„Kuźnia bohaterów” to dokument o treningu, jaki w Wielkiej Brytanii przechodzili cichociemni. Pierwsze trzy odcinki filmu miały prapremierę w kwietniu i zebrały świetne recenzje. Teraz producenci zapowiadają rozpoczęcie prac nad kolejnymi 10 odcinkami. – Szkolenia cichociemnych to gotowy scenariusz dobrego filmu sensacyjnego – mówią.
Film „Kuźnia bohaterów” powstał dzięki determinacji trzech przyjaciół: Tomasza Lewandowskiego, Tomasza Maziarza i Konrada Maximiliana. Historią legendarnych skoczków AK interesowali się od dawna. – Zaczęło się wiele lat temu, gdy w szkole średniej przeczytałem książkę o cichociemnych – wspomina Tomasz Maziarz, kaskader filmowy. – Potem sięgałem po kolejne lektury i opracowania o cichociemnych. Jako kaskadera, interesował mnie szczególnie ich trening – mówi Maziarz, który wpadł na pomysł nakręcenia filmu. Do pomysłu przekonał kolegę – Tomasza Lewandowskiego (wspólnie prowadzą firmę kaskaderską Action Academy).
– Nie mieliśmy pieniędzy, ale mieliśmy wiedzę i fajnych znajomych, którzy za darmo zgodzili się wziąć udział w projekcie: aktorów, kaskaderów i reżysera Konrada Maximiliana – mówi Maziarz. W produkcję filmu zaangażowało się 60 osób. Zespół nakręcił trzy dziesięciominutowe odcinki opowiadające o naborze do elitarnej formacji AK i treningu cichociemnych. Prace nad trzema odcinkami trwały aż trzy lata. Autorzy filmu prowadzili rozmowy z cichociemnymi i ich rodzinami (przed kamerą znaleźli się m.in. Aleksander "Upłaz" Tarkawski i Alojzy Józekowski), drobiazgowo analizowali dokumenty i badania naukowe w m.in. Studium Polski Podziemnej oraz National Archives w Londynie. Chcieli, by film oddawał ówczesne realia. – Dzięki temu, możemy powiedzieć, że wszystkie prezentowane w filmie techniki walki wręcz są historycznymi technikami jakich uczyli się cichociemni w trakcie II wojny światowej – zapewnia Maziarz.
Zdjęcia do trzech 10-minutowych odcinków "Kuźni bohaterów" trwały 6 dni i odbywały się na Dolnym Śląsku. Zagrali w nich aktorzy aktorów takich jak np. Łukasz Płoszajski, znany z serialu „Pierwsza Miłość”, i Justyna Woźniak, aktorka, która zagrala m.in. w serialu "Galeria". W filmie wystąpiło też 12 kaskaderów. Za efekty pirotechniczne odpowiadał Paweł Nowaczyk. – Naszemu projektowi od początku kibicowała też Jednostka Wojskowa GROM – mówi Tomasz Maziarz.
Pierwsze odcinki "Kuźni bohaterów" miały przedpremierę w 71. rocznicę skoku Aleksandra "Upłaza" Tarkawskiego – 17 kwietnia 2015 roku we Wrocławskim Centrum Technologii Audiowizualnych. Film zobaczył m.in. dowódca JW GROM płk Piotr Gąstał oraz Aleksander Tarnawski. – Po premierze powiedział, że film bardzo mu się podobał i że właśnie tak to wyglądało. Było to dla nas niezwykle cenna recenzja – podkreśla Maziarz.
Kolejny pokaz filmu odbędzie się 20 maja we Wrocławiu (szczegółowe informacje będą podane na fanpage Action Academy). Film będzie też można obejrzeć 17 maja w Warszawie podczas corocznego zlotu cichociemnych i ich rodzin.
Teraz producenci zabierają się za pracę nad kolejnymi odcinkami "Kuźni bohaterów". – Mamy zamiar nakręcić 10 odcinków opowiadających o wszystkich aspektach szkolenia cichociemnych, które zresztą jest gotowym scenariuszem dobrego filmu sensacyjnego. Rozmowy na temat finansowania i sposobu produkcji cały czas trwają – mówi Tomasz Maziarz.
Cichociemni to specjalnie szkoleni żołnierze polskiej armii, którzy w czasie II wojny światowej zrzucani byli na spadochronach na terytorium kraju. Ich zadaniem była organizacja ruchu oporu i walka z okupantem. Cichociemnymi zostawali wyłącznie ochotnicy. Pierwszy lot i skoki odbyły się w nocy z 15 na 16 lutego 1941 roku. Do końca wojny do Polski tą drogą trafiło 316 żołnierzy. Wśród nich byli m.in. gen. bryg. Leopold Okulicki „Niedźwiadek”, mjr Jan Piwnik „Ponury”, Jan Nowak Jeziorański oraz Elżbieta Zawacka „Zo” – jedyna kobieta w tej formacji. Z Anglii do Polski wysłano 316 cichociemnych. Ponad 100 z nich zginęło.
Action Academy to to firma, której celem jest m.in. prowadzenie szkoleń z zakresu walki scenicznej i filmowej, przygotowania aktorów do scen akcji lub innych pod względem fizycznym i psychicznym. Zajmuje się również organizacją eventów dla firm i instytucji tematycznie związanych z filmem i kinem. Od 10 lat pracują w branży filmowej jako kaskaderzy, biorą udział w wielu produkcjach filmowych i teatralnych w Polsce i za granicą.
autor zdjęć: Magdalena Szerenos
komentarze