moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

„Baltops” dziś i wczoraj

Gdy polscy marynarze obserwowali ćwiczenia „Baltops”, zazdrościli żołnierzom NATO sprzętu i wyszkolenia. Teraz to w Polsce rozpoczynają się te wielkie morskie manewry Sojuszu. I są otwartą demonstracją wsparcia dla partnerów ze wschodniej flanki – pisze komandor Janusz Walczak oficer marynarki wojennej.

Polska Marynarka Wojenna 23 lata temu po raz pierwszy została zaproszona do obserwowania ćwiczeń „Baltops” w ramach programu „Partnerstwo dla pokoju”. Pamiętam ten czas. Marynarze z wielu powodów podchodzili do manewrów z rezerwą. Dlaczego? Na Bałtyku nie ucichły jeszcze odgłosy potężnych salw 406-milimetrowej artylerii pancernika USS „Iowa”, który kilka lat wcześniej wspierał politykę Zachodu podczas ćwiczeń „Baltops”. My wtedy byliśmy w Układzie Warszawskim po przeciwnej stronie barykady. I z tej pozycji obserwowaliśmy manewry na Bałtyku. Nie ukrywam, że robiła na nas wrażenie potęga militarna, skuteczność taktyki i solidarność państw NATO.

Nie wierzyliśmy wówczas we własne marynarskie umiejętności. Uważaliśmy się za gorszych. Zazdrościliśmy też żołnierzom NATO wyposażenia i sprzętu. Dodatkowo Zachód nas nie znał. Mimo że flota wojenna zawsze jest w awangardzie kontaktów międzynarodowych, a na oceanach nie ma granic, to jednak trzeba czasu, by poznać drugą stronę i zasłużyć na szacunek.

Z czasem wszystko się zmieniło. Jeszcze przed wejściem Polski do NATO, „oswajaliśmy” się z zachodnimi sojusznikami jako obserwatorzy szkoleń i ćwiczeń. Po 1999 roku, gdy Polska stała się pełnoprawnym członkiem Sojuszu, nasze relacje jeszcze bardziej się zacieśniały.

Okazaliśmy się dobrymi marynarzami, a w niektórych dziedzinach, jak choćby zwalczanie min morskich, należymy do europejskiej czołówki. Zaczęliśmy też powoli modernizować flotę wojenną. Od lat zaniedbana i niedofinansowana doczekała się decydentów, którzy są gotowi przydzielić odpowiednie środki i konsekwentnie realizować plany modernizacyjne. Efekty zobaczymy już tego lata.

Ale wracając do ćwiczeń „Baltops”, warto podkreślić, że mają one wybitnie międzynarodowy charakter. Jednemu dowódcy podlegają jednostki różnych bander. Tymczasem w innych rodzajach sił zbrojnych mieszane, wielonarodowe jednostki taktyczne to nadal rzadkość.

Ale flota wojenna jest przede wszystkim narzędziem polityki międzynarodowej. A w wypadku „Baltops 2015” to polityka przez duże „P”. Ćwiczenia zgromadziły jednostki marynarki wojennej, lotnictwo i siły desantowe pod połączonym dowództwem operacyjnym sił morskich NATO (MARCOM). Wielkość manewrów też robi wrażenie. W tej części Europy podobnych, jeśli chodzi o liczbę jednostek i bander, jeszcze nie było. Wśród okrętów są te o największych zdolnościach w swoich klasach, jak choćby okręty desantowe, nosiciele śmigłowców czy okręty tworzące system obrony przeciwrakietowej USA.

W tym roku w „Baltops” bierze udział zespół dużych okrętów nawodnych normalnie stacjonujących na południowej flance NATO, głównie na Morzu Śródziemnym – Standing NATO Maritime Group-2. Jego przejście na Bałtyk to bardzo mocny sygnał wsparcia przez NATO wschodniej flanki. Jest to realizacja zapowiedzi z ubiegłorocznego szczytu NATO w Newport.

Polska Marynarka Wojenna wystawiła na ćwiczenia jeden z najliczniejszych zespołów okrętowych. Chcemy bowiem doskonalić umiejętności współpracy w środowisku międzynarodowym oraz zademonstrować na forum NATO swoją gotowość do realizacji zobowiązań.

Wreszcie to właśnie w Polsce ćwiczenia „Baltops15” się rozpoczęły. Po wyjściu z Gdyni zespoły bojowe na Zatoce Gdańskiej przystąpiły do morskiego etapu manewrów. 

kmdr Janusz Walczak
oficer Marynarki Wojennej RP

dodaj komentarz

komentarze


Wojskowa służba zdrowia musi przejść transformację
 
Polacy pobiegli w „Baltic Warrior”
Szef MON-u na obradach w Berlinie
Nowe uzbrojenie myśliwców
Szturmowanie okopów
Rosomaki w rumuńskich Karpatach
Marynarka Wojenna świętuje
Trudne otwarcie, czyli marynarka bez morza
Nasza broń ojczysta na wyjątkowej ekspozycji
Razem dla bezpieczeństwa Polski
Jak Polacy szkolą Ukraińców
Operacja „Feniks” – pomoc i odbudowa
Olympus in Paris
Wielkie inwestycje w krakowskim szpitalu wojskowym
Karta dla rodzin wojskowych
Selekcja do JWK: pokonać kryzys
Jesień przeciwlotników
Od legionisty do oficera wywiadu
Trzynaścioro żołnierzy kandyduje do miana sportowca roku
Wzmacnianie granicy w toku
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Polskie „JAG” już działa
„Nie strzela się w plecy!”. Krwawa bałkańska epopeja polskiego czetnika
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Transformacja dla zwycięstwa
Święto w rocznicę wybuchu powstania
Wybiła godzina zemsty
Żaden z Polaków służących w Libanie nie został ranny
Udane starty żołnierzy na lodzie oraz na azjatyckich basenach
Triatloniści CWZS-u wojskowymi mistrzami świata
O amunicji w Bratysławie
Olimp w Paryżu
Donald Tusk po szczycie NB8: Bezpieczeństwo, odporność i Ukraina pozostaną naszymi priorytetami
Zmiana warty w PKW Liban
Nasza Niepodległa – serwis na rocznicę odzyskania niepodległości
Sejm pracuje nad ustawą o produkcji amunicji
„Jaguar” grasuje w Drawsku
A Network of Drones
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Święto podchorążych
Wojskowi kicbokserzy nie zawiedli
Polsko-ukraińskie porozumienie ws. ekshumacji ofiar rzezi wołyńskiej
NATO odpowiada na falę rosyjskich ataków
W MON-ie o modernizacji
Hokeiści WKS Grunwald mistrzami jesieni
„Szczury Tobruku” atakują
Huge Help
Jak namierzyć drona?
„Siły specjalne” dały mi siłę!
„Projekt Wojownik” wrócił do Giżycka
Saab 340 AEW rozpoczynają dyżury. Co potrafi „mały Awacs”?
Medycyna w wersji specjalnej
Ostre słowa, mocne ciosy
Rekordowa obsada maratonu z plecakami
Szwedzki granatnik w rękach Polaków
Inwestycja w produkcję materiałów wybuchowych
Czworonożny żandarm w Paryżu

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO