moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

Poszukiwany następca RPG-7

Inspektorat Uzbrojenia MON szuka firm zainteresowanych dostarczeniem armii ręcznych przeciwpancernych granatników wielokrotnego użycia. Chodzi o sprzęt, który poza pociskami do niszczenia czołgów może strzelać również rakietami z głowicami przeciwpancerno-odłamkowymi oraz odłamkowo-burzącymi. Producenci tego typu broni mogą zgłaszać się do MON do 22 lutego.

Polskie wojska lądowe dysponują dziś jednym typem ręcznych przeciwpancernych granatników, czyli opracowanymi w latach sześćdziesiątych radzieckimi RPG-7 (Rucznoj Protiwotankowyj Granatomiot, w wolnym tłumaczeniu Ręcznymi Przeciwczołgowymi Wyrzutniami Granatów). Armia ma ich około 2 tysięcy.

Już kilka lat temu Ministerstwo Obrony Narodowej zadeklarowało, że żołnierze wojsk lądowych zostaną wyposażeni w nowy typ granatników przeciwpancernych (mają one być uzupełnieniem do przeciwpancernych pocisków kierowanych Spike, które jeszcze przez lata pozostaną podstawowym środkiem przeciwpancernym). MON rozpoczął wówczas w tej sprawie dialog techniczny, który miał zostać sfinalizowany w 2016 roku. Przetargu jednak nie ogłoszono. Teraz Ministerstwo Obrony wraca do sprawy. Kilka dni temu Inspektorat Uzbrojenia MON ponownie ogłosił uruchomienie procedury pozyskania ręcznych granatników przeciwpancernych, tyle że tym razem kupione mają zostać konstrukcje wielorazowe (a nie jednorazowe jak przewidywał plan z 2014 roku). Firmy, które są zainteresowane sprzedaniem tego typu broni mają czas do 22 lutego, by zgłosić się do negocjacji technicznych.

Wojsko nie szuka jednak konstrukcji wyłącznie przeciwpancernej, jaką jest RPG-7. Wśród bardzo ogólnych wymagań technicznych, które ujawniono (szczegółowe otrzymają wyłącznie te firmy, które zostaną zakwalifikowane do rozmów), zaznaczono, że granatniki muszą mieć nie tylko amunicję przeciwpancerną, ale również odłamkowo-burzącą. Oznacza to, że poszukiwana jest broń, która będzie mogła służyć również do niszczenia tzw. siły żywej.

Na razie nie wiadomo, ile MON chce kupić granatników wielorazowych, ani kiedy zostanie ogłoszony w tej sprawie przetarg.

Próby zastąpienia RPG-7 innymi wyrzutniami trwają od dawna. Jeszcze kilka lat temu żołnierze byli uzbrojeni także w skonstruowane przez polskich inżynierów na przełomie lat 70. i 80. jednorazowe wyrzutnie RPG-76 Komar. Jednak pociski nie miały zapalnika z samolikwidatorem, więc ostatecznie cały zapas komarów został wycofany ze służby i zmagazynowany.

Zdecydowanie lepiej jeśli chodzi o granatniki przeciwpancerne przedstawia się sytuacja wojsk specjalnych. Komandosi mają do dyspozycji nowoczesne (z początku lat dziewięćdziesiątych) szwedzkie działa bezodrzutowe Carl Gustaf M3 (wielorazowe) oraz jednorazowe wyrzutnie AT4.

Krzysztof Wilewski

autor zdjęć: st. chor. mar. Arkadiusz Dwulatek/CC DORSZ

dodaj komentarz

komentarze


Żołnierze pomagają w akcji na torach
GROM w obiektywie. Zobaczcie sami!
Gdy ucichnie artyleria
Najmłodszy żołnierz generała Andersa
Terytorialsi na wirtualnych polach walki
Palantir pomoże analizować wojskowe dane
Dodatkowe zapory
Razem na ratunek
Szef MON-u z wizytą we Włoszech
„Horyzont” przeciw dywersji
My, jedna armia
MON chce nowych uprawnień dla marynarki
Formoza – 50 lat morskich komandosów
Zełenski po raz trzeci w Białym Domu
Rosja usuwa polskie symbole z cmentarza w Katyniu
Is It Already War?
Norweska broń będzie produkowana w Polsce
Niebo pod osłoną
Premier ogłasza podwyższony stopień alarmowy
Szczyt europejskiej „Piątki” w Berlinie
Ułani szturmowali okopy
Rząd powołał pełnomocnika ds. SAFE
Dzień wart stu lat
Sukces Polaka w biegu z marines
Drony w szkołach
Historyczna przeprowadzka do Cytadeli
Marynarze podjęli wyzwanie
Polski „Wiking” dla Danii
W Zamościu już wiedzą, jak się chronić
Borsuki zadomowiły się na poligonie
F-35 z Norwegii znowu w Polsce
Wojskowy bus do szczęścia
Nowe K9 w Węgorzewie i Toruniu
Kapral Bartnik mistrzem świata
MSPO 2025 – serwis specjalny „Polski Zbrojnej”
Nieoceniona siła edukacji
Niepokonani koszykarze Czarnej Dywizji
Studenci ewakuowali szpital
Ogień z Leopardów na Łotwie
Szwedzkie myśliwce dla Ukrainy
Militarne Schengen
Sejm za Bezpiecznym Bałtykiem
W gotowości, czyli cywile na poligony
Wojska amerykańskie w Polsce pozostają
Kontrakt na „Orkę” jeszcze w tym roku?
Pomorscy terytorialsi w Bośni i Hercegowinie
Wojsko Polskie stawia na bezzałogowce
Plan na WAM
Nieznani sprawcy wysadzili tory
Wojskowe przepisy – pytania i odpowiedzi
Aleksander Władysław Sosnkowski i jego niewiarygodne przypadki
Nietypowy awans u terytorialsów. Pierwszy taki w kraju
Pilica w linii
Brytyjczycy na wschodniej straży
Dywersja na kolei. Są dowody
Polska, Litwa – wspólna sprawa
Nowe zasady dla kobiet w armii
Elementy Wisły testowane w USA
Wojsko na Horyzoncie
Mundurowi z benefitami
Dostawa Homarów-K
„Zamek” pozostał bezpieczny
„Łączy nas bezpieczeństwo”. Ruszają szkolenia na Lubelszczyźnie
Merops wdrażany natychmiast
Polskie Homary za kołem podbiegunowym
„Road Runner” w Libanie

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO