moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

Gry taktyczne podhalańczyków

Dwie kompanie nacierały, dwie się broniły. Między nimi skrycie działał pluton rozpoznawczy występujący w roli przeciwnika. Strzelcy wyborowi prowadzili obserwację, a zmechanizowani złapali w zasadzkę pluton bojowych wozów piechoty. To tylko część ćwiczeń 1 Batalionu Strzelców Podhalańskich na poligonie w Nowej Dębie, które zakończyli dzisiaj.



Podhalańczycy przywitali nowy rok szkoleniem poligonowym. Już 4 stycznia rozpoczęli zajęcia ogniowe i taktyczne w Nowej Dębie. Trwały dwa tygodnie. Ppłk Rafał Iwanek, dowódca batalionu, uważa intensywne treningi zimowe za wyjątkowo pożyteczne. – Trudny teren, krótki dzień, niskie temperatury, do tego śnieg – wszystko to w sposób naturalny wpływa na psychikę żołnierza. Jeśli damy sobie radę z wykonywaniem zadań w takich warunkach, to w każdych innych będzie nam tylko łatwiej – tłumaczy dowódca. – Wyzwaniem jest dla nas takie uatrakcyjnienie zajęć, żeby doświadczony już żołnierz nie czuł się znudzony i nieustannie się czegoś nowego uczył – dodaje.

Nie uśpić czujności

Zaplanowano więc skomplikowany scenariusz ćwiczeń z pozoru wykonywanych oddzielnie przez różne formacje, a jednak skoordynowanych. Kompanie zmechanizowane i pluton rozpoznawczy prowadziły działania taktyczne, każdy według swojego programu szkolenia. Jednak razem zlewały się one w logiczną całość.

Dwie kompanie nacierały, dwie się broniły. Dla urozmaicenia i żeby w pełni wykorzystać obszar poligonu żołnierze poruszali się bojowymi wozami piechoty, ale też pieszo, w terenie leśnym. Między nimi skrycie wykonywał swe zadania pluton rozpoznawczy, występujący wobec wszystkich w roli przeciwnika. Zwiadowcy por. Przemysława Zaprzelskiego rozpoznawali ruchy wojsk, zdobyte informacje przekazywali do dowództwa batalionu.


W tym samym czasie plutony dowodzenia ppor. Mateusza Rogosza oraz ochrony i regulacji ruchu ppor. Macieja Siudy rozwijały batalionowe stanowisko dowodzenia. Żołnierze po zajęciu rejonu wykonywali rutynową robotę, stawiając i urządzając namioty sztabowe, rozwijając łączność, przygotowując system obrony.

Aby nie uśpić czujności wojska, ich dowódcom przekazano informację o aktywności przeciwnika w rejonie. Wszystko mogło się więc zdarzyć i zdarzyło coś niespodziewanego – dowódca batalionu wydał zwiadowcom rozkaz napadu na obiekt. Został on oczywiście przeprowadzony w sposób jak najbardziej zbliżony do działań rzeczywistych, z użyciem środków pozoracji pola walki.

Gdy pododdziały batalionu prowadziły działania na rozległym poligonie, strzelcy wyborowi, dowodzeni przez kpr. Grzegorza Derenia, przerabiali taktykę i obserwację. To dwie najważniejsze dziedziny ich sztuki, obok celnego strzelania na dużych odległościach. Ich taktyka polegała między innymi na skrytym, mimo sporego już ruchu na poligonie, przedostaniu się w rejon, w którym mieli przygotować stanowiska do prowadzenia obserwacji i ewentualnego oddania strzału. Z pozoru wydawać by się mogło, że działają w oderwaniu od pozostałych wydarzeń. W rzeczywistości byli kolejnym elementem skomplikowanej układanki, a w swych dziennikach obserwacji zapisywali realne wydarzenia. Ćwiczący koledzy z pododdziałów zmechanizowanych byli dla nich tłem taktycznym.

Zasadzka

Majstersztyk stanowiło zorganizowanie zasadzki i przeprowadzenie ataku na pluton bojowych wozów piechoty przez 2 Kompanię Zmechanizowaną. Cztery pojazdy pokonywały trudny odcinek drogi czołgowej, gdy nastąpiło uderzenie ogniowe z przodu i z prawej strony. Zasadzka polegała na tym, że prowadzących z ukrycia nawałę ogniową bojowych wozów i strzelających przeciwpancernymi pociskami rakietowymi SPIKE nie było widać.


