moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

70 lat temu zgładzono „Kata Warszawy”

To była jedna z najsłynniejszych akcji Armii Krajowej. Franz Kutschera, dowódca SS i Policji na dystrykt warszawski, został zabity w centrum okupowanej stolicy. Przypadającą dziś 70. rocznicę tego wydarzenia upamiętnią żołnierze batalionu „Parasol” i komandosi z Lublińca, którzy dziedziczą ich tradycje.


Ranek 1 lutego 1944 roku. W Warszawie rozpoczyna się „Akcja Kutschera”. Znienawidzonego przez mieszkańców „Kata Warszawy”, jak go nazywano, sąd podziemny skazał na karę śmierci. Wykonanie akcji powierzono plutonowi z oddziału specjalnego Armii Krajowej „Pegaz”, potem przekształconego w batalion „Parasol”.

W Alejach Ujazdowskich miejsca zajęły trzy łączniczki i dziewięciu żołnierzy uzbrojonych w granaty i pistolety. Akcję rozpoczęły łączniczki. One zasygnalizowały wyjście Franza Kutschery z domu przy al. Róż. Esesman jechał do oddalonego o 140 metrów dowództwa SS.

Gdy limuzyna dojeżdżała do bramy pałacu, drogę zablokował jej samochód kierowany przez „Misia” – Michała Issajewicza. Jednocześnie do Kutschery otworzyli ogień: Bronisław Pietraszewicz „Lot”, dowódca akcji, i Zdzisław Poradzki „Kruszynka”. Wspierał ich zespół ubezpieczający.

W odpowiedzi Niemcy zaczęli ostrzeliwać Polaków z siedziby dowództwa SS. Kule ciężko raniły „Lota” i Mariana Sengera „Cichego”. Niegroźnie dostał Henryk Humięcki „Olbrzymek”, ale też „Miś”, który zdołał jednak wyciągnąć Kutscherę z wozu i dobić go strzałem z pistoletu.

Po trwającej około 100 sekund akcji część jej uczestników odjechała samochodem Bronisława Hellwiga „Bruna”. Rannych do szpitali zabrali Kazimierz Sott „Sokół” i Zbigniew Gęsicki „Juno”. Niestety mimo operacji „Lot” i „Cichy” po kilku dniach zmarli.

Oddział poniósł jeszcze większe straty. Żołnierzy wracających po odwiezieniu „Sokoła” i „Juno” zatrzymali Niemcy na moście Kierbedzia (dziś Most Śląsko-Dąbrowski). Polacy próbowali walczyć, a potem skoczyli do Wisły, ginąc w jej nurtach.

Z niemieckiej strony poza Kutscherą zginęło czterech żołnierzy, a dziewięciu zostało rannych. Po jego śmierci niemiecki terror w Warszawie osłabł.

– Franz Kutschera był jednym z najokrutniejszych dowódców. Po objęciu funkcji szefa SS i Policji na dystrykt warszawski wprowadził niespotykany do tej pory terror – zarządził masowe łapanki i publiczne egzekucje – mówi dr Kazimierz Krajewski, historyk i kierownik Referatu Badań Naukowych Biura Edukacji Publicznej warszawskiego oddziału Instytutu Pamięci Narodowej.

Do akcji żołnierze AK przygotowywali się kilka miesięcy, m.in. prowadząc obserwacje Kutschery. – Na początku był problem z identyfikacją „Kata Warszawy”, który skutecznie ukrywał swoją tożsamość. Rozpracował go dopiero Aleksander Kunicki „Rayski” z podziemnego wywiadu – dodaje dr Krajewski.

„To była operacja, której w dzisiejszych czasach nie powstydziłyby się najlepsze jednostki specjalne na świecie” – piszą na Facebooku komandosi jednostki z Lublińca, która kontynuuje tradycje batalionu „Parasol”. – Profesjonalizm przygotowania i przeprowadzenia akcji docenili nawet w raportach do Berlina Niemcy – uzupełnia płk Wiesław Kukuła, dowódca JWK.

Dziś, w 70. rocznicę „Akcji Kutschera”, przy upamiętniającym ją kamieniu w Alejach Ujazdowskich hołd poległym oddadzą kombatanci. Odwiedzą też na cmentarzu na Powązkach mogiły uczestników akcji. – Razem z kombatantami jak co roku będą żołnierze naszej jednostki – dodaje płk Kukuła.

Anna Dąbrowska

autor zdjęć: Piotr Rusinek / www.dobroni.pl

dodaj komentarz

komentarze

~scooby
1391260620
Czy młodzi Polacy znają słowo Etos ? Czy istnieje jeszcze w Polsce Etos?
DB-A6-73-01

Nocne ataki na Ukrainę
Żołnierze-sportowcy o bezpieczeństwie nad wodą
Gratulacje dla naszej katorżniczki!
Cena wolności. Powstańcze wspomnienia
„Koalicja chętnych” rozmawia w sprawie Ukrainy
„Road Runner” w Libanie
Eksplozja pod Łukowem – rosyjska prowokacja
Terytorialsi i czarna taktyka
Więcej żołnierzy z pieniędzmi za dyżur bojowy
Rosyjski atak po spotkaniu w sprawie pokoju
Wojskowa Bożena i jej możliwości
Kolejne spotkanie Trump-Zełenski
Świetne występy polskich żołnierzy
Amerykańsko-rosyjski szczyt na Alasce
Wojskowe wsparcie z Holandii
Amunicja dla FA-50 kupiona
Służby badają wybuch pod Łukowem
Kosmiczny prestiż
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Brytyjczycy żegnają Malbork
Organy ścigania na tropie współpracowników rosyjskich służb
Rekonstrukcja bitwy pod Ossowem
Rozkaz: sformować brygadę
Zwycięska batalia o stolicę
Polski żołnierz pobił w Chinach rekord świata
Polscy piloci trenują już na symulatorach FA-50
Gen Z Army
W równym szyku, na centymetry
Rosnąca sprzedaż i inwestycje
Orlik na Alfę
Polskie drony dla wojska
„Nitro-Chem” i Grupa Azoty łączą siły
Jak zostać kapralem rezerwy
Coraz więcej Panter w Polsce
Program Pilica+ przyspiesza
Hekatomba na Woli
Strzelanina w bazie US Army
Najważniejszy jest żołnierz
Donald Trump ostrzega Władimira Putina
Na rowerach szlakiem Bitwy Warszawskiej 1920 roku
„Piorun” już nie tylko dla łącznościowców
GROM w obiektywie. Zobaczcie sami!
Beret „na rekinka” lub koguta
Australijski AWACS rozpoczął misję w Polsce
Cel – pełna suwerenność w dziedzinie zbrojeń
Warszawo, do broni!
Obowiązek budowy schronów staje się faktem
Już za kilka dni komandosi opanują Dziwnów
Cisza przed wojną
(Nie) wysoka cena użycia dronów-wabików
Eksplozja na Lubelszczyźnie
Celne oko sportowców z „armii mistrzów”
Szczyt przywódców ws. Ukrainy
Nas nikt nie oszuka
Skok na głęboką wodę, ale ze spadochronem
Uszyte na miarę
Muzeum Bitwy Warszawskiej otwarte
Akcja ratunkowa amerykańskich żołnierzy
ORP „Necko” idzie do natowskiego zespołu
Nowelizacja ustawy o obronie z podpisem prezydenta
Sławomir Cenckiewicz szefem BBN-u
Flytrap, czyli młot na drony

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO