moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

Okręty podwodne – rozmawiajmy o faktach

Polskie władze robią wszystko, by zakupy najbardziej potrzebnego armii sprzętu, w tym zakup okrętów podwodnych, mogły zostać szybko i sprawnie zrealizowane. Wbrew medialnym sugestiom resort obrony nie bierze i nie brał pod uwagę jakiegokolwiek konkretnego typu okrętu. Dopiero trwa proces wewnętrznych uzgodnień w sprawie wymogów, jakie ten sprzęt ma spełniać. Ich rezultaty posłużą do przygotowania warunków przetargowych oraz ogłoszenia przetargu. Nastąpi to w przyszłym roku – pisze komandor Janusz Walczak, dyrektor Departamentu Prasowo-Informacyjnego MON.

Marynarka Wojenna RP, zgodnie z przyjętym Programem Modernizacji Technicznej 2013–2022, ma otrzymać trzy nowe okręty podwodne. Dwa trafią do jej wyposażenia do 2022 roku, trzeci – do 2030 roku. Zakup tych jednostek, obok m.in. śmigłowców, systemu obrony powietrznej i antyrakietowej czy bezpilotowców, jest jednym z 14 głównych programów operacyjnych, które mają unowocześnić polską armię. Aby temu podołać, rząd we wrześniu przyjął specjalną ustawę o finansowaniu tych programów przygotowaną przez resort obrony narodowej. Dzięki temu pieniądze na zakupy sprzętu w ramach modernizacji wojska, niewydane w danym roku budżetowym, nie przepadną, lecz przechodzą na lata następne.

Pod względem prawnym polskie władze zrobiły wszystko, by zakupy najbardziej potrzebnego polskiej armii sprzętu, w tym zakup okrętów podwodnych, mogły zostać szybko i sprawnie zrealizowane. Zadbały też, aby nie zabrakło na ten cel pieniędzy. Teraz przyszedł czas na ustalenie szczegółów i konkretów. Pałeczkę znowu przejął resort obrony. Procedura zmierzająca do pozyskania danego sprzętu wojskowego (w tym też okrętów podwodnych) wygląda następująco: po ogłoszeniu decyzji o zakupie rusza wewnętrzny proces ocen i analiz. Zakończy się on kompletem dokumentów na temat wymagań i oczekiwań wobec danego sprzętu. Dopiero taki dokument trafia do Inspektoratu Uzbrojenia. Tam pod okiem wiceministra obrony odpowiedzialnego za zakupy dla armii przygotowywane są procedury przetargowe, powoływana komisja i ogłaszany przetarg.

Tak wyglądają wewnętrzne procedury MON, które są wynikiem wieloletnich doświadczeń oraz ścisłej współpracy z organami państwa odpowiedzialnymi za transparentność wydawania pieniędzy publicznych. Proces zakupów dla wojska jest też cały czas monitorowany i nadzorowany przez Służbę Kontrwywiadu Wojskowego, Centralne Biuro Antykorupcyjne, Biuro Procedur Antykorupcyjnych.

Wracając do okrętów podwodnych, trwa właśnie ustalenie szczegółowych wymagań. Wbrew medialnym sugestiom resort obrony nie brał i nie bierze i nie ma zamiaru brać pod uwagę jakiegokolwiek konkretnego typu okrętu. Chcemy jednak, aby okręty podwodne, które w przyszłości będą stały na straży polskiego bezpieczeństwa oraz strzegły morskich szlaków komunikacyjnych, były nowoczesne, by podniosły strategiczny potencjał obronny naszego państwa. Ponadto zakup ten musi przynieść krajowemu przemysłowi obronnemu zastrzyk w postaci nowoczesnych technologii. Jeśli Polska będzie wydawała miliardy złotych na uzbrojenie, MON chce, by jak największa część z nich wróciła do kraju.

Nad tym, jak to osiągnąć, zastanawiają się dziś setki osób – ekspertów z najróżniejszych dziedzin, począwszy od marynarzy podwodniaków, przez taktyków, techników, ludzi od paliwa, napraw, eksploatacji, finansów, prawników, speców od ekologii. Ich opinii nie należy jednak traktować jak jednoznacznych wytycznych, a tak niestety czyni wielu dziennikarzy i ludzi, którzy tytułują się mianem ekspertów. To błąd. Osoby te nie odrobiły też lekcji z zakresu prawa unijnego dotyczącego zakupów uzbrojenia. Zakładają, że resort obrony zamierza je złamać. Tymczasem powinni wiedzieć, że MON wcale nie musi zastosować europejskiego prawodawstwa w postaci dyrektywy obronnej w dziedzinie zakupów na potrzeby armii. Postępowania można prowadzić z wyłączeniem dyrektywy z uwagi na szczególne zagrożenie dla interesów bezpieczeństwa państwa. I choć niektóre media oraz tzw. eksperci już oskarżają MON o łamanie prawa polskiego i międzynarodowego, na razie nie zapadła nawet jedna decyzja w sprawie zakupu. Będą one dopiero efektem dyskusji, sporów i opracowań, które właśnie trwają. Ich rezultaty posłużą do przygotowania warunków przetargowych oraz ogłoszenia przetargu. Nastąpi to w przyszłym roku. I od tego momentu będziemy mogli dopiero mówić o postępowaniu i przetargu.

Mówmy więc o faktach, nie mitach.

kmdr Janusz Walczak
dyrektor Departamentu Prasowo-Informacyjnego MON

dodaj komentarz

komentarze

~BENEK
1410201240
RAKIETY RAKIETY RAKIETY DALEKIEGO ZASIĘGU!!!!! I RADARY RADARY
10-49-78-F7
~scooby
1385030820
Ok dali 105 mld. Kupmy jeden francuski i jeden niemiecki. Będzie co porównać.
DB-A6-73-01
~scooby
1384764780
~takijeden - bardzo nie aktualny argument. Nasze wody 25 km od brzegu można w 95 % skanować z śmigłowca wiązką laserową, również obiekty w spoczynku , nieruchome. OP Wszystko na Bałtyku można zrobić lotnictwem i sonarami. Zamiast Op przydały by sie w istotnych miejscach same bezzałogowe wyrzutnie torped jako uzupełnienie dla NSM . Niemcy opracowali o zasięgu 100 km. Za 2-4 mld złoty tyle można sprzętu kupić nawet BGM-109 Tomahawk ma wyrzutnie lądową. łatwiej jelcza ukryć w lesie niż OP na sadzawce. p.s. nie jestem przeciwnikiem Marynarzy ale floty (drogiej) na tak mały, płytki i militarnie nieznaczący akwen.
DB-A6-73-01
~takijeden
1384711860
~scooby Pewnie nie wiesz że na tej sadzawce ze względu na różnice zasolenia (wynikające z zamkniętego charakteru M Bałtyckiego oraz dużej ilości rzek wpadających ) cieżko jest wytropić op. Bałtyk nadaje sie do prowadzenia operacji podwodnych. Dużo gorzej jest z okrętami nawodnymi które rzeczywiście nie maja gdzie się uchronić przed choćby lotnictwem.
32-46-5B-49
~scooby
1384700400
Fakty są takie, że OP są niepotrzebne na sadzawkę Bałtycką.
DB-A6-73-01
~scooby
1384697880
A może uzasadnijmy sens posiadania OP na sadzawce Bałtyckiej . Z wyjątkiem utrzymania ciągłości produkcji niemieckich stoczni ( z której to Niemcom się nie dziwię).
DB-A6-73-01
~RedAktor
1384650540
Panie komandorze , proszę nie traktować ludzi interesujących się tą tematyką jak dzieci w piaskownicy. Jakież to zmiany zaszły w rynku okrętów podwodnych , że zmieniane są wymagania... ?? Twierdzi pan , że poprzedni specjaliści to .. ( jak pan to nazywa ??) tzw eksperci... ??? Bo są nowi i prace na nowymi wymaganiami .!!!! U212 był w produkcji również przy ustalaniu poprzednich wymagań , a że się nie załapał..... Pan pewnie rozumie (??) sedno problemu przedstawiane przez komentatorów a udaje hhmm no włąsnie " dziecko we mgle " ?? . Aż się chce powiedzieć -Jaki departament takie wojsko ale obraził bym wielu żołnierzy, pilotów marynarzy "z pola"
3A-85-A7-9D
~goltar
1384540440
Słuszny komentarz. Ostatnio coraz częściej artykuły na DF24 stają się polityczne, a nie merytoryczne. Można dyskutować o tym, czy warto kupić U212A, ale nie można stawiać zarzutów złamania PZP, jeśli jeszcze nie ogłoszono przetargu. To nierzetelne.
FD-04-1F-11
~scooby
1384528920
Kupmy 50 i co to zmieni ?
DB-A6-73-01