– Ogromnie ważna była precyzja zasadzki, pełne unieruchomienia przeciwnika, uniemożliwienie mu otwarcia ognia. W chwilę po niszczącym ataku wchodziła bowiem do działania grupa szturmowa dowodzona przez kpr. Krzysztofa Bednarczyka, której zadaniem było przechwycenie radiostacji znajdującej się w jednym z pojazdów – tłumaczy na czym polegała trudność zadania ppor. Mirosław Smoleń, dowódca trzeciego plutonu grającego w tym epizodzie główną rolę.

Zasadzkę tego dnia powtarzano jeszcze dwukrotnie, aby każdy z trzech plutonów kompanii, mógł wystąpić w roli przeciwnika, plutonu szturmującego i wspierającego akcję.

Ppłk. Rafał Iwanek podkreśla, że każde zajęcia poligonowe powinny podnosić umiejętności taktyczne wojska. – Bardzo dużo o tym rozmawiamy podczas treningów sztabowych, czy dyskusji z dowódcami pododdziałów – mówi podpułkownik. – Analizujemy wykonywanie zadań z uwzględnieniem naszych możliwości, co jest szczególnie cenne dla młodej kadry, nie mającej jeszcze panoramicznego spojrzenia na taktykę. Patrzą i myślą tylko perspektywą swojego plutonu. A muszą od początku łapać sens działania w szerszym aspekcie, uświadamiać sobie: nie jesteśmy sami! – zaznacza dowódca batalionu.

Piotr Bernabiuk

autor zdjęć: Piotr Bernabiuk

dodaj komentarz

komentarze


Mity i manipulacje
Wojska amerykańskie w Polsce pozostają
Kircholm 1605
F-35 z Norwegii znowu w Polsce
Izrael odzyskał ostatnich żywych zakładników
Palantir pomoże analizować wojskowe dane
Polskie drony nadlecą z Sochaczewa
Edukacja z bezpieczeństwa
Poszukiwania szczątków rosyjskich dronów wstrzymane
Rezerwa i weterani – siła, której nie wolno zmarnować
Wojskowe przepisy – pytania i odpowiedzi
Rząd powołał pełnomocnika ds. SAFE
„JUR” dla terytorialsów
Zapomniany utwór dla nieznanego żołnierza
Brytyjczycy na wschodniej straży
Terytorialsi najlepsi na trasach crossu
Rosyjski Ił-20 przechwycony przez polskie MiG-29
Medale dla sojuszników z Niderlandów
Australijski AWACS rozpoczął misję w Polsce
Mesko wybuduje fabrykę amunicji
Sportowcy na poligonie
Trump ogłasza powrót do prób nuklearnych
„Trenuj z wojskiem” 7 za nami
Zełenski po raz trzeci w Białym Domu
MiG-i-29 znów przechwyciły rosyjski samolot
Loty szkoleniowe na AW149. Piloci: to jest game changer
Szwedzkie myśliwce dla Ukrainy
Operacja NATO u brzegów Estonii
Konie dodawały pięciobojowi szlachetności
Polski K2 przyjedzie z Gliwic
MSPO 2025 – serwis specjalny „Polski Zbrojnej”
Polskie innowacje dla bezpieczeństwa – od Kosmosu po Bałtyk
Ukraina to największy zagraniczny klient polskiej zbrojeniówki
Bataliony Chłopskie – bojowe szeregi polskiej wsi
Wsparcie dla rodziny z Wyryk
Husarze bliżej Polski
Pięściarska uczta w Suwałkach
Żywy pomnik pamięci o poległych na misjach
Redakcja „Polski Zbrojnej” w szkole przetrwania
Były szef MON-u bez poświadczenia bezpieczeństwa
W wojsku orientują się najlepiej
W Brukseli o bezpieczeństwie wschodniej flanki i Bałtyku
„Road Runner” w Libanie
Rekordowe wyniki na torze łyżwiarskim
Bóbr na drodze Hannibala
MON chce nowych uprawnień dla marynarki
MID w nowej odsłonie
Nie tylko dobrze walczyć, lecz także ratować
Żołnierze na trzecim stopniu podium
Polski „Wiking” dla Danii
Wielkopolscy terytorialsi na szkoleniu zintegrowanym
Wyrównać szanse
GROM w obiektywie. Zobaczcie sami!
Standardy NATO w Siedlcach
Abolicja dla ochotników
Nowe zasady dla kobiet w armii
Wellington „Zosia” znad Bremy
Żołnierze dostaną poradnik o sprawności i zdrowym stylu życia
Kawaleria pancerna spod znaku 11
Nowe sanitarki dla wojskowych medyków
Ustawa schronowa – nowe obowiązki dla deweloperów
Niespokojny poranek pilotów
Koniec dzieciństwa
Hiszpanie pomogą chronić polskie niebo
Więcej Apache’ów w Inowrocławiu

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO