Członkowie Korpusu Weteranów Walk o Niepodległość będą mogli ubiegać się o całkowite lub częściowe zwolnienie z opłat za pobyt w domu opieki społecznej – przewiduje rządowy projekt nowelizacji ustawy o pomocy społecznej. – To bardzo dobra inicjatywa – ocenia Jan Józef Kasprzyk, p.o. szef Urzędu do Spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych.
W Polsce żyje około 26 tys. osób, które w czasie II wojny światowej walczyły z okupantem. Część z nich – z powodu wieku, stanu zdrowia lub sytuacji rodzinnej – wymaga stałej opieki. Mogą ją uzyskać w domach pomocy społecznej, jednak pobyt w takich ośrodkach nie jest bezpłatny. Wielu kombatantów na to nie stać. Dlatego Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej opracowało projekt nowelizacji Ustawy o pomocy społecznej, który przewiduje zwolnienie dawnych żołnierzy z opłat za pobyt w domu opieki społecznej. O taką formę wsparcia będą mogli ubiegać się ci, którzy mają legitymację członka Korpusu Weteranów Walk o Niepodległość Rzeczypospolitej Polskiej i uprawnienia kombatanckie. Chodzi o osoby, które „brały czynny udział w wojnach, działaniach wojennych i powstaniach narodowych, wchodząc w skład formacji wojskowych lub organizacji walczących o suwerenność i niepodległość Rzeczypospolitej Polskiej”.
Zwolnienie z opłat może być całkowite lub częściowe. O tym jaki będzie zakres pomocy ma decydować samorząd. Przy czym, będzie brał pod uwagę sytuację finansową gminy. Wniosek ma być składany z urzędu, ale może go wnieść także sam zainteresowany i to zarówno ci, którzy korzystają już z usług domu opieki, jak i ci, którzy dopiero starają się o miejsce w takiej placówce.
„Idea szczególnego uhonorowania członków Korpusu Weteranów nawiązuje do najlepszych patriotycznych tradycji II Rzeczypospolitej. Moralnym obowiązkiem władz państwowych wobec weteranów walk o niepodległość jest materialne wspieranie i pomoc nakierowana na zapewnienie im godnej egzystencji” – czytamy w uzasadnieniu do projektu nowelizacji. Prawnicy resortu pracy powołują się również na artykuł 19. Konstytucji, który nakazuje otaczać „specjalną opieką” weteranów walk o niepodległość Polski.
Jak inicjatywę rządu oceniają sami kombatanci? – Projekt został bardzo pozytywnie zaopiniowany przez Radę ds. Kombatantów i Osób Represjonowanych, działającą przy szefie UdSKiOR – mówi Jan Józef Kasprzyk, p.o. szef Urzędu do Spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych. Urząd opiniował projekt ustawy na etapie uzgodnień międzyresortowych. Według Kasprzyka plusem projektu jest to, że przyznaje on pomoc każdemu, kto brał udział w walkach o wolną Polskę. – Zgodnie z jego założeniami, każdy weteran walk o niepodległość, czy to żołnierz września 1939 roku, czy „andersiak”, czy wreszcie powstaniec warszawski, uzyska możliwość zwolnienia z opłat za pobyt w domu pomocy społecznej. Naszym zdaniem propozycja rządu to bardzo dobre rozwiązanie, bo w przeciwieństwie do wcześniejszych inicjatyw nie ogranicza się tylko do jednej grupy kombatantów. Musimy zatroszczyć się o wszystkich. Nie należy dzielić kombatantów w zależności od miejsca, gdzie przelewali krew za ojczyznę – dodaje Jan Józef Kasprzyk.
Z propozycji pomocy kombatantom zadowolona jest także Agnieszka Bogucka, prezes zarządu Oddziału Warszawskiego Stowarzyszenia Wspólnota Polska. – To bardzo dobry krok. Wielokrotnie spotykam się z byłymi żołnierzami i powstańcami warszawskimi. To osoby często już po dziewięćdziesiątce, które wymagają stałej pomocy. Niedawno widziałam się z panią, która jako osiemnastolatka brała udział w obronie Pałacyku Michla podczas powstania warszawskiego. Dziś potrzebuje całodobowej opieki, mogłaby ją uzyskać w domu opieki, ale to dla niej bardzo kosztowne rozwiązanie – mówi Agnieszka Bogucka. Dodaje, że w szczególnie dramatycznej sytuacji finansowej są np. dawni żołnierze AK, którzy byli prześladowani po wojnie przez władze komunistyczne, wyrzucani z pracy lub ciążyły na nich wyroki śmierci zamieniane później na wieloletnie więzienie. Z reguły ich emerytury są zbyt niskie, aby mogli skorzystać z oferty domu opieki. – Tych osób jest już z nami coraz mniej, więc tym bardziej pilnie trzeba im pomóc – podkreśla Agnieszka Bogucka, która przez kilkanaście lat opiekowała się zmarłym niedawno gen. Januszem Brochwiczem-Lewińskim „Gryfem”.
Zgłoszony przez rząd projekt nowelizacji trafił do parlamentu 10 sierpnia. Najprawdopodobniej po wakacjach zajmie się nim Sejm, a następnie Senat. Nowe przepisy – po podpisaniu przez prezydenta – zaczną obowiązywać 14 dni od ich ogłoszenia.
autor zdjęć: ppor. Robert Suchy / CO MON
komentarze