80 lat temu, 22 czerwca 1940 roku, Francja podpisała w Compiègne układ o zawieszeniu broni z III Rzeszą. Oznaczał on kapitulację Francji po blisko sześciu tygodniach walk w obronie kraju. Zgodnie z układem kraj został podzielony na dwie strefy: północną pod okupacją III Rzeszy i Republikę Vichy, marionetkowe państwo z kolaboracyjnym rządem.
Generał Wilhelm Keitel przekazuje generałowi Charles'owi Huntzigerowi dokument z treścią rozejmu. Fot. Wikipedia
– Podpisanie rozejmu francusko-niemieckiego kończyło ofensywę III Rzeszy na Francję, rozpoczętą rankiem 10 maja 1940 roku – mówi dr Henryk Sikorski, historyk II wojny światowej. Kluczowym manewrem kampanii było natarcie niemieckich wojsk pancernych przez wzgórza Ardenów. Zdaniem francuskich strategów były one niedostępne dla czołgów, dlatego stanowiły najsłabszy punkt obrony. Jednostki pancerne III Rzeszy jednak pokonały wzgórza, tym samym otworzyły sobie drogę do kanału La Manche.
Przez kolejne dni niemieckie siły posuwały się naprzód, spychając część oddziałów Francuzów i wspierających ich Brytyjczyków. Pod Dunkierką Niemcy otoczyli niemal 400 tys. żołnierzy koalicji, których sporą część udało się ewakuować na Wyspy Brytyjskie. 10 czerwca po stronie Niemiec do wojny przystąpiły Włochy, a francuski rząd przeniósł się do Bordeaux i ogłosił Paryż miastem otwartym. Cztery dni później Niemcy wkroczyli do stolicy Francji. Udało im się też przełamać umocnienia Linii Maginota, francuskich fortyfikacji na granicy z Niemcami.
Dwa stronnictwa
Mimo ciężkiego położenia na froncie, Albert Lebrun, prezydent Francji, premier Paul Reynaud i m.in. Charles de Gaulle, wiceminister wojny, uważali, że trzeba bronić się dalej, a w wypadku porażki na kontynencie, należy ewakuować rząd i wojsko na terytorium Algierii i stamtąd prowadzić dalszą wojnę.
– Pomysł storpedowali jednak przedstawiciele stronnictwa kapitulacyjnego, z wicepremierem marszałkiem Philippe’em Pétain na czele – podaje historyk. Premier Reynaud 16 czerwca podał się do dymisji, a jego następca Pétain ogłosił, że dalsza walka nie ma sensu i zdecydował się na porozumienie z Niemcami. „Ze ściśniętym sercem oświadczam, że należy podjąć próbę przerwania walki. Zwróciłem się tej nocy do przeciwnika z prośbą, aby jeśli jest na to gotowy, podjął razem ze mną, jak żołnierz z żołnierzem po honorowej walce, próbę znalezienia sposobu położenia kresu działaniom wojennym na terenie naszego kraju”, powiedział Pétain 17 czerwca w przemówieniu radiowym.
Następnego dnia apel do Francuzów, zupełnie inny w wymowie, wygłosił z Londynu Charles de Gaulle, późniejszy przywódca Wolnej Francji i francuskiej emigracji. Odrzucił on pomysł kapitulacji, zachęcał do dalszego oporu i zapowiadał walkę z Niemcami w sojuszu z Wielką Brytanią.
– Na froncie część francuskich obrońców wciąż stawiała opór Niemcom, jednak po oświadczeniu Pétaina, bohatera I wojny światowej, podjęto decyzję o złożeniu broni – wyjaśnia badacz.
Symboliczny wagon
22 czerwca o 18.50 w lesie Compiègne Francja podpisała układ o zawieszeniu broni z Niemcami – de facto akt kapitulacji. Stronę niemiecką reprezentował gen. Wilhelm Keitel, szef Naczelnego Dowództwa Wehrmachtu. Drugim sygnatariuszem był gen. Charles Huntziger, dowódca 4 Grupy Armii, którego marszałek Pétain upoważnił do prowadzenia z Niemcami rokowań w sprawie zawieszenia broni.
Na żądanie Adolfa Hitlera układ podpisano nie tylko w tym samym miejscu co akt kapitulacji Niemiec z 11 listopada 1918 roku, kończący I wojnę, lecz nawet w tym samym wagonie. Była to salonka, w której marszałek Ferdinand Foch, naczelny wódz sił sprzymierzonych na froncie zachodnim, 22 lata wcześniej przyjął kapitulację sił niemieckich.
Układ z 22 czerwca wszedł w życie trzy dni później po zawarciu porozumienia między rządem francuskim i niemieckim w sprawie przerwania działań wojennych. Zgodnie z dokumentem Francja została podzielona na dwie strefy. Większa, północna część kraju wraz z wybrzeżem Atlantyku (z wyjątkiem Alzacji i Lotaryngii, które zostały anektowane przez Niemcy), znalazła się pod okupacją III Rzeszy. Okupanci pozostawili na tym terenie lokalne władze francuskie, które miały jednak współpracować z Niemcami.
Z pozostałego obszaru, w tym francuskich kolonii, stworzono Republikę Vichy, na której czele stanął Pétain. – To marionetkowe państwo z kolaboracyjnym rządem stanowiło namiastką francuskiej państwowości – tłumaczy – mówi dr Sikorski. Republika mogła posiadać armię liczącą na kontynencie do 100 tys. ludzi, ale bez czołgów, broni przeciwpancernej i przeciwlotniczej oraz ciężkiej artylerii, a także ponad 200 tys. wojskowych w koloniach w Afryce Północnej, Syrii, Libanie i Indochinach.
Francja wydała też Niemcom cały sprzęt wojenny armii lądowej i zobowiązała się do utrzymywania okupacyjnej armii niemieckiej. – Zajęcie Francji poprawiło sytuację strategiczną Niemiec – wyjaśnia historyk. Uzyskali dostęp do francuskich lotnisk i portów nad Atlantykiem i kanałem La Manche, co umożliwiło im prowadzenie skuteczniejszych działań przeciwko Wielkiej Brytanii, w tym atakowanie alianckim transportów morskich z zaopatrzeniem dla Anglii, oraz prowadzenie nalotów.
Po 22 czerwca prawie cała Europa znalazła się pod niemiecką kontrolą. Ostatnim bastionem pozostała Wielka Brytania, o którą już niedługo miała rozpocząć się powietrzna walka.
autor zdjęć: Bundesarchiv/Wikipedia
komentarze