Na długo zapamiętam ten mecz. Mieliśmy rekordową liczbę kibiców i niezwykłą atmosferę – mówił Marcin Gortat, polski zawodnik NBA. Na mecz koszykówki w hali Kraków Arena przyszło ponad 13 tysięcy widzów. Naprzeciwko siebie stanęły drużyna gwiazd dowodzona przez koszykarza i drużyna Wojska Polskiego. Zwyciężyły gwiazdy 64:56.
Takiego widowiska w Krakowie dawno nie było. Na meczu Marcin Gortat Team kontra Wojsko Polskie pojawiły się tłumy. – Dziękuję wszystkim, dzięki którym to spotkanie mogło się odbyć. Wielki szacunek dla gwiazd, które znalazły czas, by zagrać z nami. Lecz nie o zwycięstwo tu chodzi, a o szacunek dla polskich żołnierzy – mówił Marcin Gortat.
Koszykarz do udziału w meczu zaprosił sportowców, aktorów, celebrytów i wiele znanych postaci ze świata kultury. Na parkiecie pojawiła się Agnieszka Szulim, Aneta Zając, Tatiana Okupnik, Borys Szyc, Agnieszka Więdłocha, Kabaret Paranienormalni, Łukasz Piszczek, Łukasz Fabiański, Artur Siódmiak, Anita Włodarczyk, Adam Waczyński, Martin Lewandowski, Andrzej Pluta, Radzimir Dębski, Wojciech Michałowicz i Piotr Gruszka. Ich trenerem był Marty Conlon, weteran NBA, były zawodnik m.in. Miami Heat, a obecnie reprezentant NBA Cares.
Drużyna wojska liczyła 17 osób. W jej skład weszli żołnierze reprezentujący wojska lądowe, siły powietrzne, marynarkę wojenną, wojska specjalne, Dowództwo Garnizonu Warszawa oraz Żandarmerię. Swoich zawodników wystawiło także Stowarzyszenie Rannych i Poszkodowanych w Misjach Poza Granicami Kraju. Kapitanem i jednocześnie rywalem Gortata był Chris Singleton, jego kolega z Washington Wizards. A trenerem wojskowych – Mike Taylor.
Okrzyki, wrzawa i gromkie brawa – tak zawodników witała zgromadzona w hali publiczność. Żołnierze i gwiazdy na parkiet wjechali wozami bojowymi. W pierwszej piątce gwiazd zagrał Marcin Gortat, dziennikarka Agnieszka Szulim, aktor Borys Szyc, piłkarz Borussii Dortmund Łukasz Piszczek oraz Marcin Krysiński. Ten ostatni udział w meczu wylicytował na internetowej aukcji za 6500 zł. Te pieniądze fundacja Marcina Gortata przeznaczy na wakacje dla dzieci poległych na misjach żołnierzy.
Spotkanie rozgrywano w czterech kwartach. Po pierwszej był remis, w drugie prowadzili żołnierze. – Zdobyłem dziesięć punktów. To niesamowite uczucie, świetne spotkanie – mówił kpr. Dawid Jurkiewicz, reprezentujący Siły Powietrzne – Ten mecz to doskonała okazja, by promować koszykówkę w Polsce. Ale też, by mówić o naszej armii.
W zespole żołnierzy wyróżniała się także szer. elew Magdalena Parysek z Centrum Szkolenia w Koszalinie. – Od 10 lat zawodowo gram w koszykówkę w pierwszej lidze. Ale emocji związanych tym meczem nie mogę porównać z żadnym innym – mówiła.
Dobrze bawiły się też polskie gwiazdy. – Na boisku byłam krótko. Uznałam, że skoro wygrywamy, to lepiej nie pójdę zepsuć tego wyniku – mówi Agnieszka Szulim, portalowi polska zbrojna.pl – Nie umiem grać w koszykówkę, ale nie to jest tu najważniejsze. Podoba mi się idea, jaka przyświeca temu spotkaniu. Spodziewałam się też, że będzie świetna zabawa i nie pomyliłam się.
Ostatnie dwie kwarty należały do gwiazd. Na boisku najlepiej radzili sobie piłkarze: Piszczek i Fabiański.
– Od dziecka jestem wielkim kibicem koszykówki. Bardzo się cieszę, że mogłem wziąć udział w tym meczu. Dla mnie osobiście to spełnienie marzeń. Serce mi mocniej zabiło, gdy dostałem tę propozycję – mówił w przerwie meczu Łukasz Fabiański. – Całym sercem wspieram polskie wojsko. Zrobię wszystko, by zmienić sposób postrzegania żołnierzy w naszym kraju – dodał Piszczek.
III Wielki Mecz Gortat Team vs Wojsko Polskie zakończył się wynikiem 64:56. Gwiazdy zrewanżowały się za przegraną z ubiegłego roku. Marcin Gortat od lat współpracuje z polskim wojskiem, jego Fundacja MG13 organizuje wyjazdy wakacyjne dla dzieci poległych żołnierzy. Mecz w Arenie był finałem siódmej edycji MARCIN GORTAT CAMP, czyli spotkań i treningów Marcina Gortata z dziećmi w całej Polsce.
autor zdjęć: Magdalena Kowalska-Sendek
komentarze