Olimp w Paryżu
 
Karta dla rodzin wojskowych
Zmiana warty w PKW Liban
Wojna na planszy
Roboty jeszcze nie gotowe do służby
Baza w Redzikowie już działa
Gogle dla pilotów śmigłowców
Breda w polskich rękach
Nasza Niepodległa – serwis na rocznicę odzyskania niepodległości
Olympus in Paris
Lotnicza Akademia rozwija bazę sportową
NATO odpowiada na falę rosyjskich ataków
Czarna taktyka czerwonych skorpionów
Kamień z Szańca. Historia zapomnianego karpatczyka
Polacy pobiegli w „Baltic Warrior”
Kolejne FlyEye dla wojska
Wielka pomoc
Jacek Domański: Sport jest narkotykiem
Zawsze z przodu, czyli dodatkowe oko artylerii
Medycyna w wersji specjalnej
Wicepremier na obradach w Kopenhadze
Polskie „JAG” już działa
Jak Polacy szkolą Ukraińców
Zmiana warty w Korpusie NATO w Szczecinie
Ostre słowa, mocne ciosy
Silne NATO również dzięki Polsce
Powstanie Fundusz Sztucznej Inteligencji. Ministrowie podpisali list intencyjny
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Operacja „Feniks” – pomoc i odbudowa
Czworonożny żandarm w Paryżu
Patriotyzm na sportowo
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Podlasie jest bezpieczne
Siła w jedności
Umowa na BWP Borsuk w tym roku?
1000 dni wojny i pomocy
Szturmowanie okopów
Fabryka Broni rozbudowuje się
Trzynaścioro żołnierzy kandyduje do miana sportowca roku
Nurkowie na służbie, terminal na horyzoncie
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Powstaną nowe fabryki amunicji
Kto dostanie karty powołania w 2025 roku?
Mamy BohaterONa!
Ämari gotowa do dyżuru
Polskie mauzolea i wojenne cmentarze – miejsca spoczynku bohaterów
Triatloniści CWZS-u wojskowymi mistrzami świata
Będzie nowa fabryka amunicji w Polsce
Kancelaria Prezydenta: Polska liderem pomocy Ukrainie
Pod osłoną tarczy
Udane starty żołnierzy na lodzie oraz na azjatyckich basenach
Żołnierze z Mazur ćwiczyli strzelanie z Homarów
Hokeiści WKS Grunwald mistrzami jesieni
Zostań podchorążym wojskowej uczelni
Rosomaki w rumuńskich Karpatach
Żaden z Polaków służących w Libanie nie został ranny
Wzlot, upadek i powrót
Jutrzenka swobody
Wojskowy Sokół znów nad Tatrami
Komplet Black Hawków u specjalsów

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO