzbudziła nasze szczególne zainteresowanie, gdyż niewiele słyszy się o ośrodkach zapewniających tego rodzaju pomoc. Cieszymy się, że możemy uczestniczyć w takiej inicjatywie – dodaje.
Do szpitala na Szaserów trafiły kuchnia, chłodziarko-zamrażarka, zmywarka wolno stojąca, piekarnik, okap uniwersalny i dwa czajniki. – Teraz nasi pacjenci skorzystają z nowoczesnego sprzętu. Będą mogli zatem w bardziej komfortowych i bezpiecznych warunkach nabywać i szlifować swoje kulinarne umiejętności – mówi kierownik Kliniki.
Druga z firm, AMW SINEVIA wybudowała z kolei nieodpłatnie miejsca grillowo-ogniskowe na terenie ogrodu kliniki. – Oczywiście wcześniej nasi pacjenci też grillowali. W praktyce wyglądało to jednak tak, że rozstawialiśmy małego podręcznego grilla. Teraz grill jest profesjonalny, jest ładnie i przyjemnie – dodaje płk Tworus.
– Misje się skończyły, ale to, że nie mamy nowych przypadków PTDS nie znaczy, że problem się skończył – mówi kierownik Kliniki. – Obserwując współczesny świat i sytuację międzynarodową, musimy się liczyć z konfliktem zbrojnym. Poprawiamy warunki, bo musimy być przygotowani, że pojawią się nowi pacjenci z PTSD – dodaje.
autor zdjęć: WIM
komentarze