moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

Patriotyzm oczami działaczy na rzecz obronności

Organizacje proobronne zrzeszają ponad 30 tysięcy członków. Trafiają do nich także osoby, które wcześniej miały niewiele wspólnego z działalnością społeczną. A dziś z sukcesem pomagają innym. – Dla mnie patriotyzm to podnoszenie umiejętności, by zawsze być gotowym bronić i wspierać potrzebujących – mówi Karol Bandurski, jeden z bohaterów artykułu w „Polsce Zbrojnej”.

Do powołanej pół roku temu Federacji Organizacji Proobronnych należą osoby, których droga do zaangażowania w działalność społeczną nie zawsze była łatwa. Dziennikarki „Polski Zbrojnej” Ewa Korsak i Magdalena Kowalska-Sendek rozmawiały z młodymi ludźmi o motywach ich działania i definicji patriotyzmu.

– U nas w domu nigdy za dużo się nie mówiło o patriotyzmie, nie obchodziliśmy rocznic państwowych. Dopiero w szkole, gdy przygotowywałem się do olimpiady z wiedzy o powstaniach narodowych, zachłysnąłem się historią Polski – opowiada Karol Bandurski, dziś 35-letni prezes Stowarzyszenia Wierni w Gotowości pod Bronią (FIA).

Bandurski wspomina, że udało mu się przejść trzy etapy olimpiady, ale nie to było dla niego najważniejsze. – Złapałem bakcyla, zacząłem dużo czytać o historii Polski. Poszukiwałem tekstów źródłowych, przeglądałem kroniki, poznawałem losy bohaterów, którzy walczyli o wolność Rzeczypospolitej – opowiada. FIA, którą kieruje, działa na rzecz obrony terytorialnej Polski i skupia dziś ponad 200 członków.

– Kiedyś sprawy Polski zupełnie mnie nie obchodziły – przyznaje Stefan Chałat, żołnierz Narodowych Sił Rezerwowych, komendant świdnickiego oddziału Związku Strzeleckiego w Radomiu. – Pochodziłem z nieciekawej dzielnicy. Nie miałem żadnych wzorców. Nie było dziadka snującego opowieści o dziejach Polski ani nauczyciela, który mógłby zaciekawić historią. Chciałem się wyrwać z tego środowiska. Przyłożyłem się do nauki i zacząłem się udzielać społecznie – opowiada. Jako dziecko uczestniczył we wszystkich uroczystościach szkolnych i apelach. Na studiach był członkiem akademickiego związku sportowego, przewodniczył samorządowi studenckiemu. – Nie angażowałem się w działania militarne. Skupiałem się na pomocy ludziom i nauce. Według mnie to także mieści się w definicji patriotyzmu – mówi Chałat.

Oddział Związku Strzeleckiego w Radomiu liczy kilkudziesięciu członków. Pomagają kombatantom, sybirakom, lwowiakom, prowadzą szkolenia w szkołach, organizują zbiórki charytatywne.

Więcej o tym, dlaczego młodzi coraz chętniej angażują się w działalność proobronną, w listopadowym numerze miesięcznika „Polska Zbrojna”.

PZ

autor zdjęć: Stowarzyszenie FIA

dodaj komentarz

komentarze


Odznaczenia dla amerykańskich żołnierzy
 
Żołnierze, zdaliście egzamin celująco
Rumunia, czyli od ćwiczeń do ćwiczeń
Polskie „JAG” już działa
Rosomaki w rumuńskich Karpatach
Nominacje generalskie na 106. rocznicę odzyskania niepodległości
Grób Nieznanego Żołnierza ma 99 lat
Polsko-czeska współpraca na rzecz bezpieczeństwa
Miliony sztuk amunicji szkolnej dla wojska
Olympus in Paris
Rozliczenie podkomisji Macierewicza
Zapomogi dla wojskowych poszkodowanych w powodzi
Rozkaz: rozpoznać przeprawę!
Kto dostanie karty powołania w 2025 roku?
NATO odpowiada na falę rosyjskich ataków
Hokeiści WKS Grunwald mistrzami jesieni
Komisja bada nielegalne wpływy ze Wschodu
Polski wkład w F-16
Operacja „Feniks” – pomoc i odbudowa
Karta dla rodzin wojskowych
Niepokonany generał Stanisław Maczek
Zagrożenie może być wszędzie
Ostrogi dla polskich żołnierzy
Polski producent chce zawalczyć o „Szpeja”
Zmiana warty w PKW Liban
Czworonożny żandarm w Paryżu
Ile GROM-u jest w „Diable”?
Złoty Medal Wojska Polskiego dla „Drago”
Polskie mauzolea i wojenne cmentarze – miejsca spoczynku bohaterów
Kleszcze pod kontrolą
Po pierwsze: bezpieczeństwo granic
Święto marynarzy po nowemu
Do czterech razy sztuka, czyli poczwórny brąz biegaczy na orientację
Ogień nad Bałtykiem
Rajd pamięci i braterstwa
Snipery dla polskich FA-50
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Jak dowodzić plutonem szturmowym? Nowy kurs w 6 BPD
„Bezpieczne Podlasie” na półmetku
Polacy pobiegli w „Baltic Warrior”
„Złote Kolce” dla sportowców-żołnierzy
Centrum Robotów Mobilnych WAT już otwarte
Ostre słowa, mocne ciosy
Olimp w Paryżu
Żaden z Polaków służących w Libanie nie został ranny
Szkolenie 1000 m pod ziemią
Wojskowi rekruterzy chcą być (jeszcze) skuteczniejsi
Byłe urzędniczki MON-u z zarzutami
Jacek Domański: Sport jest narkotykiem
Polska liderem pomocy Ukrainie
Jak Polacy szkolą Ukraińców
Witos i spadochroniarze
The Power of Buzdygan Award
Kamień z Szańca. Historia zapomnianego karpatczyka
Udane starty żołnierzy na lodzie oraz na azjatyckich basenach
Rosomaki na Litwie
Żeby nie poddać się PTSD
Breda w polskich rękach
Czas „W”? Pora wytropić przeciwnika
Rosyjskie wpływy w Polsce? Jutro raport
Namiastka selekcji

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO